Uwielbiam polskie seriale lat 60' 70' 80'... ale tutaj nie wiem skąd taka wysoka ocena ogólna?
Rozwleczony, przeciągnięty...niby jakiś tam wyraz artystyczny, ale muza tragiczna, te artystyczne scenki jak z zakładu dla obłąkanych... gra aktorska, dialogi... koszmar - od razu przypomina się monolog Mamonia ;) zmęczyłem...
ej... nikt tego nie ogladal w latach 80tych? malo pamietam, ale ogolnie mam dobre
wspomnienia...Wieczynski chyba sie dobrze spisal w roli Kunefala...