Czytam komentarze - jest uwielbienie i jest krytyka. Nie chcę wchodzić w polemikę, bo każdy oglądający ma prawo do swoich odczuć i oceny. Rozumiem zawód tych, którzy liczyli na dawny klimat Twin Peaks, ale to co serwuje Lynch w trzecim sezonie jest dla mnie frapujące i ciekawi mnie to.
I mimo tego, że jest wielkim fanem pierwszych dwóch serii, to uważam, że zrobienie kolejnej w tym samym stylu (na co czekałem) byłoby chyba słabym pomysłem. Brakuje szeryfa Trumana, major Briggs nie żyje, karzeł też jest poza obsadą. Do tego jeszcze mamy ponad 25 lat różnicy - smutno widzieć smutne i zmęczone życiem oczy dawnego wesołka Jerry'ego Horne'a.
Dlatego też strasznie jestem ciekaw, czy Lynch tak nakręcił tę serię, że jest wyjście na kolejny sezon, czy zdaje sobie sprawę, że wchodząc w czysty surrealizm, nie dostanie budżetu od producentów?
Lynch i Frost zapowiadali, że trzeci sezon ma stanowić zamkniętą historię. Jeśli w istocie tak będzie, to nie ma znaczenia, czy będzie czwarty sezon, bo nie zostaniemy z urwanym zakończeniem, tak jak to było w sezonie drugim.
Z drugiej strony Lynch i Maclachlan powiedzieli, że są chętni na kontynuację. To już zależy od stacji Showtime - oglądalność jest, oględnie mówiąc, nienajlepsza (choć moim zdaniem proste mierzenie wyników oglądalności w dobie internetu, gdy można legalnie oglądać seriale nie posiadając telewizora jest trochę bez sensu), ale nowy sezon został przyjęty pozytywnie i zbiera wysokie noty wśród krytyków. Zobaczymy co będzie w sezonie nagród, bo pewnie jakieś Emmy i Złote Globy serial ma szansę zgarnąć, no i jeszcze trzeba będzie wziąć pod uwagę sprzedaż DVD i Blu-Ray. Warto pamiętać, że jedna osoba z władz Showtime (nie pamiętam nazwiska) jest wielkim fanem Lyncha i to m. in. dzięki niemu właśnie ta stacja wyprodukowała serial, tak więc przynajmniej jedna osoba w zarządzie może być potencjalnie zainteresowana ciągiem dalszym. Sądzę, że Showtime kasy nie brakuje i na jednym serialu specjalnie dużo nie stracą, no ale ciężko mi przewidzieć jak się zachowa stacja po zakończeniu sezonu. Na pewno Lynch już w tak komfortowej sytuacji nie będzie jak na początku, bo teraz Showtime może już mieć konkretne oczekiwania, wcześniej zaryzykowali dając Lynchowi wolną rękę, drugi raz już może nie być tak łatwo.
Myślę, że Lynch z Frostem po uzyskaniu pełnej swobody (rzecz w serialach Showtime niespotykana, sporo twórców bardzo narzekało na warunki współpracy z tą stacją) poszli na całość i zdawali sobie sprawę z tego, że ich surrealistyczna wizja może zniechęcić do decyzji o dalszym ciągu. Dlatego postanowili nakręcić ten sezon jako zamkniętą całość (mam nadzieję, że tak faktycznie będzie) i w przypadku rezygnacji stacji z kolejnego sezonu będziemy mieli po prostu jednosezonowy serial z konkretnym zakończeniem. Dla mnie to brzmi dobrze, jakoś kontynuacja mi się nie widzi na ten moment, ale może się to zmienić za 10 tygodni. Dobrze, że Lunch z Frostem podjęli współpracę akurat z telewizją kablową, bo nie ABC czy inna ogólnodostępna stacja i Showtime musi wyemitować wszystkie odcinki, nikt im serialu w połowie nie przerwie.