Właśnie dokładnie to samo pomyślałam widząc scenę nad rzeką z Rodrigiem i Lucianą, nie żebym się spodziewała niewiadomo czego ale w porównaniu do innych telenowel które oglądałam ta jest bardzo tak jak to nazwałaś "grzeczna".

Dokładnie, najpierw się całowali, potem siup i już po sprawie, chyba robili to w ubraniach ;)

a tak czekałam na ten odcinek , myślałam zę cos wiecej pokażą

Nie zapominajcie, że URPEA leciało w Meksyku o 16:15, więc bardzo wcześnie, w związku z tym telka należy do tych "grzecznych", jak to cocco03 nazwałaś :)

Ale w dzisiejszym odc było już trochę więcej :)

No tak, ale nie zawsze jest to regułą.

TAk??a w jakiej telce było inaczej?

MP np. chociaz on lecial troche pozniej bodajze o 18 w meksyku

Tak, ale to już jest 18, więc jest różnica godzinowa...
CCEA leciało o 16 i też to była raczej "grzeczna" telenowela. W CCEA nawet poród przez spodnie, w URPEA chociaż to było bardziej realne :D

Chodzi Ci o Ane Julie ? Najglupsza rzecz jaka widziałam! Albo jak Viviana leżała zaczynaja bez kropli krwi ;D

Miało być " zadźgana" mój iPod sam lubi sobie tworzyć słowa :/

Ja się tam nie znam :) w każdym bądź razie dobrze, że nie ma w niej scen jak z telek, w których grała Oreiro :D

Dokladnie, ale mi to akurat pasuje. Nie fascynuje mnie ogladanie "jak oni to robia " :P
No i chyba wyzwisk mniej, gdzie w innych telenowelach od groma suk, dziwek, bekartow, idiotek, prostaczek i wielu innych.

Mnie tez to nie przeszkadza =)
chociaz moglby sie ktos pobić ;)

Moze Lorenzo... troche taki zadzior z niego. Fajnie wygladal w garniaku ^^

ehe ;)

A Pato jak sobie wyobrażał, że przytula Lucianę ...bidulek :(

szkoda go , pewnie przez całą telkę będzie cierpiał aż umrze

Dokładnie będzie cierpiał prze swoją niespełnioną miłość do Luciany :(