Ogólnie serial dobry. Dobrze się ogląda. Dużo wątków i cały czas próbujemy razem z detektywami rozwikłać zagadkę i poskładać puzzle.
Aczkolwiek jest parę rzeczy niespójnych i zastanawiających.
Skąd ten głos w głowie Leny/Jaśmin?
Czy to jakiś taki wbieg w jej głowie?
Skąd porywacz wiedział, że Hannah pojedzie do dziadka żeby stamtąd ją porwać?
Skąd wiedział, żeby zainstalować kamery w mieszkaniu Jaśmin?
I dlaczego Jaśmin nie powiedziała policji o kamerach i sama zdecydowała się wymierzyć sprawiedliwość?
Tak jakby to wszystko było z góry zaplanowane a przecież ona uciekła.bo nie chciała tam być a potem nagle spowrotem wraca.