Przyzwoity serial. Godna zapamiętania jest w szczególności muzyka Wojciecha Kilara. Poza tym uważam ten film za jeszcze jeden przykład "romantyczności polskiej" za Tatrami.
Mnie też się ten serial podobał. Serial jest kolejnym przykładem na to, że w serialu i w filmie najważniejszy jest dobry scenariusz a nie efekty specjalne i inne wodotryski.
Serial bardzo dobrze się ogląda właśnie ze względu na opowiedziana fabułę i dobrą grę aktorów.
Szkoda że polską kinematografię dzisiaj już nie stać na taki serial.
Zgadzam się w 100% z każdym słowem i zadam więc nurtujące mnie od bardzo długiego czasu ... dlaczego teraz nie ma takich seriali ?!