Mnie to wszyscy po trochu denerwują:
Guillermo - perwersyjny damski bokser
Rodolfo Padilla - podstarzały dziad, do tego obleśny i biedny
Bernarda - no cóż jędza
Aha jeszcze wkurza mnie Ximena i jej mamusia.
Ale po to są negatywne postaci, by denerwować, mieszać w wątkach głównych bohaterów. Bez nich serial byłby nudny jak flaki z olejem.

Z negatywnych postaci chyba najbardziej denerwuje mnie Guillermo i Ximena, później Padilla, a na końcu Bernarda. A tak ogólnie, w telce, drażni mnie wiele osób (na czele z Victorią).

Pokusiłabym się o stwierdzenie,że postaci drugoplanowe są bardziej sympatyczne np Don Napo i Donia Milagros ,albo taki Cruz.

a Victoria to wredna małpa jest wobec Marii...

Nie mogę patrzeć na Guillermo. Na Victorię również.

Lubię Ximenę i Bernardę.

Nie cierpię ani Ximeny ani Bernardy ani Guillerma jednym słowem wszystkich negatywnych postaci denerwuje mnie tez Linda.Brrrrrrrrrrrrrrrry!!!!!!!!!!!

Guillermo jest obleśny! co ta Ximena w nim widzi?

No właśnie - stary, obleśny dziad, a ma takie powodzenie ;/ Chociaż oboje z Ximeną są siebie warci...

Guillermo najbardziej mnie wkurza jak się uśmiecha-jest mega okropny

I taki fałszywy, a dzisiaj bardzo mnie zdenerwował kłamstwami, które wciskał Osvaldowi :/

Z jednej strony nakłania Osvalda do zdradzania Victorii, a z drugiej mówi, że on nigdy nie kłamie, że sam jest uczciwy i sam nie wiedział co powiedzieć kiedy zadzwoniła Victoria, a Osvaldo był z Lindą.

Mam nadzieje jednak, że Guillermo ostro namiesza w życiu Ximeny, bo jej nie cierpię.

najbardziej wkurza mnie Victoria i Ximena obie są puste

Guillermo obleśny dziad nie mogę na niego patrzeć, Victoria też mnie wkurza jest głupia i naiwna na swój sposób bo myśli że wie co jest najlepsze dla wszystkich wokół niej
ale ostatnio wkurza mnie też Juanjo, leci tylko na wygląd Lindy i jest naiwny w dodatku też nie za piękny, a jak Nathy się odpicowała na ślub to też mu się spodobała a tak to jej nie zauważał prostak

Juanjo jest głupi wkurzył mnie jak powiedział kiedyś, że Nathy nigdy nie znajdzie chłopaka. A jak sie Nathy zmieni to Juanjo z nią będzie ... brak mi słów... Max też głupi powinien olać Ximene i myśleć o sobie a Maria mogła na ślubie wykrzyczeć, że jest z nim w ciązy.

Zgadzam się z Wami co do Juanjo - jest głupi i brzydki. A gdyby Maria krzyknęła, że jest w ciąży, to telka by się szybciej skończyła...

Juanjo jest ślepy z miłości albo głupi-albo jedno i drugie,skoro nie zrozumiał ze Linda nie chce wziąć ślubu.

Przykre, że tez poleciał na wygląd. Docenił Nathy jak była odstawiona.

On nawet nie widzi,że Nathy jest w Nim zakochana.

No właśnie ;( Dlatego wolałabym, aby Nathy była z Fabianem.

W ogóle daje siętej roli, że tę rolę nie gra prawdziwy aktor.

Chyba w ,,Świecie seriali" było napisane, że Juanja gra zawodowy piłkarz...

No właśnie - dlatego jego umiejętności aktorskie są takie ograniczone.

Tak piłkarz, Blanco i to bardzo sławny w Meksyku. I czytałam, że podobno dużą kasę dostał za tę telkę...
Niestety kasa nie równa gry aktorskiej. Ja nie lubię go oglądać...

Ja tez prawie w każdej scenie ta sama mina.
Jedyna śmieszna scena to ta jak chciał ściągać ręcznik przy Nathy.

Tak. Chociaż wtedy zastanawiałam się, czy on nie chce, aby sobie poszła... Tak jakoś przyszło mi to do głowy, gdy o tym pomyślałam.
Na pewno będzie jedna taka śmieszna scenka, przynajmniej wg mnie z Napo, i tez z Juanjo, ale to Napo mnie rozśmieszył najbardziej ;D

Może i tak, na pewno wtedy troche śmiał się z Nathy, bo pytał się czy kiedys widziała faceta nago.

Guillermo i Rodolfo najbardziej irytują. A Bernarda to moja ulubiona postać... chyba najczarniejszy charakter jaki widziałem.

Z tyloma zabójstwami-trudno o czarniejszy charakter.

Bernarda to niezła psycholka, bez niej byłoby nudno

Tez tak myślę. Gdyby nie ona to kto by mordował w imię Pana?