Pomysł był na pierwszy odcinek. A potem scenarzysta jak się dowiedział że ma być jeszcze pięć odcinków to się popłakał z rozpaczy i zaczął wlec i kombinować nie mając na to żadnej logicznej koncepcji. Poddałem się przy 3 odcinku. Tylko dlatego że lubię Jodi Foster. Wielkie rozczarowanie.