German! German masz rację! Violetta nie powinna rozmawiać z przyjaciółkami o chłopakach! To...
To... To jest przerażające!
A tak w ogóle... To mi się wydaje, że to co jest w zapowiedzi jak Marco przytula się z tą Aną to tylko
taki przytulas na zgodę, bo zostają przyjaciółmi.
Najpierw Fran nie odbierze, ponieważ nie powiedział, że jego była dziewczyna przyjechała do BA,
potem Camila, ponieważ to jej były chłopak, a na sam koniec Esme (by my), ponieważ to była
Germana.
Fran chce przerwę.
Czy tylko mi się podoba Bromi czy tam Bromila?
Właśnie, wcześniej ich rozmowy ograniczyły się do przebywania w studio albo w Resto Bendzie, teraz tak zaczęli jakoś częściej wychodzić razem, spotykać się. Diegesca mimo że ich nie lubię, to jakoś tak są całkiem inni niż Leonetta w 1 sezonie. Leonetta gadała tylko o problemach Violki, a Diegesca o różnych sprawach, śmieją się razem, gadają, wychodzą gdzieś;)
Diegesca? To oni razem rozmawiają? Akurat tego nie zauważyłam, znaczy jak jest przy Violetcie to wymienią kilka słów, ale chyba nic więcej.
Są uroczy! <33 Violka nareszcie się po ludzku zachowuje. I ufa gościowi z którym postanowiła się spotykać. Zasadniczo tym razem to niekoniecnie dobre wyjście, ale tak samo powinno być zTomasem, czy Leónem.
Znaczy, że powinno być zaufanie.
Tak czasami jak patrze na Diegette, to aż mi szkoda że Diego jednak jest troche gnojkiem i spiskowal przeciw Violi, bo wiadomo że zerwą i to chyba nawet już wkrótce, a to jej najnormalniejszy związek.
i poza tym jak zerwą to Viola będzi pewnie z Leonem a on mnie teraz wkurza.
Myślałam, że wymyśliłaś nowy parring - Franmana... Mało zawału nie dostałam :D
No to było specjalnie - by ludzie wchodzili i czytali. Germesca, kochanie, Germesca.