No więc, tego, everybody pomarańcze xdd założyłam temat w nadziei, że robie to zanim powstanie milion podobnych. Jako że od dawna optuje za leonettą, chyba nie muszę mówić jak mi się podobał odcinek xd chociaż dubbing był odrobine nie równy ;d;d wasze wrażenia??
Byłabym wdzięczna, gdybyś zajrzała do słownika w celu sprawdzenia znaczenia słowa tolerancja. Ja naprawdę nie mam nic do tego, że jesteś sobie pro Tomas. Bądź sobie. Ja to szanuję, rzecz jedynie w tym, że nie musisz nas o tym ostentacyjnie informować pisząc niekonstruktywne posty, czyż nie?
Mam limit dobowy, więc odniosę się jeszcze do Twojej wypowiedzi pod postem Enterraz: zobacz też na słowo "idiotyczne" jak już zajrzysz do słownika, ponieważ póki co to idiotyczne posty piszesz Ty sama. Enterraz zarzuciła Ci tylko brak opiniotwórczości, a zaledwie drążenie tematu bez podania jakichkolwiek za i przeciw.
Dlatego ZASTANÓW SIĘ, zacna gimbazo, zanim napiszesz coś tak IDIOTYCZNEGO. A wtedy ja będę szczesliwa, Ente będzie szczęślwa, każdy będzie szczęśliwy, bo nie będzie musiał czytać tutaj bzdurnych, NIC NIE WNOSZĄCYCH postów.
AMENT
Wiem, naprawdę :> ja jestem za leonettą, ale jeżeli nie mam do powiedzenia nic w danym temacie, nie piszę po prostu "leon i vilu są dla sb stworzeni" ;p nie trolluję ale ile można
Zdaje mi się że po to są te fora aby komentować i wyrażać swoje opinie. Skoro jest tutaj jakieś 20 tematów na temat tego że Leon jest lepszy dla Vilu to dlaczego ja nie mogę napisać że wolę Tomasa?! Zanim napiszesz coś tak idiotycznego zastanów się
ale w pt było dobre jak Violetta powiedziała ojcu, że Leon to jej cha German się zakrztusił ;)
normalna reakcja ;p;p ciekawe co by było, jakby powiedziała że chodzi z tomasem. German by zszedł na zawał
A ja oglądając dalsze odcinki chyba stwierdzam, że ona nie jest odpowiednia ani dla Leona, ani dla Tomasa. Może tylko mnie zaczyna denerwować jej postać, ale takie jest moje zdanie. Teraz wdze, że Leon się o nią stara, zawsze ją broni itd. Widać, że ma mocny charakter. Tomas natomiast to taki zagubiony sam nie wie, czego chce, jak coś do Niej mówi to ona zazwyczaj inaczej to interpretuje, ale ją kocha. Ona wie, że on i Leon są w niej zakochani i, że nieważne, którego wybierze to i tak, któregoś zrani. Moim zdaniem to, że jest z Leonem troche wykorzystuje. Nie podoba mi się to, że nieważne, co ona zrobi to i tak będzie brana za ideał, taką niewinną i wogóle. Np. wtedy, gdy byłą próba i Lubmiłe przekrzykiwała rozumiem rywalizacja, a tamta ciągle gwiazdorzy, ale nawet, gdy widać wine Violii brana jest za niewinną. Możecie się ze mną nie zgadzać, ale tak mi się wydaje. Nie będę już spekulować z kim powinna być. Ze związku z Leonem czerpie dużo więcej korzyści. ( nie chodzi mi o to, że jest z nim z tego powodu). Tylko, że ona nie zawsze dostrzega starnia innych, któzy chcą dla Niej dobrze, ona bierze to zupełnie na opak. Wygląda na niewinną, ale zobaczcie jaki ma stosunek dla swojego ojca, który chce dla Niej jak najlepiej chociaż, jak każdy rodzic czasem aż za bradzo, ale niech postawi się w Jego sytuacji. Jak chcecie to hejutujcie :)
wiele osób violetta zaczyna irytować. Jej niezdecydowanie, nieogarnięcie itd. Sądzę jednak, że jest mniej więcej uczciwa, szczera itd, ta jej niewinność to wynik wychowania pod kloszem, po takich chwilowych przejawach silniejszego charakteru np jak sobie dogryzają z Ludmiłą albo jak się kłóci z ojcem widać, że gdyby wcześniej miała kontakt z rówieśnikami, byłaby zupełnie inna. Nieprawda, że zrobili z niej takiego baranka, jak wyżej miała takie przejawy silnego charakteru. Kiedy przekrzykiwała Ludmiłę, jednak wszyscy uznali że jest winna. No i ja też uważam, że to nie jej wina bo ma ze trzy razy szerszą skalę głosu, porównując przy ludmile ona wyciąga zajebiście wysokie dźwiękl bez problemu, podczas gdy ludmila próbuje tego samego, brzmi jakby ją zarzynali. No i w końcu to nie jej wina, że ciągle pan T. siedzi jej w głowie, kiedy już zakochała się w leonie- naprawdę, a nie w sekundę jak w tomasie- bo to w końcu pierwsza miłość, wiadomo że długo wydaje się prawdziwa też tak miałam.
Dlaczego wykorzystuje Leona?
Nie chodzi mi o takie wykorzystywanie, wykorzystywanie; tylko, że jakby to powiedzieć czerpie korzyści z tego związku, ale nie chodzi mi to, że jest z nim tylko po to. Ujęłam to troche źle w słowach. Ale Leon zawsze ja broni stanie po jej stronie ta cecha charakteru mi się bardzo w Nim podoba. Nie jestem specem od muyki, ale jakoś mnie głos Violi nie przekonuje średnio podoba mi się jej barwa głosu, chyba najmiej z serialwoych postaci żeńskich, głos Ludmiły dużo bardziej mi sie podoba taki odmienny, ale nie będę w tej sprawie dyskutować wyraże tylko swoją opinię, bo o gustach się nie dyskutuje. :) Czy Viola jest taka uczciwa to się może potem okaże :) nie będę spekulować :D Właśnie Tylko Pablo i Antonio zauważyli, że Violetta ja przekrzykuje, a Angie i reszta to raczej po stronie Violtetty. Wydaje mi się jeszcze, że niektózy troche źle interpetuja postać Tomasa. ( nie jest ani za Leonem, aani za Nim chociaż wcześniej Tomas wydawał mi się odpowiedniejszy, ale to nieważne teraz jestem naeutralna ). Chodzi mi o to, że wszyscy pisza, że on odrazu Leci do Ludmiły może jestem nieuważna, ale wydaje mi sie, że tak nie jest, gdyz ma on słaby charakter i łatwo nim manipulować. Sądzę, że on nie wydaje się być zainteroswany Ludmiłą.
viola na pewno nie jest postacią idealną ale ujdzie w tłumie ;p ja ją tam lubię, z czasem zmienia się coraz bardziej, aż w końcu się ogarnie, w drugim sezonie jest już kompletnie inna.
Myślę, że trochę się znam, i Martina jest zdecydowanie najlepszym głosem w studio ;) oczywiście moim zdnaiem. Ma ogromną skalę, wysokie dźwięki to dla niej betka, dobrze manipuluje głosem, bardzo fajnie dopasowywuje się pod rytm i umie "zafalować" dźwiękiem, kiedy mogłaby wyciągnąc jeden długi, dzięki czemu brzmi to ciekawiej. Ona+ Jorge to dwa tygrysy w tej dżungli xd jaram się głosem obojga.
fajnie się razem prezentują :D Luci ma nie być w drugim sezonie, do tej pory go nie widziałam, ale Camila zajmie się skutecznie innym chico