Jeżeli juz był taki temat to Sorry. Dlaczego denerwuje was ona lub czemu ją nie lubicie.
Mnie osobiście wkurzają te jej dzióbki :) I może za dużo makijażu, ale zlewam ... ;p
Skrzywienie związane z postacią przez nią graną - to pierwsze.
2. Doprowadzają mnie do szału jej słit dziubki.
3. Wkurza mnie jej głos.
Ogólnie za nią nie przepadam :)
Lubię ją za to, że nie jest taką pustą gwiazdeczką, tylko naprawdę mądra, miła, utalentowana dziewczyna. Rozwija się w niesamowitym tempie. No, czasem urodą nie grzeszy, ale to zależy od makijażu i fryzury. I ślicznie zaśpiewała Limbre soj <3
Nie umiem ; http://www.filmweb.pl/serial/Violetta-2012-668104/discussion/Libre+soy-+klip+xd, 2327606#post_11027465 ;p
Muszę się zgodzić. :P W sumie w czym by Martinka nie zagrała i tak zawsze dla świata będzie Violetcią. ;p
Ale zawsze będzie kojarzona z Violettą. Tak samo Cyrus z Hannah Montana, a Radcliffe - zawsze będzie Potterem.
Ogólnie Demi ma świetną skalę głosu i ładną barwę. :P Natomiast barwa głosu Martiny zostawia trochę do życzenia. No ale, jak dorosłej barwy można wymagać od 16-latki. Cóż, może z wiekiem głos jej wydorośleje. Bo skala bez zarzutów.
Jak już wyżej napisane: dzióbki na zdjęciach, mocny makijaż. I także te dziwne buty na mega wysokich platformach. Nie pomyślałabym o tym wcześniej, ale KeThA ma rację - głosik irytujący. Za to jej włoski dubbing jest mega. :D
Ogólnie jakby nie patrzeć utożsamiam Martinę z mega irytującą postacią Violetty. :P
Co ty chcesz boski on jest. Jak mały chłopiec. :D Nie no, nie wiem. http://www.youtube.com/watch?v=AEYOVfTAtvU
Uwielbiam włoskie gadanie. A jej głosik szczególnie mi się podoba. Chociaż dubbing Angie też jest dosyć. :D
O tak, to też. O wiele bardziej pasuje do postaci esmeraldy niż głos Carli. Taki z lekka jędzowaty. :D
Nie no. Może być. W sumie śpiewa to jak nie ona. Nie wyłapałam tej irytującej mnie w jej barwie nutki. Podoba mi się. :D Ogólnie piosenka sympatyczna. Ew. pod koniec trochę jej głosik zdziecinniał. No ale ogólnie okej. :D
W porównaniu do Demi Lovato - Martina nieco energetyczniej to zaśpiewała, ale bardziej podoba mi się barwa głosu Lovato. Jest taki doroślejszy. Chociaż w sumie to takiej bajki pasuje głosik Martiny. Powiem tak - obie ładne zaśpiewały, w swoich językach. Dobrze, że Martina nie musiała zmuszać się do angielskiego. :P
Tini ładnie śpiewa po angielsku. In my own world zaśpiewała lepiej niż en mi mundo ;D Ale nie tą przymuloną wersję z serialu, tylko tą w angielskiej czołówce; 3
No może i tak. Ale dobija mnie jak ci z Violki po angielsku śpiewają. Szczególnie jak się tak starają strasznie dokładnie wymawiać. To jest idealny przykład. http://www.youtube.com/watch?v=ZCizHsnDOEQ Po prostu za bardzo się stara jak dla mnie.
Albo Clara prowadziła z 2 lata temu wywiad z frontmanem Trainu też właśnie po angielsku i wszystko cacy, tylko "end de last KŁESTION is..." Ludzie, kłeszczyn. No ale dobra. Czepiam się. :D
Ogólnie wolę po prostu jak śpiewają w swoim języku. :P
Śpiewała bodaj "Ser mejor", nie? Tak, tak. Nie no w porządku, ale słychać, że angielski nie jest "jej" językiem.
http://www.youtube.com/watch?v=GL1wv6i-f3A
Ale czego by nie zrobili i tak będzie słychać, że to śpiewa mówiący(a) od urodzenia po angielsku.
Nie wiem, w jakąś sobotę/niedzielę. Żeby nie było zbyt oblężone, bo nie chcę na schody. :D
To nie Violka, by na schody xd A tak serio, to ostatnio mi się nie chciało tak nóg zginać w kinie na fotelu, więc położyłem się na schodach :D
Hahahah. :D Nie no, mówię - zobaczymy. Jeśli chodzi o transport to nie będzie problemu, tatę poproszę, raczej się zgodzi. Do obi sobie pójdzie albo może lekcje będzie miał. Czekaj od 29 grają? Jaki to jest dzień? W dzień premiery nie ma co iść, bo tłumy będą.