przed nami jeszcze 1,5 godziny więc jakby nie było pełnometrażowy film. Co do kolejnego sezonu to by utrzymać obecny poziom realizacji (jedynie Fargo 1 sezon może się równać) potrzeba czasu. Oby Lynch nie uległ presji i nie zepsuł serialu jak miało to miejsce w drugiej części drugiego sezonu gdzie bzdurnych wątków rodem z telenoweli zrobiło się za dużo. Natomiast Jeśli serial nie straciłby nic ze swej wartości i nadal by równie mocno intrygował i pobudzał wyobraźnie, to też jestem za kolejnym sezonem ,choć uważam że wątek złego Coopera zostanie zamknięty w ostatnim odcinku.