Mam na myśli jak opisalibyście fabułę? Bo chyba już nie jest o śmierci Laury Palmer, chociaż rzekomo coś w trakcie śledztwa zostało przegapione. Jak dla mnie mimo części tych samych bohaterów stało się bardziej globalnym Twin Peaks (akcja w NY lub Las vegas), lub ewentualnie Twin Peaks w kosmosie. Wolałem jak śledztwo toczyło się na ziemi, a konkretnie w tytułowym miasteczku. Teraz nie jestem pewien, czy toczy się w ogóle jakieś śledztwo, czego dotyczy. Czemu po powrocie na ziemię Cooper nic nie rozumie i zachowuje się jak umysłowo chory? W tym kasynie np. co miała oznaczać scena z automatami? Na razie za wcześnie na oceny serialu, ale póki co niewiele z niego rozumiem :/