To nie jest melodramat - jak to klasyfikuje Disney. To klasyczna k-drama z elementami komedii i dramatu. Przesympatyczni bohaterowie, chemia głównej pary aż kipi z ekranu, świetne aktorstwo całej ekipy, ciekawa historia. Bardzo dobry OST.
Trochę w stylu 2521, ale mniej cukierkowe obrazki, za to jakoś lżej na końcu.
Początek jak to w kdramach - trudnawy, ale potem wsysa na maxa.
Polecam, dużo pozytywnych emocji.
Wiem, wyjdę na maniaka tego "25 i 21" - ale jednak odwrotnie oceniam te seriale - głownie dlatego, że historie są odmienne - oraz jednak jakość aktorstwa i samego scenariusza.
Lecz nie wnikając w szczegóły - bardzo dobrze spędziłem przy nim czas - i takich właśnie opowieści potrzebuję więcej - Przyznam że twoja opinia zaważyła - że wziąłem ten serial na "warsztat" i w dwa dni go "zjadłem". Dziękuję i Pozdrawiam!
Cieszę się, dzięki! Też jestem fanką 2521, choć trudniej mi do niego wrócić niż do 'Ulotnej" - pewnie z uwagi na zakończenie. Tu zaś zaliczyłam już kilka udanych powrotów, a piosenki już nie raz ratowały mi samopoczucie. Także niezmiennie wszystkim polecam. Pozdrawiam wzajemnie:)