Wolicie pierwszy czy drugi sezon Violetty???
A bohaterów i piosenki z którego sezonu wolicie????
Mam jeszce jedno pytanie fajnie się ogląda po hiszpańsku czy wolicie polską wersję???
Lubię oba sezony, ale ze względu, na więcej Naxi, wybieram pierwszy! :D
Bohaterów wolę z drugiego, piosenki z pierwszego.
Nie oglądam po hiszpańsku.
Zdecydowanie 2 sezon !
Piosenki i Bohaterów ( Marco, odmieniony Fede i zakochana w nim Ludmi <3 ) z 2 sezonu
Jeśli przeczytam streszczenie i mniej/więcej wiem o co chodzi to 1000 razy wolę hiszpańską wersję. Polski dubbing jest straasznie dziecinny -.-
Mimo wszystko chyba jednak wolę drugi. Ale pierwszemu też nie mam wiele do zarzucenia. Może z wyjątkiem Tomasa i Violciowych problemusiów, ale to można przewijać. Ja i tak oglądam tylko dla starszego pokolenia, więc.
Ale z drugiej strony w pierwszym nie było suczastej esmeraldy. Cóż.
Po tysiąckroć bardziej wolę oglądać w oryginale. Polski dubbing mnie dobija po prostu. Ubolewam nad tym, że nie można w telewizji włączyć napisów, po przełączeniu na hiszpański. :/ Albo że film nie jest z lektorem. Ech, marzenia.
2 sezon <3 bo jest ciekawszy , aktorzy duuuzo lepiej grają , wydorośleli no i naprawdę bardzo duzo sie dzieje ,a Violetta nareszcie nie udaje takiej biednej dziewczynki, która wszyscy pocieszaja . Ale strasznie mi sie podobało zakończenie 1 sezonu i pocalunek Leonetty n i tyle moim zdaniem to był kiepski sezon.
Ja wolę osobiście drugi sezon, bo nie skupia się na problemach Vilu, które zajmowały większość serialu w pierwszym sezonie. W drugim sezonie jest więcej interesujących postaci (Diego, Marco, Fede po powrocie), więcej miejsca na problemy innych postaci niż Vilu i więcej fajnych par! XD
2, bo:
-FEMIŁA!
-MARCESCA!
-Marco
-Diego
-Diegetta <3
-lepsze piosenki
-ciekawsza fałuba
Minusy 2:
-brak Naxi ;((
-zrobili złego Leóna
- na końcu będzie Leonetta
I jest Esmeralda, a to daje szansę, że być może nie będzie Germangie!!! I nie zgadzam się co do Leonetty, Diego, a z resztą się zgadzam, dziękuję za to, że mogłam wyrazić swoją opinię pod twoją opinią xd
Oj, bo oni mogliby już połączyć Leona i Violkę, bo to już jest nudne... "Kocham Diego, ale nie mogę zapomnieć o Leonie" xd
tak dlaego mnie tak wnierwia w 2 sezonie! wzialby sie gdzies wywiózł na tym motocrossie daleko i nie wracał najlepiej!
znając Tomaska, oczywiscie pocałunek w deszczu, taki z niego romantym wie jak znaleść odpowiedni moment !
Mógby złapać Leóna w locie... Bo León go łapać nie powinien, bo on łapie przy samej już ziemii - Tomaszek ma lepszy refleks :D
tak, Loen ledwo zlapał takiego chudzielca jak Viola, Tomaska mógłby upuścić ;p
moze pocałunek w błotku? xD przypomniał mi sie jeden ze starych tematów na filmwebie "uwazaj złotko bo Tomasek cie złapie nim wpadniesz w błotko" xD
ja nigdy o tym temacie nie zapomniałam <3
Tak, Tomas dałby radę :D Chyba, że León miałby próbować złapać Tomasa, ale by mu nie wyszło i by wpadli w to błoto a potem myk i pocałuunek!
Chyba jednak wolę pierwszy, z drugim się jeszcze dobrze nie zapoznałem.
Wolałem, gdy o Violettę rywalizował Tomas, a nie Diego, chociaż samego Diega lubię. Esmeralda wydaje mi się ciekawym wątkiem. Ogólnie nie odpowiada mi DJ z drugiego sezonu, ale cieszę się, że odszedł Braco :>
Piosenki mimo wszystko wolę z pierwszego sezonu, choć "Euforia" czy "Yo soy asi" są genialne <3
Ja wolę jednak oglądać po polsku, po hiszpańsku znam niewiele słów xd
A i jeszcze w drugim sezonie podoba mi się to, że akcja nie dzieje się w jakimś pomieszczeniu lub na ulicy, tylko są naprawdę piękne, realistyczne krajobrazy ;D I teraz nie ma, że na świecie są tylko uczniowie studio ale czasem widać też np chłopaków grających w piłkę ;d
chłopak, który chciał się dostać do Studia, ale Ludmiłą go nastraszyła i się zestresował i się nie dostał ( a na prawdę zdolny!) później pracował w Studiu :)
Camila go wykorzystywała, żeby Broduey był zazdrosny, zaprzyjaźnił się z Maxim i Brodueyem
On zasadniczo jest pewny siebie i wgl. tylko wtedy ta Ludmiła... A szkoda, pokochałam DJ'a <3 Jako jedna z nielicznych, ale ja lubię dziwne rzeczy ^^ I parringi i postacie...
To w takim razie muszę tak popracować, żeby w przyszłości żadnej takiej Ludmile się nie dał nastraszyć XD i też kocham DJ'a :D
Moje skromne tłumaczenie tego co jest na hiszpańskiej wikipedii, ponieważ sama nie wiedziałam jak go opisać, w nawiasach są dopiski ode mnie.
Dionisio Juarez. czyli w skrócie DJ. Jest meksykaninem i fanem ludzi ze StudioONBEAT, których widział w reality internetowym. Wygrał konkurs z Umix i tak trafia do Studia, aby przyjrzeć się pracy uczniów. Ma bloga "La campana chismosa" , gdzie mówi o swoich przeżyciach i dodaje różne filmiki. Podoba mu się Camila (która za namową Ludmily chcę go wykorzystać, by Broduey był zazdrosny) i (to będą słowa z hiszpańskiej wikipedii) "spróbuje ją zdobyć. Po tym jak nie udało mu się przejść egzaminów wstępnych do Studio zostaje asystentem Beto.