Nie wiem, czy też macie takie wrażenie, ale ja jestem przekonana, że Danny i Jo są rodzeństwem,
dlatego Danny ją tak chroni i nie jest nią zainteresowany jako dziweczyną.
O tym samym pomyślałam! Biorąc pod uwagę zawiłe relacje pomiędzy matką Jo a ojcem Danny'ego :) chociaż nie wiem, czy by to nie było zbyt proste rozwiązanie...
Mi taka myśl też pojawiła się jakiś czas temu w głowie. Dodatkowo to co w odcinku 10 powiedział Jo. Nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że to ojciec Dannego zabił tą ciotkę, a Danny tylko chciał ochraniać ojca, który był dla niego wzorem - miał trudne relacje z matką. Lub też ciotka wyjawiła Danemu prawdę o Jo, a ten uznał, że musi ją przed tym chronić?
nie wiem czy zauważyliście, ale ojciec Dannego był HINDUSEM. jakim cudem miałby być ojcem niebieskookiej, jasnoskórej blondyneczki Jo?
nie zawsze dzieci są podobne do obydwóch rodziców, więc Jo mogła się wdać w matkę, a Danny w ojca :)
jest coś takiego jak dominujące geny... to tylko serial ale w prawdziwym życiu coś takiego nie jest możliwe, z genetycznego punktu widzenie nią miała by prawa być blondynką z takim odcieniem skóry ale mało sie chyba w serialach tym przejmują wystarczy zobaczyć Bay z Switched at birth latynoskie korzenie to nie wiem gdzie u niej widać - szczególnie ze aktorzy który graja jej rodziców to typowi latynosi z wyglądu.
@sympathy: kolor skóry to nie to samo co dziedziczenie zadartego nosa po mamie a odstających uszu po tacie. nie ma opcji, żeby córka była tak jasna, mając ojca Hindusa. wiem, że seriale mało mają z życiem wspólnego, ale to trochę tak, jakby Nicole Kidman grała córkę Morgana Freemana- za mocno naciągane.
Totalnie zgadzam się z Twoją opinią. Jo nie może być córką Vika, ale kto tam wie co chodzi scenarzystom po głowie.
całkiem możliwe bo przecież widziałem kiedyś program że biała kobieta spała z murzynem urodziła białe dziecko a pózniej to dziecko miało swoje dziecko co było mulatem .
Jest różnica w dziedziczeniu z dwóch różnych ras i z jednej.
Hindusi w większości zaliczają się do rasy białej i niestety z takim wyglądem Jo nie ma szans być córką Vikrama. Oczywiście twórcy mogliby to nagiąć, ale wtedy raczej Tess inaczej zareagowałaby na fakt, że jej córka zakochała się w swoim przyrodnim bracie :P bo jeśli Jo byłaby córką Vika i Danny by o tym wiedział, to nie ma opcji, że Tess nie :D