Wszyscy aktorzy są tak sztuczni, że masakra...
W 'Trudnych sprawach', 'Dlaczego ja' czy 'Pamiętniki z wakacji' przynajmniej są jakieś pozory, że tak może dzieje się naprawdę i przynajmniej się pośmiać można, bo jest mnóstwo zabawnych sytuacji, a tu i w 'Szkole życia' wszystko jest sztuczne i przerysowane, gorszych aktorów w życiu nie widziałam ;x