Głowę dam, że prędzej, czy później nakręcą na nowo ten serial - najgorsze jest to, że dzisiaj BARDZO rzadko się kręci dobre filmy w Polsce i cały mit "niewymuszonego" aktorstwa kolejny raz runie :(
Serial ogląda się przyjemnie muzyka jest the best i to właśnie chyba o to chodziło w tym
filmie "serial rozrywkowy"
Duża skuteczność.
A co do samego serialu - świetna, obok Wielkiego Szu najlepiej pokazuje ciemną strone PRL - świat łatwych kobiet, szybkiego szmalu i życia w luksusie gdy bieda za oknem. Super film.
Jak nazywała się ta pierwsza dziewczyna albo jaka aktorka ją grała ta co miała przyjaciółkę z niemiec w tym hotelu w pierwszym odcinku i jeszcze ta co była chyba w 3,4,5 ? Pracowała u złotnika i potem on ją poderwał, plz o odp.
To skandal, że TVP2 podczas dzisiejszej emisji obcięło kilka kluczowych scen z 4 odcinka.
Jestem zaskoczona, że takie praktyki, które do tej pory były domeną Polsatu i TVN'u, uskutecznia również telewizja polska.
Wycięte zostały sceny kiedy Tulipan poznał Anię, a są one jednymi z ważniejszych.
Żenada... :/
A potem ta animowana czołówka z piosenką "Sweet, sweet tulipan...". Na szczęście rodzice nie zabraniali mi tego oglądać :) Po latach widziałem jedną, albo dwie powtórki i chętnie bym do niego wrócił. Bardzo sympatyczny serial ze świetną rolą pana Monczki. Oddaje klimat schyłkowego PRL-u. Ostatnia scena z gwoździem u...
więcejw latach 80-tych, przed emisją każdego odcinka pojawiała się plansza z napisem "FILM DLA WIDZÓW DOROSŁYCH".
Obejrzałem ten serial po latach i uważam,że jest jak wino,coraz lepszy z wiekiem ,głownie chyba dlatego,że pokazał fragment tamtej rzeczywistości.Są pewne niedoróbki,najlepszy jest ostatni odcinek,niezapomniana rola pani Raksy.
Nie był to jakiś superrewelacyjny serial, ale za to zmienił spojrzenie na mężczyzn trudniacych się "fachem" Kalibabki (jeśli można tak to nazwać). No i niewątpliwie przełomowa rola Jana Monczki. Kiedy serial wchodził na ekrany telewizorów można było się spotkać z wieloma protestami ze strony kobiet; jednak po tylu...