Jeden z lepszych seriali disney channel. Nie jest na tak niskim poziomie jak np. "Taniec rządzi".
Myślę, że nawet można go określić mianem "pouczający". W niektórych filmach czy serialach
trzeba bardzo dużo się domyślać, żeby znaleźć jakikolwiek morał. Tutaj na kilku przykładach jasno
jest pokazane, że kłamstwo nie popłaca. Obejrzałam cały pierwszy sezon i z niecierpliwością
czekam na następny.
Też uważam że jak na disney channel to naprawdę dobry serial i cieszę się że w końcu zdecydowali się na jakiś serial spoza USA bo gdyby Violetta była amerykańska to zapewnie byłaby na znacznie niższym poziomie.
I co, jesteście bardzo bezstronni, prawda? "Wreszcie ktoś mądry się wypowiedział" :)
Zależy kto, po pierwsze. A po drugie trudno, żebyśmy byli bezstronni na forum o Violetcie, gdzie wchodzą głównie osoby, które ten serial lubią.
Nie chce się z tobą kłócić. ale zastanawia mnie jedno, ostatnio zakładałeś temat, że nie rozumiesz jak może sie ten serial podobać itp. i że nie da się dyskutować z "zaślepionymi fankami", więc po co znów zaglądasz na to forum i się udzielasz?
Ja zazwyczaj omijam ludzi i rzeczy, których nie lubię.
W sumie nie wiem, co mnie podkusiło, żeby się tutaj udzielać. Gdybym mógł, pewnie usunąłbym swoje wypowiedzi.
Jak już wspomniałem wcześniej, nie jestem z gatunku ludzi, którzy krytykują wszystko, co popadnie, byle się dowartościować. Kiedy już coś krytykuję, zwykle czuję się niekomfortowo i prawie zawsze żałuję, że to zrobiłem. Niestety nie mam za bardzo z kim podzielić się swoim zdaniem, dlatego zaczynam się udzielać na takich forach. Jak widać, jest to całkowicie bezsensowne.
Nie da się ukryć, że jest :) Przykro mi, że cię zawiodłyśmy/zawiedliśmy. Ale jak chcesz mogę z tobą ponarzekać na beznadziejną główną bohaterkę i słaby dubbing.
Tak, dubbing jest straszny. W innych serialach jest tak dobry, iż nawet nie odczuwa się, że słyszy się podkładane głosy, a tutaj...
Ale dobra tam, koniec tego. Nie chce mi się już "narzekać". Wybaczcie, jeśli Was uraziłem. Chciałem jedynie wyrazić swoje zdanie, tyle.
Pozdrawiam i życzę miłego oglądania.
Dziękujemy :) Ja na przykład nie czuję się urażona.
Nie wiem czego ci życzyć, więc życzę miłego dnia.
A moim zdaniem jesteś tak trochę, no nie wiem, przewrażliwiony? Czy naprawdę aż tak trudno uwierzyć, że są osoby, które ten serial lubią? Ja na przykład nie wchodzę na forum belieberek czy directionerek, bo ich nie rozumiem i mogłabym się załamać. A ty wchodzisz na forum serialu, którego nie lubisz, gdzie tu sens?
Nie, nie jest mi trudno uwierzyć, że ktoś może lubić ten serial. Po prostu jestem ciekaw, jak daleko sięga to uwielbienie.
Nie dziw się, że fani tego serialu bronią Violetty. Idź na forum seriali, których lubisz, na pewno z nimi dogadasz się lepiej niż z nami.
Bycie fanem czegokolwiek nie musi być jednoznaczne z brakiem bezstronności. A wszedłem tu, bo byłem ciekawy, czy pojawi się choć jedna osoba, która wyrazi jakąś krytyczną uwagę. Nie przeglądałem wielu tematów, ale raczej nie dostrzegłem jakichkolwiek "hejtów", co jest dziwne jak na filmweb.
Przecież tu co chwilę powstają tematy o beznadziejności serialu. Średnio 2/ dobę.
Wow! Jestem pod wrażeniem. Wreszcie jakiś temat, który nie obraża serialu.
Moje gratulacje! :D
Oczywiście, bo Violetta to najlepszy serial na Disney Channel. Mogę śmiało powiedzieć najlepszy jaki powstał kiedykolwiek na tej stacji;)