Witajcie,
chciałem Was poinformować, że od 2 stycznia telenowela będzie emitowana na TV4 od poniedziałku do piątku o godzinie 17 pod polskim tytułem "Trzy razy Ana" . Telka zajmie miejsce "Drogi do szczęścia" która znika z ramówki (prawdopodobnie z powodu słabych wyników oglądalności) .
Ja na Lo imperdonable stawiam od dłuższego czasu i nic ;( z chęcią obejrzałabym też:
Pasión y poder, Despertar contigo lub Amor de barrio.
Pewnie już dawno byłaby u nas premiera Lo impredonable, gdyby nie to, że jest podobna do Kiedy się zakocham. Ale to tylko moje przypuszczenie.
Ciekawe czy będą 2 pasma telenowel od września. Jeśli tak to będziemy mieli na jesień 2 premiery :)
Wydaje mi się, że duże szanse na emisje ma Mi adorable maldición. Jest to mega klasyczna telka, a Polacy takie właśnie lubią, choć z drugiej strony rok temu mogliśmy oglądać taką samą historię, tylko z innej wytwórni.
Z Twoich typów największe szanse ma amor de barrio - gdyż jest to klasyczna telka. Despertar contigo to komediówka, więc nie ma szans na emisje u nas - tego typu telki się u nas nie sprawdzają. Pasión y poder jest za mocna telenowelą na polską widownie. Zresztą po słabych wynikach Trzy razy Ana, stacja pewnie już nie zaryzykuje z kolejna telką tego typu.
Que te perdone dios - obsada mnie nie przekonuje . Nie przepadam za Zurią Vegą.Pamiętam jak grała główną rolę w ,,Ukrytej miłości'' i była to jedna ze słabszych telek które oglądałam.
Vino el amor- Gabriel Soto w głównej roli..nieee.. :/ też kojarzy mi się z ,,Ukrytą miłością'' ..
Obejrzałabym Lo imperdonable a najbardziej Las amazonas .
Stęskniłam się za Danną Garcią .
Szkoda, że w tamtym czasie nie miałam pojęcia o jej istnieniu :( Ciekawie jest mieć tą satysfakcję, że w TV wreszcie leci coś, co się lubi. Choć jest to dostępne w sieci, mam nadzieję, że kiedyś jeszcze wznowią emisję. Przesympatyczna telenowelka.
Telka była bardzo dobra, ale niestety za ciężka dla polskich widzów i okazała się totalną klapą mimo świetnego startu.
Mimo paru wad nadal do niej wracam, bardzo przyjemna produkcja. Też mi się wydaje, że już raczej te czasy minęły :(( ale .. kto wie, może kiedyś ;) ..