Tak sobie. Nudy z lekka. Dużo gadki szmatki o niczym. Mało Angie. I ta wnerwiająca córeczka esme.
no niestety mało Angie :(((
a mam pytanie
to ty robisz te filmiki na yt o Angie ?
Ano robię. ;)
Mój kanał: http://www.youtube.com/channel/UCvFJZFoEwdUFAvdrUoHHvuQ/videos
Autoreklama. xD
Ambar jest straszna. :D Mina Olgi jak jej pokazała to wideo i ten uśmieszek. Mały diabeł. :D
Hmm.. Jest tak samo dobra w szantażowaniu ludzi? Esme co chwilę szantażuje Jade i Matiasa, a ta tylko się pojawiła, a już ma tableta i zapewne ciasto czekoladowe.:3 ~J
Pojawił się Jeremias i uważam że German korzystnie wygląda w tej stylizacji
zgadzam się z tym co powiedziała Ambar o Angie :)
ale małe zło z niej
Diego udaje takiego cudownego że chce się zmienić
Fran i Marco cudnie śpiewali ale wolę hiszpańską wersję
Cami faktycznie ma fatalną wymowę co mnie dziwi bo to jednak Argentyna nie Hiszpania. Zawsze myślałam że oni perfecyjnie mówią po angielsku a tu jednak okazało się że mówią na takim samym poziomie co my w szkołach . Zapowiedź nowego odcinka ciekawa. Jestem Leonetta ale uważam że taki epizod z Larą dobrze Leonowi zrobi ;D
German wygląda dziwnie w tej stylizacji... XD I mówią na niego "Jeremiasz". Nie zdzierżę. -,- Nijak to się ma do "Heremijas", jak mówią w oryginale. :P
O tak, Ambar i komplement dla Angie. Boskie. :3
"We can" boskie, ale faktycznie chyba po hiszpańsku ładniejsze. ;)
Ich śpiewanie po angielsku z lekka mnie irytuje, mają taki dziwny akcent. Ale wątek słabego angielskiego Cami jak dla mnie zbędny - tylko potwierdzają słaby angol Argentyńczyków. Ogólnie świat mówi o obywatelach Argentyny, że po angielsku się z nimi nie dogadasz. A w szkole o ile się nie mylę portugalski mają? Czyli tylko z sąsiadami się dogadają (Brazylia). Ogólnie języki strasznie podobne. Jakbyśmy my uczyli się rosyjskiego lub coś. Ale nawet większe podobieństwo jest niż między polskim a rosyjskim. :P
Właśnie... Nie mogę ścierpieć "Jeremiasza" ... -,- Nastawiona byłam na "Heremijasa" a nie ... ;p
Co do ang. Cami - bezsensu ... Ten wątek nie jest zbyt ciekawy;p Owszem - wykonanie angielskich piosenek przez Fran, Marco etc. jest dobre, ale po co wciśnięty jest słaby ang. Camili ? Też tego nie kumam ;p
Myślałam, że chociaż będzie "Jeremias" albo "Heremias" a nie jakiś, przepraszam, z dupy wzięty "Jeremiasz". To tak jakby mówili na Marco "Marek" albo na Federico "Fryderyk". Już starczy, że mówią "Viola" zamiast Vilu i "Ludmiła" zamiast Ludmila. :P
Dokładnie. :P Widzę, że zgadzamy się w wielu kwestiach. : D
No do dupy, tak jak ten od Fretki chyba. W orginale wszystko brzmi lepiej, ale nie które dubbingi dobrze są dobrane.
Ale głosu Clari i tak nic mi nie zastąpi :( No way !
Matko ... Nie przeżyję "Jeremiasza" to tak.. - Dokładnie jak powiedziałaś ;O Albo na Francescę - Franciszka ... -,- Bezsensu ... Nie ścierpię JEREMIASZA ...
Ano zgadzamy ;p ;)
Przynajmniej nie zrobili polskich piosenek o.O
Hah, Mrozińska "I znowu budzę sieeeee w moim świecie sre sre sre..." to byłoby coś. ;p
Ilekroć słyszę Mrozińską, tylekroć chce mi się śmiać :P Oczywiście w TV, bo od razu głos Violki mi się przypomina ;dd
Ona dubbinguje strasznie dużo seriali. :D
Chociaż na tej relacji z premiery jak mówiła to nie przypominał mi się głos Violi. :o
Być może :)
Oglądam "Ojca Mateusza" i tam jest jakiś "Herman" xD Od razu się śmiać zaczęłam, a mama na mnie wzrok zabójcy -,-
Hahahaha. Ja oglądałam dzisiaj Modę na sukces z babcią. :D
Odcinek 5890. Brooke i Rich się pocałowali. "Aj low ju soł macz" tak ich zapamiętam. Mój farbowany Rich. Brooke się zestarzała. o.O
Tam jest jakiś Tomas! :D
Moda na sukces rządzi. Dzisiaj opowiadałam znajomej, która sporadycznie ogląda Violkę, kim jest esme skąd się wzięła itede, itepe. Koleżanki słuchały i jedna: "Łał, gorsze to niż Moda na sukces". XD
Bo ja mówię, że okradli go i zbankrutował, poszedł do pierdla i z jego własnej kasy zapłaciła za niego kaucję. :P
Hahahaha :D Ja ... Nie mam koleżanek które Violettę oglądają ;___; Tylko Weronika, która jest x km. ode mnie ;/ Nieee ! Mam jedną, która sporadycznie ogląda xD
No jak tak mogą ? ;ppp
Moja najlepsza przyjaciółka ogląda. :3
A u mnie w klasie jakoś się wszyscy dowiedzieli, że oglądam... XD Ja mówię tak: "Wiem, że to mega psychopatyczny serial, ale i tak to oglądam i kocham." W sumie tak jak Germangie. :D
A ogląda... Ta co jej opowiadałam, taka jeszcze jedna oglądała i uwielbiała Angie, ale teraz nie ogląda, bo czasu nie ma. I ona chyba mnie nie lubi zbytnio. Chyba to na tyle. :P
U mnie taka Wiktoria ogląda tylko xD Kiedyś moją naj. zaciągnęłam na 1 odcinek - stwierdziła że to nie jej klimaty :D Aaa ! Mój najlepszy przyjaciel - Wojtek ( gdzie Martyna nie ogarniała tego xD) ogląda ze mną !:D Jest zmuszony ;p
Już zrobili niektóre polskie piosenki,jak np.Olga śpiewa.Ale nie wyobrażam sobie kolesia dubbingującego Marco śpiewającego..Wtedy to bym Violette przestała oglądać.Jedyny plus co jest teraz w Marco w polskim DC to ten głos jak śpiewaa i nie chce,żeby go tak zniszczyli ;-;
No niestety... Ale niektóre piosenki (żeby wiedzieć o co chodzi) trzeba rozumieć, a nie każdy zna hiszp. ;)
A jakby mi jeszcze Beto przetłumaczyli,to bym wyrzuciła ten telewizor przez okno ;_;
Na co? Na Robert? :D Bert? Gregorio: "Denerwuje mnie ten pożal się Boże asystent Berta" XD
Czeeeść. :)
Bercik XD Bym się strasznie wkurzyła gdyby przetłumaczyli piosenki jak Beto śpiewa -.-Wtedy to do więzienia!
Witaj C:
Berciku, zrób kawy. :D
Mój tata zawsze jak mówię o jakimś chłopaku, jaka kolwiek wzmianka to on zaraz (np. u mnie w lasie taki Eryk jest. Idiota skończony, ale cóż). I mówię tacie, że lekcje z matmy mu dałam i piątkę dostał. xd A tata mówi: "Hmmm, Eryk... Eryku, zrób kawy. Brzmi nieźle. Podoba mi się" xD Albo: "Masz moje błogosławieństwo". xD Przychodzi mama i: "Renatko, zrób kawy". Cisza. XD
Dobrze, że nie tłumaczą. Głos Beto musi być. Już starczy, że Olgę przetłumaczyli.
Co słychać? ;3
A czemuż to źle? A u mnie? No właśnie genialnie zakuwam na gegrę... Taa... xd