Denerwuje mnie jak można się związać z facetem który ma żonę i dziecko. Tym bardziej że żona była w śpiączce. To że ona go nie zostawiła kiedy się żona prawdziwa obudziła to znaczy że nie ma serca. Nie ma żadnego usprawiedliwienia Nur. Ona teraz płaczę. Ale prawda jest tak że ona sp***rzyła małżeństwo. I pokazują jako anioła,ona nie jest. Jest przeciwieństwem anioła jest s**ką , która potrafi tylko płakać za nie swoim mężem ( do mnie to że się pobrali to już nie powiem co) . Dla mnie to jest chore że ten film pokazuję ją jako anioła i wzór. A później oglądają to nastolatki a potem nagle wszyscy się dziwią skąd tyle rozwodów, przez następczynię Nur i innych takich.
W pierwszym odruchu tez chcialam dyskutowac ale odpuscilam. Wyznaje zasade ze normalny z wariatem sie nigdy nie dogada i szkoda naszych nerwow. Kto nie przezyl czegos w zyciu nie pojmie i nie otworzy oczu. Ja jestem wlasnie taka Nur,3 lata juz walcze o swojego faceta z psychiczna kobieta i tylko ja wiem ile nas razem kosztuje to cierpienia. Ogladam ten serial bo jakos mi pomaga chyba jak widze ze jednak takie historie gdzie indziej tez istnieja. I napawa mnie nadzieja,ze istnieja jeszcze tacy ludzie a raczej takie kobiety jak Ty ktore trzezwo patrza na zycie i na zwiazki. Chyle czola;)
Pewnie bardzo cierpisz :( Życzę Ci aby wszystko się ułożyło jak najszybciej :) szczęścia :*
Zazwyczaj nie wchodze w takie dyskusje bo ile ludzi tyle opinii .Również oglądam odcinki w oryginale i wiem do czego będzie zdolna Iclal żeby zatrzymać Yigita i niestety potwierdzi to tylko jej chorą obsjesje na jego punkcie . Nie wiem czy fanki Iclal zauważyły jedną istotną rzecz . To Nur jest żoną Yigita i ona wcale nie zachowuje sie bezwstydnie . Nie robi nic czego powinna sie wstydzic w przeciwieństwie do Iclal ,która nie dość że narzuca się Yigitowi jak jakaś napalona nastolatka to jeszcze ma w dupie własne dziecko. Chciałabym jeszcze pogratulowć Tobie cierpliwości do dyskusji
Tą zawsze jest psychicznie chora kobieta żona. Zawsze jest wina żony nie kochanki. Jak czytam takie komentarze, to boje się zostać żona, bo jak mąż się mną znudzi , to wymyśli że jestem chora psychiczna i mu będzie najlepiej będzie sypiał z obiema.
I tak jestem może jestem nie zrównoważona bo bronię małżeństwa. Ale przynajmniej się nie p*****am z żonatymi mężczyznami i nie obarczam wina bogu winnych żon...
No ja za żonatymi też się nie uganiam :D
Daj Ty sobie już z tym spokój i jak Ci się nie podoba to nie oglądaj,bo na Ciebie ten film źle działa. :D Nerwicy się nabawisz :P
Ale przecież Nur dowiedziała się o tym chwilę po ślubie, który był po jednym, albo dwóch dniach. No nie róbmy cyrku, że w tak krotkim czasie pokochala go na śmierć i życie. Gdyby miala choc troche ambicji i godnosci wyniosła by się z domu w momencie usłyszenia wiadomości, że Iclal się obudziła.
l gdyby Iclal miała trochę honoru nie kłamała by że nic nie pamięta . Nie prosiłaby się o seks z Yigitem.Nur chciała odejść ale Yigit jej nie pozwolił na to . A tak po za tym to współczuje ci braku wiary w prawdziwą miłość
Owszem, Iclal tez sie poniza zebrajac o każdy gest, nie będę zaprzeczać. Powinna kopnąć go w tyłek i odejść pierwsza, zanim on to zrobi. A w prawdziwą milosc jak najbardziej wierzę, jednak nijak nie utozsamiam jej z taka miłością jaką widzę w tym filmie.
Jakby chciala to by odeszla, nie tlumaczmy tego tym, że on by jej nie pozwolił. Chce i zostaje, siła by jej nie zatrzymał.
Ale widzisz właśnie to jest miłość (na pewno że strony Nur ) bo która kobieta wytrzymałaby obecną sytuacje. Która kobieta zgodziłaby się na takie traktowanie taka która kocha... Ale masz racje Nur powinna odejść ale nie ze względu na Iclal tylko na siebie bo ta sytuacja ją wyniszcza. Nie rozumiem tylko jednego o wszystko obwiniacie Nur a przecież ona i Iclal są ofiarami Yigita . To on wziął ślub bez miłości to on rozwiódł się pokryjomu to on okłamał Nur i w końcu to on doprowadził do tej chorej sytuacji
Oczywiście, że Yigit jest tu najbardziej winny, on jest głównym prowokatorem tego wszystkiego. Ale mówiąc szczerze to patrząc na niego,nie czuję tej wielkiej miłości do Nur o której tak mówi, w sumie jest dla niej też zimny i oschly. A co do Iclal, mozna by to samo powiedzieć, kocha go tak mocno, że momentami sama się przez to gubi, bo też która kobieta zniosła by taka obcosc i otracenie, a mimo to nadal ufala i wiernie tkwiła z nadzieją, że coś się zmieni.
Yigit chyba nie umie za bardzo okazywać uczuć nikomu może ewentualnie Mertowi chociaż tak średnio mu to wychodzi . Iclal niestety wyidealizowała sobie Yigita i "jego miłość" . Jej młodzieńcze zauroczenie zmieniło się trochę w obsesje . Ona go kocha ale w sposób zaborczy i chory .
Jeśli tak ma wyglądać miłość jak w tym filmie, to lepiej jak już wogle nie istnieje. Zgadzam się z każdym twoim słowem Camila
Ona weźmie w końcu rozwód z yigitem ale on ciągle będzie latał za nią :/ a ona będzie cierpieć po rozwodzie i na nowo się zbliża do siebie
Jedną mądra, ja jestem za tym żeby tvp wstawiło coś lepszego za ten głupi serial :/
Nie mogę znieść tego serialu. Yigit wielki pan i władca a złośliwy jak dziecko, a Nur to bezwolna kukła która nieudolnie próbuje wciąż postawić na swoim.
Spokojnie nur dopiero się rozkręca robiąc na przekór yigitowi.dalej będzie lepiej lub gorzej;)
nie wiem czemu to oglądam, ale strasznie mnie drażni ten serial, bo głównych bohaterów nie znoszę
Nie tylko ty masz takie odczucia.Turcy ja forach też sie wkurzaja na ten serial :)
Nur nie wiedziała ,że żona jej ukochanego żyje , myślała ,że jest wdowcem. Nie zmienia to jednak faktu ,że nie wychodzi się za mąż za faceta którego się nie zna ( jego mamusi i całej rodzinki) i wychodzi za mąż bez wiedzy swojej rodziny- sekretne śluby maja takie skutki. Ten idealny przystojny Y oświadczył się kiedy był jeszcze żonaty. No cóż wielka miłośc powoduje ,że nie myślimy, ale kierujemy się emocjami i to jest zgubne.
Sama się dziwię jak taka ambitna dziewczyna zgodziła się zostać służącą w domu wielkiego Y Kozana? Doświadczyć tyle upokorzeń.
Ta mentalnośc jest zupełnie inna od naszej i chyba nigdy tego nie pojmiemy.
Posiadłośc kozana przypominała harem z innego serialu. Harem - przerażające miejsce, przerażające. Piekło na ziemi. trudno było tam przetrwać .