Obejrzałem niedawno odcinek o 17-letnim Michale, który jest lubiany przez wszystkich uczniów
w liceum. Przygotowując się do egzaminów zaprasza swoich kolegów i koleżanek do swojego
domu na imprezę. W międzyczasie dla zakładu całuje się ze swoim najlepszym kolegą,
Tomkiem, a pozostali nagrali cała tą scenę telefonem komórkowym i wrzucają do internetu!
Jednak Michał zaczyna przeżywać fascynację Tomka i postanowił napisać do niego
wiadomość, by wyznać go, że się w niego zakochał! Zaskoczony wiadomością Tomek
opublikował jego wiadomość w internecie. Wkrótce wszyscy koledzy i koleżanki z liceum
zaczynają na Michała okrutnie i psychicznie się z nim znęcać, dokuczać i uprzykrzać mu życie!
Załamany nie mogąc już dłużej znieść postanawia się zabić! I zrobił to!!! Jego rodzice
przeżywają wielką rozpacz, a jego uczniowie użalają się, co oni uczynili!!
I wiecie co? Ten odcinek jest bliźniaczo podobny do filmu "Sala Samobójców" z Jakubem
Gierszałem! Tylko, że w tym serialu Michał nie spędził tak długo w internecie w jakiejś grze
sieciowej!
Mam rację???
Podobny odcinek oparty na Sali Samobójców był jeszcze w Sądzie rodzinnym albo w Annie Marii Wesołowskiej