Spojrzałem na opinie na IMDB i Filmweb i według tego co wyczytałem wychodzi
na to, że na pierwszym portalu serial jest krytykowany za bycie nieśmiesznym
i odejście od kanonu, a w drugim o to samo ale główne skrzypce odgrywa to, że
część postaci zmieniła kolor skóry i orientację. Gdyby serial przypominał tę
animację z lat 70 to pewnie nikt z krzyczących z niezadowolenia w komentarzach
by tego nie obejrzał bo pamiętam jak kiedyś to oglądałem jako dziecko i wydawał mi się nudny, a sposób w jaki były wyjaśniane zagadki był irracjonalny i dziecinny i trudno się temu dziwić bo to była animacja dla dzieci. Wydaje mi się, że HBO widząc jak ludzie żywo krytykują produkcję Amazona dziejącą się w świecie Tolkiena, a to, że krasnoludy nie mogą być czarne, a to, że kobiety krasnoludy miały brody (albo na odwrót już nie pamiętam) i uknuło misterny plan by wykorzystać tych wszystkich ksenofobów, homofobów i ludzi ekscentrycznych - entuzjastów kanonu, którzy kupują zabawki (przepraszam figurki kolekcjonerskie) ze swojego ulubionego uniwersum z dzieciństwa ale nigdy nie wyciągają ich z pudełek, żeby zrobić w ten sposób darmowy marketing dla swojej produkcji. Najlepsze jest to, że osoby piszące o uciskaniu białej rasy i deptaniu tradycyjnych wartości i wystawiające 1 tej produkcji myślą, że walczą z jakimś niewidzialnym systemem uknutym przez lewaków, żydów i masonów, tymczasem nie przesypało się zbyt wiele piasku w klepsydrze, serial zebrał wiele negatywnych ocen, a oni już pracują nad drugim sezonem bo serial zdobył rekordową oglądalność. Mistrzowsko rozegrana partia szachów chciałbym zobaczyć twarze tych wszystkich osób, które w sposób ekspresywno negatywny wyrażały swoją opinie na ten temat myśląc, że w ten sposób są w stanie coś zmienić lub zrobić komuś na złość.
Nie wiem na jakiej podstawie uznałeś, że serial zdobył rekordową oglądalność, na każdej platformie jest ten serial wyśmiany i krytykowany od imdb, rottentomatoes i setki wideo na YouTubie (z najnowszym od honest trailers). Jedyne co prawda, to to, że premierowy odcinek miał rekordową oglądalność w statystykach animacji HBO. Ale tylko tak. Nie ma co się dziwić ludzie chcieli sprawdzić co to. Jak mają oceniać nie oglądając chociaż jednego odcinka W Velmie najmniejszym problemem jest to, że jest czarnoskóra i próbowano zrobić z niej South Park (tj. show dla dorosłych, a nie dla dzieci). To jest żaden problem, tak mogli zrobić. W Velmie nic się nie trzyma kupy, żarty są mało śmieszne, jedzie się po każdej wartości, a zwłaszcza po tym co uniwersum Scooby Doobiego prezentowało - wartość przyjaźni między ludźmi z różnych środowisk. TUTAJ Velma ich upokarza. Ta seria reprezentuje sobą po prostu nic. Opowiada bzdurna historie, wyklucza i obsmiewa swoich widzów A dodatkowo, wg. Mnie animacja jest też brzydka. Ale to akurat jest kwestia gustu. To, że show dostało sezon drugi nie świadczy o niczym w dzisiejszych czasach bo bardzo często dobre tytuły są anulowane. Wystarczy mieć kasę do zmarnowania i można sobie dalej kontynuować show. Ale czy to się im opłaci? Ja wątpię, ale po prostu zobaczymy po wypuszczeniu sezonu 2. W trendach dzisiejszych w dilmografii jest też dość często, że za krytykę publiczności obwinia się właśnie nią - tak jest i z Velma, jak i z Wiedzminem. Twórcy uważają, że ludzie po prostu hejtuja bo mają "dziecinne" przywiązanie, albo są nietolerancyjnym fandomem. Ok, są przypadki komentarzy takich, bądź nielsuszne 1nkowanie ocen. Jednak większość ma zarzuty do jakości. Dodatkowo prawda jest taka, że to co poprawność polityczna uważa za najważniejsze problemy wszechświata, nie dotyczy ludzi za bardzo w życiu. Żaden człowiek nie chce wiecznie oglądać tego co próbują uznać za wzór na fabułę. Tak ludzie chcą oglądać swoich reprezentatow (czarnoskórzy, homoseksualiści itp), ale nie chcą oni oglądać takich postaci poniewierających innych bo tak po prostu nie jest. Nie chcą też dominować nad światem (przynajmniej jak z nimi rozmawiała a, mają normalne plany życiowe). A to co wciskają w filmach to jest po prostu za dużo. Np. Teledysk Sama Smitha z ostatniego singla - to jest jakaś perwersja, a nie przykład osoby LGBQT+. Velma jest po prostu zła, Wiedźmin Netflixa też spadł z jakością, a LOTR zmarnował potencjał (kolor skóry elfów i krasnali to żaden problem, tempo rozwoju akcji i mieszanie linii czasowych tak). Według mnie Velma to zmarnowana możliwość jeżeli chcieli zrobić show parodię. Żeby nie było, jestem entuzjastką kanonów LOTR i Wiedzmina, chociaż jak na razie mam figurki tylko z HP i gier co grałam (ahh no wyjęte z pudełek i czasem się nimi dzieci moje bawią). Tak jak z ciekawością Oglądałam wymienione tytuły, akceptowałam dokonane zmiany bo ciekawie się ogląda coś co się zna gdy jest zmienione, dopasowane lekko do naszych czasów (np Velma by mogła być) a nie powtórka z rozrywki (według mnie). To mimo miłości do tych światów, mogłam chciec czegoś więcej od tego co dostałam. Jak wspomniałam, w ogóle mi kolor skóry aktorów nie przeszkadzał, dla mnie to tyle co kolor włosów czy oczu. Brak wykorzystanego potencjału przy takim budżecie i słaby scenariusz to minusy, które tam widziałam. Mimo wszystko LOTR w moje ocenie zasłużył na chociaż 6. Velma to zrozumiale wg. mnie 1-3 - za po prostu wszystko.
Tu są dane z portalu mierzącego zainteresowanie i śledzący trendy. https://www.parrotanalytics.com/insights/tv-series-demand-across-all-television- platforms-for-the-us-14-20-january-2023/ Jeśli puszczenie premierowych odcinków skończyło się rekordem ogłoszonym przez HBO to można się domyślać, że reszta odcinków nie radziła sobie dużo gorzej. W słowniku wyznawców kanonu istnieje coś takiego jak hate-watching, osoby, które oglądały 1-2 odcinki i piszą, że się im nie podoba, zwykle kontynuują oglądanie. Na youtube są tworzone kanały, które opierają swoje treści na nabijaniu wyświetleń komentując jak bardzo im się nie podobało co zrobiono z ich ulubionym serialem na podstawie książki. Całość można by podsumować w 15-minutowym skrócie, ale tych filmów jest kilka z dużą oglądalnością pod którymi ludzie utwierdzają się w komentarzach jak kiepski jest ten serial, którego nie oglądają, ale wszystko o nim wiedzą. Nikt nie zabija kury znoszącej złote jaja, seriale anuluje się bo ich oglądalność spada i lepiej odłożyć daną markę żeby odleżała na późniejszy reboot lub koszt wytworzenia i poświęconej pracy jest niewielki w stosunku do profitów. Velma jak sama napisałaś jest parodią w której wiele rzeczy jest przerysowanych: w odcinkach rzuca się bobasem, a osobom postronnym odpadają kończyny i nikt nie zwraca na to większej uwagi. Moim zdaniem jeśli ktoś oczekuje od skonstruowanej postaci w serialu tego typu by była przykładna, uczynna i przyjazna dla innych to trochę tak jakby poszedł do kina na dziesiątą część szybkich i wściekłych i oczekiwał, że tym razem wszystkie postacie w filmie o rozbudowach skomplikowanych i głębokich emocjonalnych wnętrzach będą jeździć zgodnie z wszystkimi przepisami drogowymi, a samochody nie będą łamały praw fizyki. Nie chodzi się do Opery Wrocławskiej, żeby słuchać disco polo. (wyjątek potwierdza regułę). Nie wiedziałem kim jest Sam Smith ani osoba LBGTQ+ (zakładam, że wszystko to naraz lub ulepszona wersja) z ciekawości sprawdziłem i nie wydaje mi się żeby ten gość chodził ubrany tak na co dzień podobnie jak Lady Gaga nie chodzi w ubraniu z zrobionego z mięsa, a Bon Jovi czasem odkłada swoje skórzane spodnie na kołek. Pierwsze 5 minut pierwszego odcinka Velmy tłumaczy co tu się wydarzyło. W tym teledysku zadziało się to co w wielu teledyskach topowych artystów muzyki, robiących największe wyświetlenia. Promowana jest golizna i kontrowersja by wzniecić zainteresowanie i nabić ich oglądalność. Tobie ten teledysk i wizerunek się nie spodobał bo to nie ty jesteś grupą odbiorczą.
Przyznam, że nie wiedziałam, że tworzy się kanały by oglądać coś co się nie podobało. Ja osobiście daje każdemu serialowi szanse na 3 odcinki i tyle Velmy obejrzałam. Nie chodzi mi o to, by Velma była przyjazna, bo np. Cart an z South Parku nie jest ideałem, ale cały serial wciąż przedstawia ich przyjaźń. W Velmie to porzucono i w moich ramach przekracza to dobry smak.
Co do Sama nie miałam na myśli tylko ubioru artystycznego, a wszystko - wliczając picie sikow (udawane pewnie, ale reprezentowane w teledysku) i pchanie jego ideologii. Są granice dobrego smaku i tyle jak można się ubierać artystycznie, to oni (bo on życzy sobie by go tak nazywać) wychodzą właśnie ponad ubieranie się tylko dla sztuki. No i po co? Gaga robiła by szokować, Bon Jovi dla stylu muzycznego i swojego, a Sam dla wszystkiego naraz wrzucając do tego w moim mniemaniu pchanie ruchów propagandowych,bo taka teraz moda. On szkodzi ruchowi LGBQT+ bo wychodzi właśnie poza to "ubieranie się dla sztuki". Ludzie trans, których znam są również oburzeni bo on robi im wilcza przysługę. To już jest fetysz co on propaguje w wideo, które młodzież może oglądać i wierzyć by być wolnym i sobą można się przebierać, seksualizować wszystko i pić siki. Oczywiście w wideach muzycznych od dawna mieliśmy niezdrowa ilość nagości i seksualizacji głównie kobiet. Ale to, że tak było, nie znaczy, że było to dobre. A teraz poszło jeszcze dalej. Mi się osobiście to nie podoba i tak samo jakby to osoba binarna zrobiła czy nie binarna. Nie powinno to byc akceptowane.
Ale idę off topic
Więc przyznaje, że możesz mieć rację w tych wynikach oglądalności.
Co do opinii o Velmie Nie zmieniam zdania.
Pozdrawiam
To nie jest "niewidzialny system", lecz całkowicie jawna, ideologiczna walka ze wszystkim, co normalne i tradycyjne. Poza tym Żydzi są biali.
https://en.wikipedia.org/wiki/Black_Jews
https://en.wikipedia.org/wiki/African-American_Jews
https://en.wikipedia.org/wiki/History_of_the_Jews_in_Africa
https://r.mtdv.me/oNnCreyjT9
Tak, tak, nie wszyscy Polacy są biali, bo Olisadebe albo Kazadi. A teraz pokaż proporcje - ilu jest czarnych Żydów w całej ich populacji?