Może mi umknęło, ale kim był facet ze "zmasakrowaną twarzą", z którym został Jonathan, (leżał na podłodze) podczas ucieczki Leny z Hanną w stronę lasu?? W szpitalu Lena mówiła, że ona uderzyła "go" tylko w głowę kulą śnieżną, ale nigdy by tak go nie zmasakrowała, powtarzając kilka razy " to nie ja, nie zrobiłam tego". Skoro nie był to główny porywacz to kto?? Przyznam, że miałam momenty rozproszenia i ten wątek musiał mu umknąć.