PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=644013}

Ukryta miłość

Un Refugio para el amor
2012
6,9 1,3 tys. ocen
6,9 10 1 1322
Ukryta miłość
powrót do forum serialu Ukryta miłość

Nieudolna produkcja

ocenił(a) serial na 3

Z początku myślałam, że w końcu to będzie coś, co z chęcią będę oglądała i telenowela jakiej
brakowało i znowu pomyliłam się. Telenowela mdła i nudna jak flaki z olejem. Prócz zaginięcia
syna Luciany, to tam kompletnie nic się nie działo. Tylko na początku było widać chemię
między głównymi aktorami, potem już totalnie nic. Już bardziej było widać miłość w oczach
Patrcia niż Rodriga. I jak zwykle zabrakło namiętności, a uważam, że to powinno być dość
ważne. W starszych telenowelach tego zazwyczaj nie brakowało, a tutaj nawet całowali się tak
jakoś bez emocji, jakby bali się siebie dotknąć. Totalna mdłość między Janą i tym bratem
Luciany. Najlepiej zagrała Gala i Roselena. Ale nawet te czarne charaktery były nijakie, bo niby
co one takiego zrobiły? Tylko rozdzieliły Luciane i Rodriga no i porwały jej syna i na tym koniec.
Śmiech na sali. Bardzo żałuję, że już nie nakręcają takich telenowel jak kiedyś, np. Miłość i
nienawiść, tam się tyle działo, a zło było pokazane w świetnej postaci, aż sama się bałam
czarnych charakterów. Mogłabym wymieniać w nieskończoność, a teraz kręcą jakieś nie
wiadomo co, mdłe i nudne. Ukryta miłość bardzo przypominała mi Marinę z wątkiem zaginięcia
dziecka, ale nawet tam o wiele więcej się działo i w ogóle bez porównania. Teraz zapewne
zapytacie, po co oglądałam, a oglądałam po to, żeby do końca wyrobić swoje zdanie. Byłoby
bez sensu, gdybym nagle przestała, a potem krytykowała nie oglądając do końca. Czekam
teraz na Otchłań namiętności, ale już przeczuwam, że skoro gra tam Dawid Zepeda, to będzie
kolejna lipa.

ocenił(a) serial na 6
Hadley

Popieram,serial jeden z gorszych jakie oglądałam.
A Ja się ciesze ,że będzie David Zepeda ,grał w ,,Osaczonej'' a ja uwielbiałam tamten serial.

Hadley

zgadzam się , że protagoniści byli fatalni a fabuła bardzo przypominała Marinę. Co do czarnych charakterów to bardzo podobały mi się postacie Gali i Roseleny ale brakowało mi w tej telenoweli jakiegoś morderstwa i dreszczyku emocji. Wzruszyła mnie śmierć Patricia i uważam że Galę potraktowano za surowo. A oceniając ogólnie telenowela była sympatyczna i miło się oglądało przynajmniej lepiej niż LQNPA