Nie wiem czy był już taki temat, jeżeli tak to przepraszam.
Jaka jest według was najbardziej wzruszająca scena w całej Violetcie?
Moja to jak na końcu 1 sezonu Ludmiła wszyskich przepraszała. Popłakałam się :P
Pomysł wzięty z kina, aktorzy o tym opowiadali ;)
http://historia-violetty-i-nie-tylko.blogspot.com/
Tu masz mój drugi jeśli także interesuje Ciebie ;d
nie rozśmieszaj mnie, mówimy o tobie poza tym. Powiedz mi... Ile nam jeszcze zostało wspólnych chwil? Ile mamy czasu?! (mówię o mnie i twoim blogu ^^)
Eee nie mam pojęcia. Malutko chyba.Ale nie bój się pozostanie Ci także mój drugi blog ;]
Ja płakałam...
1 Jak zobaczyłam pierwszy raz zerwanie Pablangie (w oryginale), bo jak był w TV to nie płakałam.
2. Jak German znalazł pierścionek, który dał Angie. Ryczałam jak głupia za każdym razem.
3. Czy cokolwiek by się zmieniło, gdybym Ci teraz powiedziała "Kocham Cię"?
4. Finałowe "Ser mejor" - w TV już nie, ale jak pierwszy raz oglądam w oryginale - a i owszem.
5. (przy tym nie płakałam, ale bardzo wzruszające) Pożegnanie Angie. Zarówno w studio, jak i ta ostatnia scena.
Kolejność nieprzypadkowa.
A płaczącego Diego nie widziałam.
Muszę zobaczyć. :P
-rozmowa Violki z jej babcią o niezdecydowaniu
-Finałowe przemówienie Ludmiły
-zerwanie Pablangie
-zerwanie Germangie
-Rozmowa Germana z Antoniem
-rozmowa nocą Germana z Angie
Nie wiem co jeszcze ;<
Ty chyba żartujesz? Głupia baba napychała jej łeb głupotami. Nie znoszę matki Angie!
Ponosi mnie. Jadę jutro na Violettę. :D
Angelica jest jedną z najlepszych postaci :D
Masz już miejsce kupione czy na schodach? :D I pamiętaj, ona/on tam nie mówią, że można na schodach, tylko musisz czekać na kierowniczkę. Ona też tam nie chciała wpuścić, bo niby niewygodnie, ale w końcu wpuściła ;D
Matka Angie? Ona gra strasznie sztywno i ma kiepski dubbing. I jest wkurzająca.
Te jej zachowania są jakieś takie wymuszone, jak przytula Angie czy "grozi" Germanowi. Albo jej rozmowa z wnuczką:
Vilu: Bla, bla, coś tam, coś tam...
Angelica: Kochanie, przestań już tyle mówić!
Vilu: Och, babciu, czy naprawdę mówię aż tyle?
Angelica <klepie po główce>: Nie, kochanie, mów dalej.
Mnie ta rozmowa rozbroiła XDDD
Zachowania są wymuszane przez dubbing. Twoje ulubione pytanie : Oglądasz w oryginale?
Nie przeciągaj struny ;D Jakoś Oldze czy Jade potrafili dobrać dobry dubbing. Mało to aktorek?
Ktoś widzę mnie rozumie. Wielkie umysły myślą podobnie. xD Angelika jest okropna. Sztywna, sztuczna i na maxa wkurzająca. A dubbing szkoda gadać.
Ja jestem ninja. :D A moja koleżanka sumo. Hue, hue. Natrzemy na Sebka. ^^
Oczywiście. Jedyne, co jej w życiu wyszło, to młodsza córka ^^
Znam judo, kung-fu... I parę innych chińskich słów.
Nie da się ukryć, że to akurat jej się udało. :D
Suyoi, suyoi. (Tak, tak). xD
https://scontent-b-mxp.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/q71/s720x720/1384307_6256716974 78839_1043841982_n.jpg
Oj, ja babki nie toleruje. Wkurza mnie!
Nie, nie zarezerwowałam miejsca, ale zobacz:
plo1www1. helios. pl/HeliosWebNew/SeatsOrder. aspx
:P