Możliwe ze Joe był tak w niej zakochany, ze wyręczył ja we wpakowaniu jej brata do psychiatryka. Pół roku temu umarł, pozałatwiała sprawy- przyjechała po jakiś spadek? Kto tam wie :D teorii jest wiele!
Joe był zaskoczony i sama Can powiedziała coś w stylu "tak, żyję." więc moja teoria jest taka, że ją również próbował zabić - coś jak z Peach w parku, coś jej zrobił myśląc, że nie przeżyje - a tu niespodzienka. Dziewczyna z tego wyszła i teraz wie o nim wszystko - no bo połączyła fakty z kolejnej historii - teraz pewnie będzie chciała go wykorzystać, skoro zbija fortunę na książkach Beck.
Jeśli on próbował ją zabić, i to w taki sposób, że sam był przekonany, że przeżyła, a teraz ona wraca do niego, aby pochwalić się mu, że przeżyła, to znaczy, że jest największą idiotką na świecie. Kto dobrowolnie skrzyżowałby jeszcze raz swoje ścieżki z psychopatą?