Wolicie pierwszy czy drugi sezon Violetty???
A bohaterów i piosenki z którego sezonu wolicie????
Mam jeszce jedno pytanie fajnie się ogląda po hiszpańsku czy wolicie polską wersję???
Widzę, że się nudzisz. Mogłabyś tak coś napisać, żebym miała co czytać, a nie!
Ja mam napisane, ale mało a od 4 dni nie mogę więcej napisać.
Chciałabym mieć bloga o Femili ;c
Mam dla Ciebie radę życia: załóż go :D
Ja też ostatnio tak o nich myślę... Ale piszę dalej o Lenie ^^ I skończę! Ha
http://www.youtube.com/watch?v=7LKHpM1UeDA
Hahahahahhahahaahha XDDDD
Posłucham tego całego.
Powodzenia życzę. Ja nie mogę nawet włączyć youtuba bo brat z pokoju obok się drze, że mu internet kradnę.
No właśnie nie, podobno dziś u nas w Mińsku jakiś koncert, ale nie chcę mi się iść, więc słucham Juliana :D
Nie wiem, teraz pewnie to już słabo, zazwyczaj najlepsze nam organizują na wiosnę, chociaż nie wiem co tam jest :D
Pikachu lepszy ;)
A tu masz Julian:
http://www.youtube.com/watch?v=xDzN1UP2rzk
Jadę ulicą, opony asfaalt drą, pingwiny jak zobaczą drzewo na zawał umy-rą.
Juli-an, Juli-an, on twardy jest jak głaz,
jedziemy panie ciut za wolno trzeba wcisnąć gaz.
Juli-an, Juli-an, on twardy jest jak głaz,
jedziemy panie ciut za wolno trzeba wcisnąć gaz.
Oglądam to od 5 minut... Powie mi ktoś, dlaczego?
Juli-an, Juli-an on twardy jest jak głaz,
jedziemy panie ciut za wolno, trzeba wcisnąć gaz :D
Boskie! <333
Znam to! Dobry też jest JJ. Ja i mój JJ, u boku po lewej, to układ, ze hej-hej, to ja i mój JJ!
Ja nie wiem. Drugi sezon mogę ocenić jedynie z tego, co ludzie oglądający w oryginale tutaj piszą, ale z tego co na chwilę obecną mogę wywnioskować- wolę drugi sezon. Najmilszą jak do tej pory niespodzianką w drugim sezonie jest dla mnie to, że scenarzyści zdecydowali się na Femiłę. Chociaż do końca jeszcze niewiadomo, czy ta para dojdzie do skutku, ale jestem dobrej myśli. Chociaż niestety, drugi sezon to nie jest już to samo co pierwszy, chociaż podobieństwo w wątkach jest uderzające. Nudne jest przeciąganie wątku rozdartego serduszka Vilu, Germana etc. I przyczepię się też tutaj tradycyjnie do Violetty, moja ulubiona część każdej wypowiedzi na temat tej telenoweli xD A konkretnie chodzi mi o charakteryzację. Jest na co narzekać w pierwszym sezonie- ubiera się jak mała dziewczynka, spódniczki, kwiatuszki, serduszka, falbanki, wstążeczki, kokardki Bóg wie co i te pastelowe kolory. Szlag mnie trafia jak to widzę. A w drugim sezonie do tego doszło jeszcze to ombre Martiny... ;/ Nie no, Martina wygląda w nim fajnie, w połączeniu z jej rockowym i NORMALNYM stylem. Ale Violetta? Te cukierkowe i przesłodzone stylizacje nie grają z ombre Tini. Nie mogę na to patrzeć. Dobra, bo zaraz się jeszcze bardziej rozpiszę na temat Violetty. Teraz co do piosenek... zdecydowanie wolę te z pierwszego sezonu. Chociaż w drugim też są kapitalne, to nic nie jest w stanie zastąpić "Veo veo", "Juntos somos mas" i "Voy por ti". Nic.
No to chyba Amen... xD
Biorąc pod uwagę, że w 2. sezonie German oświadczy się Esmeraldzie, wybieram 1.! -,- ><