Zgadzam się w stu procentach. Idealny serial na lato (i nie tylko oczywiście).

Uwielbiam, wspaniały, szukam czegoś podobnego...

Tylko nudni mężczyźni mogą się znudzić "Valerią" ;)

To najwyraźniej jestem nudnym mężczyzną. Niepotrzebnie i idiotycznie wrzucasz wszystkich do jednego worka. To, że komuś się ten serial nie podobał, nie oznacza że jest nudny ;) Dla mnie po prostu był mało ambitny, czułam się jakbym oglądała M jak miłość momentami. Mało się działo, wiecznie te same rozterki głównej bohaterki, sama Valeria z resztą była dla mnie najbardziej męcząca i irytująca częścią serialu. Istnieją lepsze pozycje o kobietach dla kobiet. Nie robiące z nas kretynek.

Ten serial jest głupi, nudny i właściwie o niczym. Wystarczy to zestawić np. z "Niepowstrzymanymi" (ta sama platforma i też po hiszpański) i widać, że tutaj nawet nie ma czego na serio porównywać. Nie wiem, co jest z tymi produkcjami Made in Spain, ale ogromna większość to naprawdę dno.