Ciągnie się niemiłosiernie. Nudny, flegmatyczny i właściwie nic się w nim nie dzieje.
Mega drażniąca postać głównej bohaterki. Odnoszę wrażenie, że gdyby jej podać płatki czekoladowe, zamiast zwykłych, takie jak chciała, to również byłby powód do nagrania kolejnej taśmy.
Za stary jestem na takie badziewie.