Aktorka grająca Estherę w 3 odcinku jest tak bardzo niedobrana pod względem urody, że aż trudno wczuć się w film. W odcinku nr 1 i 2 typ delikatnej urody, wdzięku..i tego chyba się nie traci tak bardzo z wiekiem, jak sugerują twórcy filmu. W odcinku nr 3 mamy panią o bardziej "męskiej" urodzie.
Proszę nie popełniać błędu i nie ignorować tej produkcji, która pozornie wydaje się być jedną z wielu wydmuszek świątecznych proponowanych przez Netflix. Ten hiszpański 3-odcinkowy miniserial to bardzo wciągająca, wielowątkowa, życiowa opowieść. Wyróżnia się pomysłową konstrukcją oraz realizacją na bardzo ... więcej
Krótki miniserial o czterech kobietach, siostrach, a przede wszystkim o rodzinie, bo to ona jest najważniejsza. Ciepły, wzruszający, a wszystko rozgrywa się w czasie świąt Bożego Narodzenia. Polecam, przyjemnie się oglądało.