Jakoś ostatnio niemiła atmosfera panuje, nie wiem, ale mam nadzieje, że już będzie dobrze :D
No, ale do rzeczy. Słyszałam, że niektórzy lubią, niektórzy nie. A to ciekawe. Wiem, że Skai lubi, bo
z nią dyskusje o tym prowadziłam. I... tyle. Ja osobiście uwielbiam ♥
Tak, mam bloga o takim 'życiu' w Hogwarcie i wgl.
Uwaga! Mój mąż to Fred! :P
Słyszeliście o:
Ogólnomagicznym Instytucie magii Flamethrower (
http://pl.harrypotter.wikia.com/wiki/Harry_Potter_Wiki:Projekt:_Og%C3%B3lnomagic zny_Instytut_
Magii_Flamethrower )
Oraz o książce Quidditch przez wieki. Chciałabym ją sobie kupić, ale nie wiem gdzie :/
???
Yymm... Tak, trochę się rozpisałam, ale mam nadzieje, że ktoś przeczyta :P
Najlepsze jest Sevmione xD No, ale w sumie, chociaż nie przepadam, to są fajne opowiadania o nich :)
Uwielbiam Rona ;D Właściwie to ubóstwiam wszystkich Weaslayów. Ale nie bardzo lubiłam Hermionę ;p Jak dla mnie była aż za doskonała. :D
Dramiony też nie lubię, a kto wymyślił Snape+Hermiona to ja w ogóle nie wiem xDD
Rudzi spoko :D Fred był mrraśny ^^
Ej kto by pomyślał że taka doskonała Fleur wżeni się w rudą rodzinę :D
Masz szczęście bo Fleur miała ładne włosy ;D Właściwie to zawsze na pierwszym miejscu patrzę na włosy u ludzi ^^ i tutaj wracamy to tematu rudych bo takie włosy jeszcze bardziej się rzucają w oczy :D
J. K. Rowling powiedziała, że specjalnie uśmierciła Freda, a nie Georga, ponieważ wiele czytelników go własnie wolało. Bezczelna... xD
Fred jakoś tak zawsze... Więcej mówił i w ogóle wysuwał się na pierwszy plan. A George jego klon. :D
No bo to tak jakoś... odruchowo, jak myślisz: bliźniacy, to nie "George i Fred", tylko zawsze "Fred i George". :D
Prawda? Chociaż ostatnio czytałam jakiś fragment i teraz jakoś mam fazę na nazywanie ich "Gred i Feorge". xD
Tyle na świecie jest żartów o uszach, a Ty wyjeżdżasz z jakimś oduchowionym. :D
-No wiesz, stary, nam też to się wcale nie uśmiecha - powiedział szybko Fred jakby coś poszło nie tak, to już na zawsze zostaniemy piegowatymi rudzielcami.
Harry nie uśmiechnął się. -Nie możecie tego zrobić bez mojej zgody, no i musielibyście mieć kilka moich włosów.
-No i w tym miejscu nasz plan się wali, to fakt- powiedział George- bo przecież nie zdobędziemy paru twoich włosów, bez twojej zgody.
-No jasne, jest nas tylko trzynaścioro, na jednego faceta, któremu nie wolno użyć czarów, nie mamy szans- dodał Fred.
Albo z filmu:
-Wow! Jesteśmy identyczni!
Cobym ja ją tylko dorwała! I jeszcze kiedyś mówiła, że może napisze jeszcze jakieś części, a tu nieee ;(
Mnie się w ogóle wydaje, że w ostatniej części napisała już jak Harry zginął, a potem w ostatniej chwili zmieniała na jego "zmartwychwstanie", to było jakieś naciągane takie. I jeszcze ten ostatni rozdział, pozakańczane na siłę, żeby już nie było szans na dalsze części.
Dokładnie. 17 lat później? Błagam...
Mogła chociaż napisać, jak kończy szkołę - został mu jeszcze rok do nadrobienia, jak stara się o bycie aurorem, jak się zaręcza itd. A nie! A ja to wgl. chciałabym przeczytać o dzieciach Harry;ego coś :D
Cierpię z tego powodu... Już czułam, że uwielbiałabym Jamesa ;3 Ale nie, bo po co?
Kiedyś miałam taki zamiar, ale jakoś nie wypaliło. A co, zamierzasz to zrobić? :D
Nie, tak hipotetycznie mówię. :D Chociaż, jak skończę KB, to kto wie... kto wie...
Muahaha *.* Czekam w takim razie :D
Mam fazę dzisiaj na chwalenie swoich znajomych: http://www.youtube.com/watch?v=KA2R3OVZVV4 powiedz, co myślisz :D
Ładna muzyka, interesujący tekst. Tylko momentami przeciągane sylaby w zwrotkach skojarzyły mi się z pieśnią kościelną, nie wiem czemu. :D Jakby nie do końca dopasowane słowa. Ale ogólne wrażenie niezłe.
A ja zawsze ubóstwiałam Dramone <3
Byli najlepsi, chociaż tak naprawdę nigdy ich nie bylo, ale dobra xd
Nie lubiłam też Harrego z Ginny.
Jestem inna jak zawsze :D
A i uwielbiałam Snapa <3
Nie jesteś inna, jesteś inna ode mnie, ale jak większość. Zawiodłam się! *odbiega z płaczem!*
Żartuję, każdy ma swój gust :D
Zobacz sobie, niewiasto na blogach :D Trafiłam na jednego z Dramione a tam miliard odnośników do podobnych. Na wszystkich szabloniarniach zamówienia tylko na Draco i Hermionę, jeszcze nie spotkałam się z zamówieniem na Rona i Hermionę :D
Bo miliony fanów Rona i Hermiony mają swoją historię w książce, są szczęśliwi i nie chce im się pisać na blogach :D
A Dramona musi się pocieszać blogami.
Wmawiaj sobie dalej :D Chociaż podobała mi się scena, jak Hermiona go spoliczkowała - od tego mogłaby siępojawić miłość, nie mówię :D
:D
Bo takie są najlepsze, najpierw się nienawidzą, potem się kochają. To lepsze niż najpierw się przyjaźnią, a potem się kochają. Naxi - Caxi widzisz jakiś związek? Xd
Stanowczo uwielbiam Dramione!
To przez to porównanie. Ej weź, ale Ron nie jest aż tak zły jak Camila! Nie przesadzaj znowu :D
Ej, bez takich. Bo musiałabym też polubić Dramione. Przecież Ron też nie lubił Hermiony na początku, a potem i tak częściej się kłócili niż zgadzali. Harry był takim łącznikiem między nimi.
A co myślisz o Harrym i Hermionie?
Nie pasowali zbytnio do siebie, ale gdy już było pewne, że autorka zrobi Rona z Hermioną to czasami chciałam by zrobiła takie wielkie bum i wszystkich zaskoczyła i Harry z Hermioną :)
Tego nikt by się nie spodziewał.
Nieee, wolę Ginny. Hermiona jest spoko, ale ciut wkurzająca, Harry dla niej za fajny :D
Nie, ona była dziwna. A ta jej gupia koleżanka zdradziła siedzibę GD, bezczelna. A Cho po całej aferze strzeliła focha, nie odzywała się do Harrego. Dopiero jak wrócił jako bohater, to nagle znowu zaczęła się nim interesować.