1. Camila jest nie wychowana, jeżeli chce coś dokonać to niech mówi normalnie, a nie krzyczy.
Obraża tym autorytet nauczyciel, a wiadomo, że to w szkole nie powinno się pojawić.
2. Camila uważa chyba, że ma genialny głos. Tak samo jak było z rolami do przedstawienia i
nie dostała się do następnego etapu to się wkurzyła jak teraz na tą grupę (wszystkich
denerwuje, ale ją najbardziej).
3. Angie panoszy się jak pani domu u Castillo i myśli, że wszystko jej tam wolno. Rządzi
każdym nawet swoim szefem i jego narzeczoną.
4. Nie widzę nic złego w wyróżnianiu jakiś uczniów, ponieważ w normalnych szkołach mamy
tak samo, czerwony pasek został wprowadzony by prowokować osoby do działania.
5. Nauczyciele mają większą władzę niż dyrektor i mu rozkazują. Robią co im się żywnie
podoba.
2. Camila ma po prostu parcie na szkło. Poza tym, ja ją rozumiem, ponieważ Gregorio wybierając utalentowaną piątkę nie uargumentował swojego wyboru i równie dobrze ja widziałabym zamiast Naty Francescę. Nic tak nie boli jak poczucie niesprawiedliwości, kiedy rzekomo jesteś gorsza, ale nie wiesz dlaczego. Poza tym, zarówno Ludmiła, Violetta jak i Camila czy Napo płacą czynsz za studio i należy im się takie samo traktowanie oraz nauka na identycznych warunkach. Bez przesady, ale zajęcia specjalne wyglądały tak, że Gregorio czas poświęca tylko szóstce, a na resztę traktuje protekcjonalnie i krótko mówiąc: wyje.bane ma.
4. Zauważ, że na paski pracujemy sami. Dokładnie wiemy co musimy osiągnąć, żeby owy pasek dostać. Średnią 4,75 i dobre zachowanie. A wybrana szóstka nie miała ani progu, ani wytycznych. Ot tak zostało w Studio "postanowione" kto jest utalentowany, a do jest beznadziejny. W szkole jak się uczysz, to każdy ma takie same szanse. Natomiast tutaj, nie wmówisz mi, że nie wkurzałabyś się, gdyby na starcie ktoś Cię skreślił i stwierdził "o, tamta dostanie pasek, a ty nie, bo jesteś beznadziejna".
5. W takim razie chcę Cię widzieć w roli potulnego baranka słuchającego Gregorio i jego wymysłów. Każdy ma swój próg cierpliwości. Poza tym, z moim charakterem, to chyba bym go zabiła.
2. Też uważam, że Francesca ma talent i powinna być w tej grupie, ale Camila nie musi od razu reagować agresywnie, po drugie jej nie chodzi o sprawiedliwość, tylko o to że ona nie jest w tej grupie. Gdyby chodziło jej o niesprawiedliwość to by była tylko wkurzona na Gregorio, a nie na każdego z grupy i wyrzucała ich z ich części w Resto Bandzie, bo to miało być dla każdego, kto nie chce Gregorio i chce się odstresować. Też by mnie wkurzało, że nie powiedział, dlaczego akurat tamtych wybrał.
4. Gregorio też ich raczej nie wybrał bezpodstawnie, obserwował ich przez jakiś czas przecież. Uczył ich, więc raczej wiedział, kto według niego jest uzdolniony.
5. Z tym to akurat muszę się zgodzić, ale często zachowują się jakby mieli większą od niego władzę. Beto od razu powiedział Tomasowi, że może zostać w Studio zamiast wcześniej skonsultować się z Antonio o tym, co robi Gregorio i czy Tomas ma wylecieć ze studia.
2.Sądzę,że Ty też byś się wkurzyła gdyby nauczyciel na lekcji miał grupę wybrańców a Ciebie i całą resztę wyzywał i stwierdzał że nie macie talentu,poza tym Studio utrzymuję się głównie z czynszu uczniów,a z pieniędzy wybranej piątki raczej nie opłacą wszystkich wydatków. Camila na Maxiego wkurzyła się słusznie,gdyż mimo,że wiedział jak czuję się gru
2. Mieliśmy takie nauczyciela, ale obeszło się bez krzyku tylko nam go zmienili
3. Czyli kto?
4. Dzięki ;)
ze wszystkim sie zgadzam tylko że Angie strasznie lubię i mi się nie wydaje aby ona się zachowywała jak pani domu, broni Violi i tyle ;3
Ja się szczerze mówiąc z żadnym z Twoich punktów nie zgadzam , ale każdy ma swoje zdanie:)
czasem nawet okazujesz się mądry, i nie wiem wtedy co o tym myśleć Aleksandrze.
wiem. kiedyś, kiedy istniał jeszcze stary dobry solidny filmweb można było się edytować, chlip
zgadzam się co do camili, rozumiem że ciężko być odsuniętym ale w moim rozumowaniu gregorio postępuje jak najbardziej właściwie- jedynym błędem jaki zrobił to uczenie słabszych od podstaw. To tak jakby zabrać trudnemu dziecku modem i powiedzieć że jak zrobi 50 przysiadów dostanie go z powrotem, to ma go zmotywować do ruchu zanim jego BMI sięgnie 50 ale zamiast tego on się uwala na łóżko, wydziera się i wyje nad tym jak niesprawiedliwie go matka potraktowała bo zabrała mu internet na który sobie uczciwie zarobił swoją ciężką pracą i jeszcze go próbuje namówić żeby zapłacił na niego przysiadami. Moim zdaniem niesprawiedliwy był system pablo ponieważ wszyscy zdolniejsi aby dopasować sie do tempa słabszych sami stali w miejscu a stać w miejscu to w gruncie rzeczy się. Cofać. Camila zamiast się wiecznie nad sobą użalać powinna dać z sb 300% i pokazać gregoriowi że też chce być w grupie, w końcu musiałby zauważyć w końcu ona nie jest tomasem.
Co do angie, nie mam pojęcia o czym mówisz nawet nie zwracam uwagi na ten wątek i wgl o nim nie myślę.
I znów racja, dyrektor jest po to żeby rządzić nauczycielami, król suwerenami, generał oficerami, oficer szeregowymi, szef kuchni obieraczkom ziemniaków etc, etc.nie odwrotnie. Gregorio umiał ściągnąć cugle i pamiętajmy, że był razem z Leon jedynymi spośród wszystkich bohaterów- łącznie z nauczycielami i antoniem!!- którzy potrafią sobie poradzić z Lucyferą.
Znów telefon Cię poprawia? Bo za każdym razem jak piszesz z telefonu to zamiast Ludmiła jest Lucyfera. Ja myślę, że Camila się zbytnio denerwuje i ogółem wkurza mnie od czasu przesłuchań do przedstawienia i tego, jaka zła była, że jej nie wzieli. Codziennie zastanawiam się, dlaczego Francesca nie jest w tej grupie, ale już nie będę się o to czepiać - zdanie Gregoria widać różni się od mojego.