Z Angie. Śmiałam się jak głupia, ale wracając do czegoś innego niż mój brak uczuć to Marco.
Sposób w jaki powiedział Francesce, że całował się z Aną był przeuroczy <sarkazm>.
+ Takie przeczucie, ale wydaje mi się, że Diego wylosował Francescę wśród tych kartek. Nie było
podane konkretnie kogo, ale mi się tak wydaje :D
Jak Wasze wrażenia po odcinku? ~M.
a to mi się wydawało że Diego wylosował Naty i wole się tego trzymać ! ;p on niech tez lepiej trzyma się z daleka od Fran!
tak Marco wypalił z tym wyzaniem, albo postanowił że jej mówi i mogł powiedzieć za pierwszym razem jak chciała, a potem jak juz stwierdzil ze jej nie powie to siedziałby cicho.
A wgl to Gregorio NINJA!
Ale to z Marco to było straszne! Ja nie chciałabym dowiedzieć się od chłopaka, że całował się z jakąś babką, ponieważ on myśli, że ja już to wiem. Mógł powiedzieć jak chciał, a nie słuchać Andresa (którego laska uciekła do Izraela) i Brodueya (którego ukochana jest z innym). Julce też się wydawało, że on ma Naty, ale ja mam swoje przeczucia i coś czułam, że wylosował Francescę dla końcowego rozwalenie Marcesci i zrobienia Diegesci ;c
Nie! Nie wierzę w Diegescę! Ona za bardzo kocha Marco, zawsze mu wybacza, a Marco, jak to facetowi, przypadkiem wychodzi, że trafi w sytuację, w której wychodzi niekorzystnie.
Gregorio! I Marotti śpiewający! ~M.
No to właśnie o to mi chodziło jak by się sam przyznal to wiadomo że latwiej by mu wybaczyła nawet jakby się wkurzyła, bo skoro sam to powiedzial to raczej nie ma nic na sumieniu, a nie że on nagle się rzuca ze to nie tak i coś tam bo mysli że ona juz wie od Any -.-
Nie nie moze byc Diegesci, ja wiem ze zaraz Diegetta się rozpadnie i z jednej strony Diego byłby wolny ale przeciez Fran po pierwsze kocha Marc a po drugie nie byłaby chyba z chłopakiem który tak oszukał jej przyjacióke!
Marco to dopiero niekorzystnie wyjdzie jak ich Fran zastanie na tej podłoge tarzających się ;o
Stworzenie Diegesci kompletnie nie ma sensu, ale nie wiadomo co oni mogą wymyślić w tych ostatnich odcinkach. Zresztą, gdy rozpadnie się Marcesca pewnie dadzą Fran kogoś.
gdy rozpadnie się Marcesca, to lepiej zeby ją szybko poskładali, żeby byli razem bo innaczej poznają mój gniew!
tak to jest groźba ;p
Nie obchodzi mnie co mają tam zamiar zrobić, ale na koniec sezonu muszą ich połączyć i tyle. No, niby ma być 3 sezon, ale 2 musi się skończyć Marcescą:)
tak ale o powstaniu 3 sezonu decyduja teraz, a scenariusz do 2 pisali juz dawno więc tym bardziej lepiej żeby była Marcesca na koncu!
i Femiła! nie wiem jak oni chcą to zrobić bo narazie Lu nie wykazuje zadnej chęci zmiany swojego zachowania
O Femiłę bardziej się martwię niż o Diegescę. Myślałam, że Ludmi się zmieni dla Fede, ale ona zachowuje się jakby miała go gdzieś. Nie rozumiem tej dziewczyny, przecież jej zależało na Fede! Chyba, że zamierzają ją odmienić w przeciągu jednego odcinka np. jakimś cudem odpokutuje wszystkie swoje winy i Fede jej wybaczy:)
w dzisiejszym odcinku z zapowiedzi wynikało że będzie coś z Femiłą więc czekam!
właśnie też nie rozumiem, niby strasznie płakała, a w sumie sama była sobie winna bo to przez jej intrygi Fede nie moze z nią być, to zamiast coś z tym zrobić to idzie w zaparte a Fede jakby olała ;o
A już Fede coś do niej poczuł! Ale oni zawsze muszą coś namieszać, pary nie mogą być po prostu razem szczęśliwe, muszą być komplikacje. Mogli by chociaż jedną parę zrobić taką normalną, bezproblemową:)
ale wiesz jak już nawet Fede jej powiedziała, że się nie zmieniła i nie chce miec z nią nic do czynienia to czemu ona nie próbuje zrobić czegoś żeby go przekonać pokaza że się zmienia !
Pewnie najpierw wyjdzie ta sprawa z Diego, Ludmi wtedy zacznie żałować, a jak Violka jej wybaczy to Fede też:) Spróbowała by nie żałować xd
Powiem Ci, że ja bardziej martwię się o Marcescę, o Femilę nie ma co - oboje są w sobie zakochani, a Marcesca mimo, że ma to samo to przecież sama wiem, że nie wybaczyłabym tak łatwo kolesiowi.
Ja w ogóle nie dopuszczam innego scenariusza niż Marcesca w finale, dlatego nie martwię się o nich, a Ludmi jest jednak nieobliczalna i niby kocha Fede, a zachowuje się tak, a nie inaczej;)
On strzeli focha, bo usłyszał, że chce być blisko niego, bo jest gwiazdą Umix, ale mówię Ci, że to oczywiste, że będą razem, gdyż w tym serailu takie pary są kochane przez scenarzystów, a normalne typu Marcesca trzeba rozwalać, bo są za spokojne.
Aluzja do Leonetty xxd Bo miłość skomplikowana jest lepsza od nieskomplikowanej, chyba kiedyś coś takiego napisałaś:)
To był cytat z wypowiedzi scenarzysty Violetty:
"#Leonettas #Marcescas Itd... Co jest więcej warte... Łatwa miłość czy trudna miłość? Cieszcie
się serialem! #Violetta2WszystkoMożeSięZdarzyć"
Trochę brzmi jakby chciał nam przekazać, że miłość trudna jest bardziej wartościowa od łatwej.
Jak bym już miała wybrać z nożem na gardle powiedziałabym, że ta mniej skomplikowana jest lepsza. Tam ludzie ciągle się kochają i wspierają, a w skomplikowanej ranią się;)
ja wierze w Femile i Marcesce tak samo, ale o obie pary się martwie
chociaż fakt że Femiła wydaje mi się pewnikiem na koniec sezonu bardziej niz Marcesca, bo Marcesca była przez prawie cał czas razem szczęśliwa więc mogą ich rozwalic na koniec "zeby nie było nudno" ale nie chce mi sie tez wierzyć że scenarzyscy nie wiedzą jaką miłością fani darzą Marcesce!
Ja dalej całym sercem (no może prawie całym, bo jeszcze Femiła :D) jestem za Marcescą, ale z drugiej strony chciałabym zobaczyć ten epizod Diegesci. Nigdy ich sobie razem nie wyobrażałam i raczej wątpię w ich "romans" bo (tak przewiduję) Violetta rozstanie się z D. bo dowie się o nim i L., a Fran raczej nie będzie chciała po takim czymś być z D., poza tym to będzie ex jej najlepszej przyjaciółki, więc to kolejne minusy tego "związku". Kurdeczki, miało być krótko, a trochę się rozpisałam XD W skrócie: Jestem ciekawa epizodu D. i F. Bardzo chciałabym też zobaczyc jak Marco jest zazdrosny i to jak będzie o nią (Fran) walczył, bo na razie tego niestety nie wiedzę :/
Moze Marco się ogarnie i zrobić coś tak jak na początku sezonu gdy starałam się o Fran (po w póżniejszych odcinkac troche się zrobił taki bez inijatywy).
Ja tez dlatego wątpie w Diegesce, byly przyjaciólki i to jeszcze taki który okłamywał Vilu cały czas.
Zazdrosny Marco, czemu nie, może zaczął by się bardziej starać o Fran, ale nie chciałabym Diegesci, nawet drobnego epizodu z nimi;)
Ja jestem po prostu ciekawa, bo (tak jak już napisałam) nigdy ich sobie razem nie wyobrażałam. Naprawdę, większość związków było do przewidzenia, ale to ?! XD
ja tam wole bez takich zaskoczeń ;p
dobra przeżyłabym jeszcze jakby Fran mu się podobała, bo moze Marco by ruszył dupe i zawalczył o Fran ;p ale to żeby Fran i Diego byli parą nie w chodzi w gre! ;p
Ale Diego czuje coś do Violki, wątpię żeby tak nagle poczuł cośdo Fran, chociaż wszystko możliwe:)
no tak, naprawde nie wydaje mi się żeby cos było miedzy Fran i Diego, ale mówie że to bym jeszcze jakoś przeżyła a Diegesca by mnie załamała ;d
ja tam Diego nawet lubie :D
i jak zapominam o tym że caly czas okłamuje Violke to oni naprawde sa czasami fajna parą :D
Jak widzę takie sceny, że Marco tarza się z tą Aną na podłodze (nie cierpię tej dziewczyny), to myślę, że Diegesca staje się możliwa, a jak nie ona to na pewno dadzą Fran kogoś innego, bo co Marco z tą Aną, a ona sama?
przecież Marco nie będzie z Aną! dziewczyno co ty mówisz, nie ma takiej opcji dla mnie to jest jeszcze mniej mozliwe niz Diegesca
Nie chodzi o to, że z nią będzie, ale coś tam, coś tam, Fran zazdrosna, to Marco też musi być zazdrosny, bo jak inaczej;
Ana pojawiała się na kilka odcinków i pryśnie do Meksyku jak rozpęta ogień w Marcescę ;)
DZIEWECZKI! Moje drogie i kochane PRZESTAŃCIE DRAMATYZOWAĆ.
Zostało 19 odcinków: Marcesca ma się rozstać, Fran ma się zakochać w Diego, a on w niej? Chyba coś za mało czasu :P
Poza tym Diego i Violka mają razej jako jeszcze szczęśliwa para być w Madrycie, czyli jeszcze trochę będą razem.
Serio? Ja myślałam, że to już prawie koniec Diegesci. Więc prawda o Diego ma wyjść na jaw pod sam koniec sezonu? Po za tym to telenowela, tam wszystko może się wydarzyć. Można się w kimś zakochać w jednym odcinku:) Po za tym lubię dramatyzować xxd
Zastanawiam się, czy to tak przypadkiem się zdarza, że czasami czytam u Ciebie swoje wypowiedzi?
co ? trololo XD Nic mi o tym nie wiadomo, ostatnie wgl. nie czytam forum, bo rzadko jest tu coś ciekawego XD
Tak mi się po prostu wydawało, że już kilka razy widziałam swoją wypowiedź u Ciebie. W tej wypowiedzi np. jest to, co pisałam Karolinie kilka dni temu o tym, że Fran nie chciałaby być z Diego, który knuł z Ludmi przeciw jej najlepszej przyjaciółce, ale to może tylko zbieg okoliczności, już mam urojenia. ~M
Anszi i zacięta płyta czy ' nie mogę uwierzyć' :d
A co do Marco to mi się wydaje, że on pomyślał, że ona gadała o tym z Aną i dlatego powiedział ale z tej sceny zrozumiałam tylko tyle, że się z nią całował :P to pewnie się mylę :)