Mam pytanko, czy oni na tych Violetta en Vivo całują się naprawdę ?
Wiem, mamy zbyt mało bezsensownych tematów ;D
Mi mimo tych zgaszonych świate mił zawsze się wydawało że się naprawde całują, w końcu są aktorami co to bylby dla nich za problem zagrać pocałunek, przed kamerą czy przed publicznścią, co za różnica
http://www.youtube.com/watch?v=MbBBkWg62vo
Mam pytanie co do tego video ?
Kto tam spiewa za Vilu i dlaczego ?
Seba vel. chłopak Camili udawał Naty, bo tej się coś stło w rękę i nie mogła grać...
Jak oni nawet w serialu wiarygodnie nie umieją odegrać pocałunku, jak choćby pierwszy Leonetty, w 34, był bardziej w policzek, albo jestem ślepa.
Najbardziej realistyczne pocalunki miała Violka Diegiem i najwiecej bo aż całe dwa ;p
Bo u nich takie muśniecie ustami to jest pocałunek, chyba że u starszego pokolenia oni się całują normalnie, może to przez to że Tini jest młodsza od reszty obsady?
Następny pocałunek Leonetty ma być lepszy! Poćwiczył trochę z Larą, może teraz lepiej mu pójdzie:)
Zanim będzie ich następny pocałunek to ma czas jeszcze poćwiczyć ;p Jeszcze on z Violą sie zawsze taaak długo zbiera na ten pocałunek, że zawsze im ktoś przerwie ;p
Tak na 10 sezon może zdążą się pocałować, jeśli okoliczności będą sprzyjały ;p
Wystarczyło by tylko znaleść jakie zaciszne miejsce i wyłączyć telefony, ale oni widać na to nie wpadli ;p
Przy pierwszym pocałunku tak zrobili i im wyszło, chociaż nie zaliczyłabym go do specjalnie udanych, ale lepszy rydz niż nic ;p
Może przez to, że to nie był najlepszy pocałunek teraz mają taką traume i dlatego pół odcinka przybliżają się do siebie, żeby się pocałować bo chcą to zroić dobrze tym razem ;p
A tu i tak nic bo im zawsze ktos lub cos przerwie xD
Nie wiem czego Violka się waha, przecież Diego lepiej całuje i potrafi wycelować ;p
No dokładnie, Diego ją złapie i już się całują a Leon to jakieś przyczaiki na nią robił, bo Lare też juz jakoś normalnie całuje ;p
Już wiem, chyba <uwaga, Tears rozkminia>. Bo León i Vilu są tak podobni (przez to niezdecydowanie, rozdarcie wewnetrzne etc.), że są jak dwa magnesy o tym samym biegunie, więc się odpychają. Zaś Lara i Diego mają te przeciwne bieguny, więc ich przyciągają.
Uwielbiam fizykę <3
Połączenie Leonetty wymaga poświęceń, a jeżeli ucierpi na tym fizyka, cóż bywa...
W końcu to nie jedyna dziedzina nauki, czyż nie? Kogo właściwie obchodzi, że E=mc2 ?
Dokładnie! Plus miliony uczniów na całym świecie będą mieć o jeden przedmiot mniej ;D
I potem się wkurzał, że Diego pocałował Violkę, a przecież ktoś musiał mu pokazać jak to się robi! Widocznie wziął sobie lekcję do serca, bo z Larą już normalnie ;p