Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, dzisiaj organizujemy poprawiny. Skoro mamy tydzień imprez, to robimy kolejną. Jak szaleć to szaleć. A więc, piszcie kto już jest i zaczynamy zabawę. Ewka, czy kupiłaś już mleko i jogurty w Biedronce? :D Jeśli już jesteście, to możemy zacząć spamowanie. :D
Ja też.
Dobra.
Dwóch Jack'ów i jedna Rose.
Jakoś sobie poradzimy
Ufam Wam Jack'i
Ja latam!
http://www.eonline.com/eol_images/Entire_Site/20090923/425.ad.Winslet.DiCaprio.0 92309.jpg
http://images2.fanpop.com/images/photos/2600000/Titanic-Screencap-titanic-266594 2-1600-1200.jpg
Teraz jest ta scena, gdzie Jack mówi Rose, że nie może umrzeć. Wiesz ta scena na drzwiach.
http://zapytaj.onet.pl/Category/019,002/2,16402313,Jaki_jest_twoj_ulubiony_cytat _z_Titanica__.html tutaj masz w drugiej odpowiedzi.
Przeżyjesz, będziesz miała mnóstwo dzieciaków, będziesz patrzeć, jak dorastają. Umrzesz jako stara babcia we własnym ciepłym łóżku. Nie tutaj, nie tej nocy. Rozumiesz mnie? Wygrana tego biletu dała mi najlepszą rzecz, jaką mogłem spotkać – ciebie. Jestem wdzięczy za to, wdzięczny jestem losowi. Musisz zrobić dla mnie przysługę. Obiecaj mi że przeżyjesz. Że nie poddasz się, bez względu na to, co się zdarzy, nie ważne jak beznadziejna sytuacja. Obiecaj mi, Rose, i nigdy nie złam przysięgi.
Potem, siedmiuset ludzi w łodziach mogło jedynie czekać. Czekać na śmierć, czekać na przeżycie, czekać na rozgrzeszenie, które nigdy nie nadeszło.
Życie to dar. Nie możesz go zmarnować. Nigdy nie wiesz co się jutro może zdarzyć. I uczysz się łapać życie takim, jakie jest. Każdy dzień musi być ważny.
To byl ostatni zachod slonca na Titanicu. Nadchodzi zmierzch.Noc,kiedy zatonal. Jeszcze szesc godzin.Smith stoi tutaj,w reku trzyma pieprzony meldunek o gorze lodowej. I kaze zwiekszyc szybkosc. 26 lat doswiadczenia nic mu nie pomoglo. Sadzi,ze jesli pojawi sie cos duzego,zobaczy to i zdazy ominac.Ale statek jest zbyt wielki,by szybko skrecic. Jego cala wiedza jest tu na nic.
Sorry za błędy, ale po prostu skopiowałam z neta.
Mam wszystko czego potrzebuję - powietrze i czyste kartki papieru. Lubię rano wstać, nie wiedząc co się zdarzy, kogo spotkam, gdzie mnie rzuci los. Człowiek nigdy nie wie jaka przyjdzie karta, trzeba brać życie takim, jakie jest. Sprawić, by liczył się każdy dzień.
Ja też kopiuję :)
http://iv.pl/images/43172764674270310484.png Odrabiam angielski :D
Rose, jesteś całym moim życiem, moją największą miłością, ale... to już koniec...
J...J...Jack, co robisz?
W jaki sposób chodzisz po wodzie?
<mówi niczego nie podejrzewając>