Może to nie na temat Violetty, ale odtwórczyni głównej roli.
No więc zauważyliście, że Tini ma na każdym zdjęciu inne etui na telefon? Trochę mnie to irytuje,
ja np. mam jedne i to w dodatku czarne :(
Ja mam jedno białe i poza tym całe zabrudzone. Jest gwiazdą, więc ma za co to kupić. To nastolatka, chce się wyróżniać.
Ps. Nie dostaniesz nowego etui, nie stać mnie:D
Twoja kochana mamusia
No a czemu nie...
Kupimy jej takie ładne zielone, jakie ostatnio miała Tini na zdjęciu.
Ale masz fajnie. Ja jestem starsza ale mojej mamy tu nie ma -,-
W sumie, jesteśmy w tym samym wieku, ale z moją klasą porównujemy się miesiącami. Ja jestem z 25 stycznia, a ty kuzyneczko? :)
Ok. "bo" zniknęło z tego świata.
Co do dwóch miesięcy - ja w szampańskim nastroju byłam, jak się dowiedziałam, że jestem starsza od koleżanki o trzy godziny, więc... XD
Chwila, muszę to rozkminić. Jesteś córką Lulu? Lulu jest moją siostrą? Tak, jestem twoją ciocią, skarbie ;) Ale na prezenty nie licz, dopiero po wypłacie.
Kotuś, etui ci kupię na urodzinki, a za tatuaż musisz wybulić z kieszonkowego. Ale nie mam nic przeciwko :D
Serio? Na etui każesz mi czekać 4 miesiące? Mądre zagranie, uczysz mnie cierpliwości. Szacun mamo!
Ale tatuaż.... będziesz musiała pożyczyć mi dowód osobisty, ale nikt mi nie uwierzy, że stuknęła mi 35....
Od kiedy to trzeba mieć 35 lat, żeby zrobić tatuaż? O_O Dowód mam tylko tymczasowy.
U mnie dziewczyna w klasie co drugi dzień ma inne więc żadna nowość :P Mnie nie jara zmienianie etui na telefon :P
Mnie też nie. Jak ja bym miała tyle kasy co ona to nie wydawałabym jej codziennie na nowe etui na telefon.
Gdybym ja miała taką kasę, weszłabym do księgarni i powiedziała "Biorę wszystko!". Ooo. *-* <33
Ee, ja tam butów mam dość. Trampki, adidasy, baleriny, jedne szpilki, których nie noszę i botki, takie motocyklowe. Starczy! A książek zawsze mało.
Ano. Jak zostaniesz gwiazdą, to liczę na jakieś zdjęcie z autografem czy cuś...
Oczywiście tyle ze ja chce zrobić karierę prawniczo-historyczna choć jestem dopiero w 1 gimnazjum xdd Ale mam zamiar wyjść za jakiegos bogatego maklera albo owdowialego milionera który jest inżynierem budowlanym na czym dorobił się majątku majątku ma 16 córkę która mnie będzie nienawidzi i BEDZIE MUZYKOM.. ;)
To takie moje małe marzenie. *-*
Ja zostanę gwiazdą, słońce. Mówię ci. Będę największym muzycznym odkryciem wszechczasów. Tak utalentowanej osoby jeszcze ziemia nie nosiła :D Nawet Paganini się nie moze równać ^^
Ach, ja nie potrzebuję czegoś takiego by zabłysnąć, kochana. ^^ DObra, gadam głupoty. Serio... Idę pisać. (p.s usunęłam całą romantic scenę, nie będzie nic takiego :P)