Jak mielibyście odgrywać rolę w Violetcie, kogo moglibyście zagrać? Nie jaką postać
chcielibyście zagrać, tylko do jakiej macie roli macie predyspozycje.
Ja mogłabym chyba tylko Lare bo nie umiem tańczyć ani śpiewać xD
Jak był taki temat, to przepraszam, nie widziałam.
Ty niedługo kończysz. Zanim ja skończę to jeszcze wszystko zdąży się zmienić. Ale zgadzam się z esteckiewicz1. Korafon Tomasa pomogło mi w nauce.
nom jeszcze 2 lata mi zostały, chociaż naprawde mi szkoda, że nie jestem w nowej podstawie :) Ja lubię Angie i staram się słuchać co ona mówi, chociaż czasem tego się nie da zrozumieć hahah :)
Jeśli chodzi o wygląd, to z twarzy jestem podobny do Marco, z fryzury też nawet xd
Jeśli chodzi o taniec to chyba Tomas, bo nie umiem tańczyć xd
Nie umiem ani śpiewać, ani tańczyć, raczej do jakiejś postaci w tle :D
Nie powiem, mvavavavavvavaavv :D
I nie wyglądam jak Marco, tylko z twarzy jestem podobny, ale nie identyczny, bo mam niebieskie oczy xd
Po prostu filmweb nie zna wszystkich miast xd Ja do Warszawy mam ok. 96 km, czyli jakaś godzina i 20 minut. xd
Jestem bardziej z okolic Płocka xd
Violette - mam rzadkie włosy ale mam naturalny efekt pusch up.
Coś tam tańczyc umiem spiewać tez jako tako :-) I czasem mam charakter Vilu :-P
Jak już kiedyś powiedziałam to powinnam grać jakąś idiotkę, bo jak mi się to przyśni to zawsze taką postać gram. A to wpadnę do stawu, a to zapomnę języka lub się co chwilę wywracam.
No tp teraz przechwałki i bujna wyobraźnia Julii.
Z postaci z Violetty mogłabym zagrać każdego, tu nie liczą się poszczególne rzeczy TYLKO I JEDYNIE dobra gra aktorska, którą powalam między innymi Jorge, który często wygląda jakby ktoś kazał mu tam stać i bez wyrazu. ;/
Co do jakiś nowych postaci to chciałabym być jakąś zarąbistą laską, kuzynką Marco, której spodoba się Francesca. <333
Ja chętnie spróbowałabym roli Camili albo Angie, ale... Mój śpiew, taniec i gra aktorska nadają się raczej na... Ramallo :D Tylko musieliby mnie nieźle ucharakteryzować. I oszczudłować :D
Wbrew pozorem dobrze naśladuję męski głos :D Ale głosem męskim mówię raczej powoli :D Zresztą zdubbingują :D
Ramallo w oryginale też mów tak powoli troszkę. :D
Ja z wyglądu chyba najbardziej Angie, chociaż tata mi ostatnio powiedział, że jestem podobna do Violetty (ale mi pojechał :p), w sumie jak zakręcę włosy i zestarzeję się hm... no z 8 lat to czemu nie. :D
No i w tej roli raczej nie musiałaby tańczyć (póki co :P), więc... Bo z moim tańcem kiepsko, śpiew może bym dała radę, ale taniec o nie nie nie i jeszcze raz nie. :)
A z grą aktorską myślę, nie miałabym problemów. Od podstawówki uwielbiam występować w różnych przedstawieniach i byłam w kółku teatralnym.
Jeszcze hiszpański, 6 tyśków i lecę do Argentyny na casting : D
Edit. A rzeczywiście, na Lenę nie wpadłam, całkiem podobna do niej jestem. Tylko te oczka. ;P
Niby bym się nadała na Naty z wyglądu (pomijając włosy i oczy), a ona niewiele śpiewa, więc może dałabym radę. Jedynie znając mój niewyparzony język nagadałabym porządnie Ludmile, zamiast potulnie przynosić jej wodę w butelkach i malować paznokcie. xD
Nie mają wystarczająco popie przonej postaci, żebym mogła ją grać. Żadna z dziewczyn nie wygląda jak ja: długie, brązowe włosy, zielone oczy (kolor włosów i wzrost, jak Violka, ale ja mam włosy gęste i na prawdę długie, a nie to coś co ona ma na głowie) poza tym ja bym zagrała najchętniej rolę jakiejś dziewczyny tańczącej, nie śpiewające a takiej nie ma. No i charakter... Chyba mam najbardziej podobny do Leny :)
Ja mogłabym zagrać...Jade.Mam włosy krótko-średnie (krótko-średnie?WTF?),oczy raczej piwne,jestem wysoka,lubię chodzić na obcasach, lubię się ubierać w takie kreacje jak ona (nie na codzień!) i świetnie nadaję się do grania upośledzonej idiotki :D
On nigdy nie zdradził, skąd tak naprawdę jest. A mówi i po rusku i po ukraińsku, więc któryś z tych krajów, tylko który? ;D
Nie przypominam sobie. Pamiętam za to, że mówił, że jego język jest "rusko ukraińska".
Czyli że jest z Ukrainy,bo tam mówią i w tym i w tym,i jeszcze mają własną wersję rosyjskiego,ale na pewno się mylę :P
Nie mam pojęcia ;D Tak czy owak, to nasz sąsiad, a Argentyńczykom w zasadzie wszystko jedno, bo na pewno nie wiedzą za wiele o tych krajach. xd
O Polsce akurat raczej wiedzą - wielu polaków tam mieszka i Argentyna jest jedynym krajem w którym jest obchodzony dzień polaka, czy coś takiego.
Wiem, ale o Rosji już niekoniecznie.
Dziwisz się? Mamy przecież bogatą i piękną kulturę, i tylu wspaniałych pisarzy... Tylko wiesz... Sienkiewicz nie żyje. Miłosz nie żyje. Szymborska nie żyje. Ja też się już coś źle czuję...
xDD
Haha, dobre :D A ja umieram po bieganiu na 600 metrów... Widzisz, najlepsi odchodzą szybko xD
Ja nienawidzę biegać, nawet na 100. W ogóle w-f to dla mnie męka, jedynie gimnastykę lubię ;D
Ja lubię grać w siatkówkę, czy coś tam. Ale nie BIEGAĆ! Po 200 metrach dyszę i kroku nie mogę postawić, a babeczka od wfu nam teraz daje taki wycisk... 3 lekcje, a ja już jej nienawidzę! Jak w wojsku mamy WF... Liczę na zwolnienie z biegania na WFie ze względu na kostkę... Łudzę się :P
A u mnie jedną z atrakcji wiejskiego liceum jest w-f w lesie - bieganie między drzewami, szukanie kluczy, zgubionych przez nauczyciela... xD
Ja bym zagrała Ludmile ponieważ URODZILAM SIE ZEBY BŁYSZCZEĆ i jestem zajebista.. =D
xo xo
To byłe dziewczyny Andresa. Emma uważałą, że ma dziwnych przyjaciół, a Libi wyjechała do Izraela chyba.