Detektyw
powrót do forum 1 sezonu

Byłby rewelacyjny gdyby nie kilka dziur i fakt, że nie został dokończony. To się nie powinno tak skończyć. Jakie dziury? Np. wątek dziewczyny, która doprowadziła do rozpadu małżeństwa Marty'ego. Chodzi o tę byłą prostytutkę. Ja byłem pewny, że ona została wynajęta przez sektę, żeby go śledziła. Jej prowokacyjne zachowanie to potwierdzało. Ten wątek jednak został ucięty tak po prostu, dziewczyna znika, nic nie wiadomo, zupełnie bez sensu. Konsekwencją był rozpad małżeństwa, ale sam wątek powinien być bardziej sensowny. Druga dziura, która przychodzi mi do głowy to ten niepełnosprawny grubas, któremu poświęcono chwilę, tak jakby coś z nimi było, być może miał udawać tumana, pojawiał się w otwarciu serialu podczas piosenki. Ale w ogóle go nie pociągnięto dalej. Zakończenie to już kompletna dziura. Ja byłem pewny, że to będzie kontynuowane, bo sprawa zamieszania policji nie była skończona. A tu co? Koniec? Zupełnie nowy serial w drugim sezonie? Jestem rozczarowany. Gra aktorska i główni bohaterowie, tak fajnie stworzeni, zasługiwali na kontynuację.

P.S. Ocenianie dwóch sezonów jako jeden serial to niesamowita bzdura. To tak jakby oceniać dwa kompletnie różne filmy tego samego reżysera. I wyciągnąć średnią. Na ogół zawsze wyśmiewam osoby, które mówią, że statystyka kłamie. Statystyka nie kłamie, gdy można podać obok średniej odchylenie (przeciętne albo standardowe) od niej albo inne parametry. Ale w tym przypadku, sama średnia ocena po prostu nie ma sensu.

ocenił(a) serial na 10
Gordon Geko

Kurcze, mam te same odczucia, jakim cudem 2gi sezon to nie jest kontynuacja 1? Miałem przynajmniej nadzieję, że ostatni odcinek będzie wydłużony do 2h albo coś takiego...

Gordon Geko

Ja cały sezon czekałem na plot twist, że córka Marty'ego była wykorzystana przez sektę. W momencie gdy Rust puścił mu wykradzioną kasetę, byłem pewien że ukazuje ona córkę Marty'ego. A tu nic w związku z tym wątkiem. Zmarnowany potencjał, bo dziewczyna wykazywała później cechy, które mogły świadczyć o tym, że doznała tragedii w dzieciństwie - wyzywający ubiór i zachowanie, wczesna inicjacja seksualna czy późniejsze dopowiedzenie o zażywaniu leków (w domyśle pewnie psychotropowych). A przecież przez bodajże dwa odcinki z początku sezonu, wydawało się że dziwne zachowanie dziewczynki będzie jednym z tych "strasznych" wątków. A tu tylko erotyczne rysunki, nagana od rodziców i koniec z tym. Zastanawia mnie skąd tak małe dziecko w latach '90 miało świadomość takich rzeczy.

filmowy_laufer

Tak, ja też oczekiwałam, że coś z tego będzie. Córka Marty'ego zachowywała się typowo jak ktoś wykorzystywany seksualnie w dzieciństwie.

filmowy_laufer

Na reddicie jest cała dyskusja. Jeśli jego córka była wykorzystywana - to jednym z zamieszanych miałby być teść Marty'ego (scena z dziewczęcymi koronami przyozdobionymi wstążkami rzucone w górę). Moim zdaniem to naciągana wersja, ale może była i taka droga w scenariuszu.

Gordon Geko

zgadzam się. serial jest jakby niedokończony, urwany i niekompletny