pilot zobaczyłem, resztę pozostawiam w szufladce mej pamięci, tej ładnej, tej z napisem: tvp prehistoria, czasy dawienne, era przedinternetowa, nie wstrząsać ni wyciągać, niech pleśnieje i się kurzy..
Swietny serial tylko to beztalencie Urszula go psuje. Ta kobieta nie ma głosu i nie umie śpiewać- nie da się słuchać jej miauczenia, nie ma gorszej "wokalistki" od niej. Jakby nie jej wycie na końcu to filmowi dałabym sto punktów na sto.
Kilka lat temu miałam przyjemność obejrzeć program w którym zgromadziła się cała obsada serialu. I wszystkie te panie tam występujące wyglądały o niebo lepiej niż w serialu chociaż były o kilkanaście lat starsze! Monczka też był przystojniejszy. Litości! Co ta moda lat 80-tych robiła z ludźmi! :)
Podstarzaly, bezzebny, wylysialy, bezrobotny dziad bez pieniedzy, siedzi sobie gdzies teraz i oglada serial zainspirowany jego dawnymi wyczynami, pewnie sie do dzis tym pociesza.... Pamietam, jak przed laty Kalibabka byl gosciem u Drzyzgi, bylam wtedy mloda panienka i nie moglam sie pozbyc uczucia obrzydzenia-...
Reżyser filmu opowiadał, że pewne sceny wymyślili, a potem Kalibabka kłamał w więzieniu współwięźniom, że faktycznie tak było, kiedy go o nie pytali. Natomiast Marta Klubowicz w Programie Obowiązkowym twierdziła, że Monczka świetnie odegrał Kalibabkę.
Oglądałem wywiady z prawdziwym Kalibabką i uważam, że Monczka...
Oglądałem maniakalnie...podobnie jak Balladę o Januszku...w pierwszym odcinku popijał Balantine z jakimiś niemkami...hehe!!!