tak mniej więcej od 3 odcinka poziom idiotyzmów, bzdur i niedorzeczności zaczyna przerażająco dramatycznie rosnąć skutecznie rujnując dotychczasową przyjemność oglądania gdzie TRAGICZNY zamachowski dopełnia całości. a, że w życiu twardym trzeba być więc zacinąłem zęby, dotrwałem do końca i bardzo tego żałuję...jedyny pozytyw jest taki, że do zobaczenia Układu nic mnie już nie zmusi, czego i Państwu z serca całego życzę.