Pierwszy odcinek to jakiś żart. Od początku do końca z każdą sekundą było coraz gorzej. Animacje twarzy gnomki............xd Fabuła bzdurna, że głowa boli pisana ewidentnie przez kogoś kto z DND miał tylko stycznośc poprzez ostatni film, a może i nawet jego trailer. Złoty smok słabszy od randomowego chłopka, który potem odpala supermoce..........XDDDD. Dialogi mimo, że ich niewiele to wszystkie beznadziejne. "Eeeee, dodajmy kilka fajnych imion i nawiązań do Forgottena i bedzie git, pora na CS'a". Zobaczymy jak dalej, ale tutaj to 4/10 na zachęte.
Noo, złoty smok to co najmniej tier A, a taki chłopak, pf, maksymalnie F, na równi z niziołkiem, chochlikiem albo innym pinkupikartonkiem.