Ostatnio zauważyłam, że na fw pustki, trzeba coś z tym zrobić. Zapraszam na niedzielny obiadek (co
z tego, że dzisiaj środa) naszej filmwebowej rodzinki. Trzeba parę plotek obgadać. Schabowe na
patelni, ziemniaki w garnczku, a mleko w lodówce ;>. Wpadać wszyscy, bez wyjątku. Kto jeszcze nie
należy do rodzinki, pisać, może miejsce się znajdzie <3.
Powiem Ci, warto czekać, historia jest dobra :D Na pewno Monika nie omieszka Ci o Nataszy wspomnieć ;>
Wspomniała coś o Nataszy, która okazała się być Mateuszem i o siedzeniu z nim w autobusie i w jadalni. Może mówiła coś więcej i nie zauważyłem.
Mógłbym ją nawet tu wstawić, ale wolę, żeby Moniczka przy najbliższej okazji (no chyba, że przyjdzie na obiad) sama ją opowiedziała.
Dziwna to mało powiedziane *śmieje się* uwierz, warto czekać :D *spogląda na stół i w stronę drzwi szukając Moniki spośród rodziny* nie ma jej...
No, ciekawe gdzie ona jest? Może odsypia obóz? Albo wita się z mężami, w końcu ma ich czterech, a to może... trochę zająć :D
O matko. Teraz do kolekcji z Nataszą i Mateuszem jeszcze jakiegoś Karola widzę. Hahaha XD
To był Mateusz, który przedstawił się jako Karol, a jego styl bycia sprawił, że z koleżankami nazywałyśmy go Nataszą (że taki niby damski odpowiednik imienia Mateusz)
Ale ja napisałem to co Ona mi, więc o Nataszy która okazała się być Mateuszem. Nie wiem czy wspomniała o Karolu, zaraz sprawdzę *wyciąga z kieszeni telefon potrącając lekko łokciem siedzącą obok Sarrę*
Patrz Sarro http://www.marvelcomics.pl/news/index/id/22539/Sinister-Six-w-2016-roku ! Mam się cieszyć czy płakać?
Mleko?! Boję się, że się upijesz. Mam mało procentowe. Mogę ci nalać do spróbowania. Opowiadaj Haniu, jak płyną wakacje :D
Kurde, mamy lepiej o mleko jednak nie prosić... xD Dobrze. :D jutro jadę do kuzynów na tydzień. Po tem do spa gdzieś w okolice Torunia, potem na trochę do Warszawy.:D Jak na razie najlepiej wspominam Włochy. *.* No i niedawno chorowałam.;c A jak Tobie? ^^
Ja chcę dla ciebie jak najlepiej :). Ty masz ciekawe wakacje. Ja jedynie byłam tydzień temu nad morzem. Opaliłam się ma raczka. A mówili "Lilka opal się, jesteś taka biała" i się opaliłam... Wiesz to była wspaniała przygoda, ja nigdy nie byłam za granicą. A Włochy... awww *_*
Niestety strasznie... Ja też nienawidzę się opalać. Zaś moja mama i ciocia kochają. Na szczęście po paru dniach przeszło, ale na pełnym słońcu zostawała, w domku. Była ładna pogoda, fajne wakacje, oprócz tych oparzeń :*
Kobiety w ciąży jedzą co popadnie, a Marcia jak zwykle inna się odchudza :D. Co u mojego zięcia?.xD
Ziemniaki, surówka, schabowe? Wszyscy są mile widziani. Trzeba poplotkować, najeść się :D
Może być, lubię takie domowe obiadki. :3 Widziałaś już nowy filmik na blogu? Zajrzyj w posta gify buuuuuuu, czy coś. Polecam! :D
Bój się, jest czego. :D <nalewa sobie wody> Lepiej odstaw wszelkie picie, polecam! XD
Hahahah, jebłam. Boże... Boję się was. Ja już nie piję, no może jeszcze parę kieliszków :D
Ale to jeszcze nic... Gdybyś ty zobaczyła pewne przeróbki... Ach, załamka totalna naszą głupotą. :D Ja też już nie mogę, wystarczy mi, że fiksuję bez procentów. XD
Ja właściwie już się przyzwyczaiłam do naszej głupoty :D. Ja już tam z Ewą zaraz zaczniemy szaleć na stole :D
Ja też dawno nie piłam! A potańczyłabym, pokąpałabym się w basenie i pojeździła na Pimpusiu!
To za co pijemy?
PS. Kecia, czytasz 6 część DA? XD
Wypijmy na początek za... wakacje! A co tam, tak oklepanie od czegoś trzeba zacząć * podaje kieliszek Ewie *
Nie, jeszcze nie. A znalazłaś już gdzieś 6? :D Muszę ją dorwać!
<bierze kieliszek>
Za wakacje!
Na pewnej stronie z plikami do pobrania (ach, ten regulamin...) znalazłam dziewczyny, które tłumaczą właśnie 6 tom. Drużyna Dobra, tak się chyba nazywają. Opublikowały już 20 rozdziałów przetłumaczonych, jeszcze im ze cztery albo pięć zostało. Niestety linka wstawić nie mogę, bo coś mi z regulaminem wyskakuje.
Teraz ty wymyślasz toast! A później zatańczymy ;>
Tak, bo regulamin ma problem z tą zwierzęcą stroną z plikami do pobrania xD Zaraz znajdę :3 Dziękuję! ^^
Za miiiiłoooość! Tak się zastanawiam czy by jeszcze trzech mężów nie dołożyć... <3
Mi tam już chce się tańczyć! <pije>
Ach, czytaj, czytaj :D W 20 rozdziale jest... gorrrąco, if ju noł łot aj min ^^
Za miłość więc! A kogo bytś chciała na tych mężów? :D
*wyciąga Ewę na parkiet i szaleje, po zrzuceniu ze stóp butów *
uuuuuu ;> To już teraz po takiej zapowiedzi i w tę noc całośc przeczytam :D Chociaż już fabuła 5 poprzednich części mi się pokitrasiła. Ale co tam! :D
<pije>
Ach... <3
Kandydat nr 1.
Harry Lloyd. Aktor. Gra, a raczej grał w Grze o Tron (a jakże...). Mrrau! <3
http://media.tumblr.com/tumblr_lkn4v73o9l1qa4gcu.gif
http://www.tumblr.com/tagged/harry-lloyd
Masz i resztę, pooglądaj sobie! :3
Czekaj, glany rozwiązuję! <nachyla się>
Jak Ci się pokitrasiła, to ja Ci opowiem XD
Widzę, że Ewo dzisiaj znowu poszalejemy z mlekiem. Co u ciebie, kiedy rozdział na blogu? <polewa sobie i pije>
Oczywiście, że poszalejemy :D
Myślę, że rozdział całkiem niedługo, bo już prawie kończymy!
<pije>
Kochana Liluś, powiedzże mi, co myślisz. Czy Rafałek i Pawełek zaakceptowaliby jeszcze tak ze... trzech dodatkowych mężów? XDD
Jak na weselu Alexa i Zuzy :D
Cieszę sie, bo nie mogę się doczekać :)
<polewa i piję>
Sądzę, że nie będą przeciwni. W końcu jak jest już ich dwóch. Czym więcej, tym lepiej :)?
O matko, wtedy to był melanż XD
<pije>
Zawsze lepiej zapytać o radę :D
A opowiadaj. Co tam u Ciebie?
Taaa, latające jednorożce, wróżki i inne cuda
<nalewa Ewie i sama pije>
Będziemy mieć znowu kaca>
Jakoś tam żyję. Byłam nad morzem, a teraz siedzę w domu przed telewizorem. Będziemy robić takie obiadki co tydzień, tylko tym razem w niedziele ;)
My z Kecią już tańczymy XD
<pije>
Ale to przyjemny kac, bo po mleku!
A ja nigdzie nie wyjeżdżałam, tzn jak wyjeżdżałam, to na jeden dzień, złożyć dokumenty na studia XD A tak to w domu siedzę.
Oczywiście, piszę się na te obiadki, nawet, jeśli zechcesz, mogę Ci pomagać je przygotowywać!
No widzę, będzie impreza
<piję>
Pamiętam, pamiętam. To były piękne chwilę. Ale fw powoli się odradza, sporo osób dochodzi.
A jaki kierunek? Właśnie, nie pytałam się jak z maturą ci poszło :)
Jasne, z przyjemnością. Wypijemy herbatę i poplotkujemy. Poszukamy przepisów mojego ojca Leona, on gotował, Tomy jako głowa rodziny pracował <3