Czyli zapowiedź odcinka, który właśnie leci ;)
http://www.youtube.com/watch?v=nZyZXFNDcUA
Oczywiście i jestem jedyną osobą z tego forum, która by sobie taki avatar sobie ustawiła.
Przekonałam się do Bromili tym, że Broduey, jako jeden z niewielu chłopaków kochał jedną dziewczynę większość czasu. Tak wiem, Magdo, że to ty to stwierdziłaś:)
Widzę, że ludzie się uczą, by pisać, że to ja stwierdziłam już kiedyś ;) No, ale ja teraz stałam się fanka Bromili ~M.
Ja zawsze tak robię, jeszcze mnie ktoś posądzi o plagiat, wolę się ubezpieczyć:) A ty jesteś Diegetta czy Leonetta, bo tylko tego o tobie nie wiem:) Teraz wszyscy się przerzucają, sami fani Diega:)
Od początku serialu jestem za Leonettą, w tym tygodniu przyszło mi coś na Diegettę, ale teraz myślę, że chyba chcą połączyć Diego i Larę - se Violki, w którym byli razem i to zafascynowanie jak patrzył na nią jak śpiewała Voy Por Ti, dziwne będzie... Taka wymiana dziewczyn, ale co tam :D
To by było trochę takie naciągane, ale w sumie czemu nie? Nie dziwię się, że był nią zafascynowany, bo fajnie śpiewała;) Jak ich parring się nazywa? Diera?
Też zauważyłam jak na nią patrzył , ale w sumie wiekszosc osob tak patrzyla chyba byli zdziwieni ze tak pięknie śpiewa ;p
Nie wiem czy znajdą wgl Diego jakąś dziewczyne, on teraz zrozumial ze naprawde kocha Viole to by było dziwne, gdyby mu to pote tak szybko przeszło i był z Larą, jeśli nie będzie Diegetty (a niestety pewnie nie będziee) to Diegus pewnie zostanie sam.
Też raczej jestem za wersją, że ich nie połączą, ale wszystko się może wydarzyć ;p
Scenarzyści Violetty są tacy nieprzewidywalni. Nigdy bym nie przewidziała, że Tomas wyjedzie, albo że Fede i Ludmi poczują coś do siebie.
To, że Tomas wyjedzie to już było wiadomo od dawna, jak zaczęłam oglądać Violettę to już to wiedziałam i byłam spokojna o Leonettę. Ale Femiła, racja to było niespodziewane. Kto by na to wpadł oglądając pierwszy sezon:)
Jak zaczynałam oglądać Violettę to nie szukałam informacji w necie i byłam prawie pewna, że będzie Tomasetta.
Tak można by było sądzić po pierwszych odcinkach xd Ale trzeba przyznać, że wyjazd Tomasa zrobił temu serialowi na dobre, inaczej w drugim sezonie oglądalibyśmy powtórkę z pierwszego:)
Myślę, że wtedy sporo nakombinowaliby, żeby nie wyszło nudno i tak jak w 1 sezonie.
To akurat dla mnie te rzeczy były do przewidzenia ;p Znaczy Femila jakoś tak sama mi przyszła do głowy ;p a od połowy 1 sezonu wiedziałam, że nie skończy się Tomasetta (co prawda myslalam, że skonczy się Leonetta, a to sie nie stało, ale co tam) wiec wyjazd Tomaska by najlepszym rozwiązaniem, bo gdyby nie wyjechał to trójkat Leon-Vilu-Tomy trwalby w najlepsze ;p
To niesprawiedliwie, dlaczego Tomas miałby mieć tylko jedną (a właściwie 3 xd) dziewczynę? Każda chce być jego!
nie dosc, że taka wymiana dziewczynami, to jeszcze jakaś taka "miłosć na szybko" :p że tak to nazwe, bo co szybko musiałby się odkochac w Vilu i jeszcze szybciej zakochać w Larze, albo w ogóle jakiejś innej dziewczynie ;p
To by było głupie, ale u nich wszystko mozliwe, nawet takie dziwne rozwiązania, więc zawsze zostawiam 1% niepewności ;p
No to też, najnaturalniejsze by było gdyby Leonara i Diegetta zostały do końca tak jak są (cały sezon praktycznie są razem, a potem w przeciągu 15 odcinków takie zmiana w uczuciach), ale to telenoweza, więc na koniec zamieszają, znaczy Leonetta jeszcze rozumiem bo Leon i Vilu właściwie cały czas cos do sb czują ale tamtą dwójke połaczyć to juz dla mnie sztuczne.
Leonara wydają się tacy szczęśliwi, ciekawe co wykombinują, że się rozstaną. Mam nadzieję, że nie zrobią z Leona dupka.
Właśnie tez sie nad tym zastanawiam jak to zrobią (skrycie mam nadzieje, że to Lara z nim zerwie ;p) bo jak lubie Diegette to u nich chociaż będzie jakiś pretekst zeby się rozstali
Mogą tak zrobić. Lara nie będzie mogła znieść, że Leon ciągle czuje coś do Violki (jaka normalna dziewczyna by to wytrzymała) i z nim zerwie.
Aby zopomnieć o miłości do Violki, niczym Jacek Soplica w Panu Tadeuszu (boże za dużo czytania lektur źle ze mną).