PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=486114}
7,3 4,6 tys. ocen
7,3 10 1 4587
Vampire Knight Guilty
powrót do forum serialu Vampire Knight Guilty
ocenił(a) serial na 3
yuto

Biedne wydawnictwo JPF...*westchnienie* powininni założyć jakieś zabezpieczenia przed obsesyjnymi fangirlami...=___=
Na przełomie jesieni/zimy Waneko będzie wydać vk tak czy siak.

kathi

kathi, bez urazy ale magi Waneko mają gorszy papier wolę JPF które ma gorszą farbę drukarską^^

ocenił(a) serial na 3
yuto

Ależ kochana nie uroziłaś mnie, bo sama dobrze o tym wiem. Waneko również nie zadowala mnie jakością, ale cóż mamy mi biedni fani zrobić, skoro decyzja została już podjęta?? :P modlić się tylko chyba, by w miarę to jakoś wygladało...czekam na projekty okładek, potem będę narzekać...

ocenił(a) serial na 7
eternal_Itachi

Zacznę od tego, że nie czytałam mangi. Forma komiksu nie trafia do mnie zupełnie… Ale wszystko wskazuje na to, że będę musiała się przełamać ;)

Zero vs. Kaname? Na podstawie anime Zero wygrywa bezkonkurencyjnie! Kaname był tragiczny: nadęty, zarozumiały, wiecznie nieszczęśliwy i to jego "Yuuuuuki". Grr!!!
I co ona w nim widziała, ja się pytam? I dlaczego ona z Zero nie została?! Przecież on ją naprawdę kochał i naprawdę jej potrzebował. A Kaname potrzebował jej tylko dla utwierdzenia się w swojej cudowności i łechtania własnej próżności.
Zakończenie mnie totalnie rozbiło.

Moim bohaterem najukochańszym był Senri. No uwielbiam go po prostu ;)
I tu moja prośba do tych wszystkich, co mangę czytali. Poratujcie moją zbolałą duszę i wyjaśnijcie mi spraw parę.
Jego relacja z matką mnie zaintrygowała. Czy w mandzie też był to tylko epizod?
Rido był jego ojcem. Było coś więcej na ten temat? Jakieś refleksje z tego powodu musiał przecież chłopak mieć.
No i jego uczucie do Rimy. Coś tam w końcu między nimi było :)

Liczę na was ;)

ocenił(a) serial na 9
aigreta

Ja kocham Zero <3 I Ichiru, szkoda, że umarł... Ale Zero jest boski... Tyle przeżył... Naprawdę kocha Yuuki i tyle dla niej zrobił! A ta go zostawiła :/ Ech, czekam na dalsze rozdziały mangi, zobaczymy, co będzie dalej...

ocenił(a) serial na 7
eternal_Itachi

jesli lubiecie Zero to zapraszam do dyskusji w temacie mu poświeconym

http://www.filmweb.pl/topic/1203876/Zero+Kiryuu.html :)

eternal_Itachi

Zero zdecydowanie... Kaname za cichy jest ;)

przeczytajcie fani wampirow;)

http://shallov.wrzuta.pl/obraz/573dqAj0JYD/vampire

ocenił(a) serial na 10
shallov

Jeżeli chodzi o wygląd to obaj są tak samo przystojni xDD
Charakter i osobowość- zdecydowanie Zero. I jeszcze kocham go za to, że chciał zabić Yuuki w VK Guilty xD

Acilut

O tak!!!!
To jest właśnie powód dla którego Zera kocham najbardziej :D
Yuuki akysz!

ocenił(a) serial na 10
Cpt_Pchelka

Ale trzeba przyznać że o ile w pierwszej części Yuuki była przeciętna, to w Guilty, z długimi włosami wygląda super.
Ehh... jaka ona jest głupia. Żeby zostawić takiego Zera dla Kaname ;]

Acilut

Ja jednak jestem za Kaname. Chociaż nie zawsze zachowywał się tak jak powinien, to widać było, że kocha Yuuki. Oczywiście Zero też lubię, ale... sama nie wiem. Bardzo zraził mnie swoją reakcją na Yuuki po jej przemianie. Ona, gdy zmieniał się w wampira, wspierała go i pomagała jak tylko mogła. A on od razu jej zapowiada, że nie chce mieć z nią nic do czynienia a pewnego dnia ją zastrzeli. No po prostu super!
A i Anime nie byłoby takie świetne, gdyby nie Cross Kaien. Normalnie dyrektorek wymiata;P

A tak nawiasem mówiąc, gdzie można znaleźć mangę, bo chętnie bym przeczytała.

ocenił(a) serial na 10
inka341

Kaname nie jest zły, ani go lubię, ani go nie lubię. Chociaż jest sto razy lepszy od Yuuki ;) Yuuki tak mnie wkur/wia że nie wyrabiam ^ A najgorsze to to, że na końcu Yuuki jest z Kaname, który, jakby nie było, jest jej bratem. wiem, że to u nich normalne, ale nie dla mnie ^.

Yuuki nienawidzę, Zera kocham, także mi nie przeszkadza że ją znienawidził, choć w sumie to chamskie z jego strony, bo jak napisałaś, ona mu pomagała gdy się stawał wampirem.
Ale Zera rozumiem. O ile pamiętam to czysto krwista Shizuka zabiła mu rodziców. [może to nie jest dobre usprawiedliwienie, ale mi wystarcza ;)]

Co do mangi... Ja też planuję przeczytać, ale na razie nie skończyłam D.Gray-mana, więc teraz to niemożliwe. I wydaje mi się, że jest manga przetłumaczona tylko na angielski. Oczywiście na www.onemanga.com , chociaż nie zaszkodzi poszukać na necie. Słyszałam że na manga-lib.pl była, ale usunęli ją, pewnie dlatego, że w Polsce Waneko zaczęło wydawać VK.

ocenił(a) serial na 8
Acilut

Też mam takie jakieś obojętne odczucia w stosunku do Kaname... dla mnie w anime (mangi nie czytam) był zbyt dziwny, taki suchy, bez emocji. A tego, że to jego Yuuki wybrała też pojąć nie moge. Nie wiem jak można tak z własnym bratem...

No i absolutnie ubóstwiam Zero. Za to, że na początku starał się sam dać sobie radę, za to, że starał się kontrolować emocje, co mu się nie zawsze udawało (i bardzo dobrze ;D), za ten blask w oczach i srebrne włosy ;) Bardzo mi sie też podobało, że nie był taki idealny jak Kaname. Był skryty, taki tajemniczy (niby Kaname też, ale u niego ta tajemniczość mnie wkurzała). No urzekł mnie po prostu od początku. Nie wiem jak Yuuki mogła go zostawić...

shiki

Zgadzam się . Zero był słodki !!! Szkoda mi go było na koniec .

ocenił(a) serial na 10
upy

Zero był za dobry dla Yuuki po prostu. ; D
A niech se będzie Yuuki z Kaname, tylko szkoda mi Zera że on tak cierpi, przecież to wyraźnie widać, że on kocha Yuuki ;) A pozatym podoba mi się jego zachowanie na końcu anime i że ona też przez niego cierpi. :D

Czytajcie dalej mangę, fajnie jest potem, tylko mi nie pasuje to, że manga (tzn. jeden rozdizał) wychodzi co miesiąc. No i jest po angielsku, ale to już mniejszy problem :)

ocenił(a) serial na 3
Acilut

W tej mandze przecież nic się już nie dzieje....porażka. Kaname-saaaaaaaama i Yuuki-chaaaaaaaaan są tak irytujący, że już patrzeć na nich nie mogę. Pech chce że oni pojawiają się najczęściej ;PPP Jestem na granicy dania tej mangi na "on-hold" ;P

A odnośnie tematu, to oczywiście niezmiennie Zero, My Love <33
xD



ocenił(a) serial na 10
kathi

To nie szkodzi. Można popatrzeć na Zera sobie przynajmniej ;] A może coś się ciekawego wydarzy. Ja na razie jestem chyba na 55 rozdziale, ale ostatnio nie mam czasu na czytanie żadnej mangi , także nie wiem dokładnie co się "teraz" dzieje w Vampire Knight. Ale to co ostatnio przeczytałam było spoko ;)

eternal_Itachi

KANAME SENPAI !!!!!!!

ocenił(a) serial na 6
no_chyba_ty

ZERO-KUN !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ocenił(a) serial na 9
Dai

Choc uwielbiam ich obu to wole Kaname. Gdy widze w jaki sposób obrania Yuuki to az mi serce szybciej bije! :P:P

ocenił(a) serial na 7
eternal_Itachi

Moim idolem był Zero przez całe 2 serie :) Kaname jak dla mnie był za sztywny w swoich uczuciach, nie tyle co zamknięty, ale odniosłam wrażenie, że słowa "kocham Cię" można zamienić ze słowami "lubie niebieski" i nikt by nie zauważył różnicy ;p

ocenił(a) serial na 8
avril111

Ja kompletnie nie trawiłem Kaname ;)

ocenił(a) serial na 6
Mq112358

Na początku wolałam Kaname, kojarzył mi się z takim spokojem i chłodem. Z odcinka na odcinek zaczął mi się coraz mniej podobać, więc jednak wolę Zero ; )

ocenił(a) serial na 10
Bonnemort

Ja kocham Kaname Sempaia jak przeczytałam wasze wypowiedzi on jest cudowny mądry śliczny boski Ma to Coś.I te oczy czerwone .Dobrze ,że Yukki wybrała Kanamego a nie Zero .Zero to jak dla mnie dno.Dno.Nie obraźcie się ale taka prawda.Kaname tajemniczy taki fajny i widać ze kocha Yukki xD.No a po za tym to mój ideał.Ja tak to przeżywałam że już powoli sam chce zostać wampirem ..I być z takim Kaname Sepaiem.Yukki dość fajna tylko szkoda że ciągle mówi Kaname Sempai.xD.No ale cóż.No płakałam jak bób przy ostatnim odcinku.Kocham tą anime moje jedynę.A Kaname to można przez niego zwariować .I nie uważam że Yukki popełnia Kazirodztwo czy coś bo podobno Kaname jest przyrodnim bratem.Ahhh.Dziewczyny pasowałby nam taki Kaname w realu.Cóż trudno ja tam go kocham i tyle.Chociaż już to intesywne uczucie.I krótkie no ale cóż.Pozdrawiam.;***.Wszystkich którzy Kanamego kochają a ci co Zero nie kochają to niech wybierają takie dno.xD,Nawet nazwa sama mówi za siebie Zero bo Zero.xD.I love Kaname.xD

ocenił(a) serial na 8
eternal_Itachi

Kaname. Mam do niego słabość od pierwszych scen anime ;P

Akari

Ja wolę Zero, Kaname mnie irytuje.

ocenił(a) serial na 10
eternal_Itachi

Zdania są podzielone :)
Kocham Kaname !

ocenił(a) serial na 9
eternal_Itachi

Kocham Zero <3

ocenił(a) serial na 10
Ola_Sopelek

Kaname ;)
Jest bardziej tajemniczy i według mnie stanowczo zaznaczono ze nie robi tego wszystkiego dla siebie ale dla juuki. Przypomina mi Itachiego z naruto ktorego uwielbiam ^^
Zero denerwuje mnie swoją uległością oraz tym, że nie potrafi sobie poradzić ze swoją żądzą i krzywdzi juuki (nawe jesli ona niby tego chce to nie powinien).

ocenił(a) serial na 10
eternal_Itachi

Ja stanowczo wolę Zero.

ocenił(a) serial na 9
eternal_Itachi

Zero. Chociaż Kaname nie jest daleko za nim. ;)

eternal_Itachi

Zdecydowanie wolę Zero, Kaname jest za słodki i za idealny, aż bolą zęby, Zero ma przynajmniej w miarę jasne zamiary, Kaname jest kłamcą, oszustem i wyzyskiwaczem, zastraszającym Zero praktycznie od początku

eternal_Itachi

ZERO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
On najwięcej i najbardziej cierpiał, a skończył najgorzej...
Do Kaname nic nie mam. A Yuuki powinna być z Zero!!!!!

angel2000

Ale obaj są spoko!

ocenił(a) serial na 2
eternal_Itachi

Nienawidzę obu, naprawdę. Zero przez 80% czasu cierpiał męki na kolanach w ciemnych pomieszczeniach albo śmiertelnie poważny zastanawiał się nad swoim życiem w jakimś lesie czy pod szkołą. Kaname z kolei od samego początku wydawał mi się jakiś dziwnie podejrzany i byłam pewna że pod koniec okaże się, że jest jakimś psychopatycznym,demonicznym wcieleniem swego szalonego przodka i tak naprawdę chce wymordować wszystkich naokoło. Do tego jeszcze ta cała Yuuki, ofiara losu, szkoda słów. Jak zwykle bohaterowie drugoplanowi okazali się być najbardziej interesujący.

eternal_Itachi

O Boże.
Kuran tak mnie wkurza. Jest taki ''och, ach" a jak przyjdzie co do czego, to... umgh, nie mogę o nim mówić. Rzygać mi się chce, jak czytam jakąś scenę związaną z nim i najchętniej przerzuciłabym na stronę, gdzie jest coś związanego z Zerem.

A Zero...
Po prostu szaleję na jego punkcie.
Jak idę spać, to muszę mieć go na widoku, bo po prostu nie zasnę. >D
Ale duża poducha z jego podobizną już do mnie leci. x3
Może nie jestem jakąś psychofanką, ale Zero ma w sobie to coś, co pozwala oczarować się nim!

ocenił(a) serial na 6
Oliveczka

Od razu zaznaczam, że oglądałam anime i na bieżąco kupuję mangę...
(Nie będę pisać o różnicach jakie są między mangą a anime, bo nie taki jest temat dyskusji. :P )

Kiedy oglądałam anime z wyglądu podobał mi się bardziej Kaname, ale charakter jego postaci został moim zdaniem zepsuty w porównaniu z tym jaki jest w mandze... Bardzo lubię Zero za jego ludzkie uczucia, zachowanie i w ogóle za całokształt. Kaname zaciekawił mnie swoją postacią - ta nuta tajemniczości, zagadkowa przeszłość <3 i sposób zachowania wobec Yuuki (która w anime jest koszmarnie denerwująca, w madze jeszcze ujdzie) xD... Ale później z odcinka na odcinek zaczął mnie trochę irytować. W mandze z kolei jestem w 100% za nim i mogę wręcz powiedzieć, że się w nim zakochałam. :) Oczywiście nie zmienia to faktu, że Zero jest nadal ciekawą postacią i darzę go sympatią.

Tak więc jeśli chodzi o moje zdanie to:
W anime: Zero
W mandze: Kaname

ocenił(a) serial na 7
eternal_Itachi

Kaname :)

eternal_Itachi

Kaname * ^ * VK to było moje pierwsze anime i od pierwszego odcinka sobie już go "upatrzyłam" :D Czytam też mangę ( w miarę staram się na bieżąco kupować ale różnie to bywa xd) do Zero nic nie mam.. aczkolwiek nie rozumiem jakoś fenomenu tej postaci xd jego wygląd też dupy nie urywa bez obrazy ( nie tylko dlatego że nie przepadam za jasnowłosymi .. nie licząc Dyrcia oczywiście ). Kaname jest o wiele bardziej pociągający i sexy *__* i te jego oczyska ahh myślę że jest bardziej interesującą postacią od Zercia z którego autorka już zbyt wiele tajemnic nie wyciśnie - został przemieniony, miał "złego" brata bliźniaka, wchłonął go ( żeby nie powiedzieć "zeżarł" xd ) Amen . A Kaname przez te kilka tysi lat ( nie wiem dokładnie ile ) mógł sporo narozrabiać i Matsuri Hino-sensei ma wolną rękę co do tej postaci :D Kaname ♥.♥
a tak btw to napisałam z nudy yaoi-opowiadanko Zero x Kaname ;> jak ktoś lubi takie rzeczy to zapraszam :D http://kawaiiyaoishonenai.blogspot.com/
UWAGA moja wypowiedź może zawierać śladowe ilości spoilerów i orzeszków arachidowych c:

Baka_Usagi_Pyon

spojlerów * O/////O

użytkownik usunięty
eternal_Itachi

Wolę Zero. Jest to postać,która wciąż walczy sama z sobą, nie może pogodzić się z tym,kim jest. Kocha Yuuki,ale nie wyznaje jej tak do końca swych uczuć, bo chce by była szczęśliwa- niekoniecznie z nim. Myślę, że jest on zagubiony i po części rozumiem motywy jego postępowania dlatego też bardziej przypadł mi do gustu.

eternal_Itachi

Zero - zdecydowanie! (:

ocenił(a) serial na 10
eternal_Itachi

Kaname !!! Ilość argumentów wręcz nie mieści mi się w głowie, więc i tu zajęłaby sporo miejsca xd wspomnę tylko, że nie chodzi mi o jego piękną buźkę, to moim zdaniem żaden argument na to, czy postać jest lepsza :/ chodzi o to, co się pod nią kryje ;3 ...

ocenił(a) serial na 10
eternal_Itachi

Nawiasem, ciekawe, czy po tylu latach ktoś tu jeszcze zagląda xD

ocenił(a) serial na 7
eternal_Itachi

Oczywiście Zero :)