Jak dla mnie to solidy lekki serial, bez jakichś fajerwerków. Fajnie było zobaczyć Sallona który świetnie się trzyma jak na legendarnego dziadka. Do serialu podszedłem z dystansem i tym razem nie czepiałem się głupotek gdyż serial wywarł na mnie takie wrażenie. Masę rzeczy jest uproszczona i nieco sztuczna (płytka) ale tym razem taka forma rozrywki do mnie trafiła co rzadko się zdarza. Ciekawe cliffhangery na koniec każdego odcinka, chociaż zakończenie sezonu wypadło moim zdaniem słabo. Lepiej wypadały zakończenia niektórych odcinków niż finał sezonu. Pierwsze dwa odcinki są bardzo dobre ale potem poziom nieco spada. Dziwią mnie oceny 9/10 bo moim zdaniem za całokształt należy się solidna 7-mka. Serial jest dobry ale do bardzo dobrego czy rewelacji naprawdę sporo brakuje.