Serio? Chemia? *Zasłania oczy dłonią* Nienawidzę tego przedmiotu. Chemia jest dowodem na to, że diabeł istnieje. Ta, to jego wytwór, a za wcielenie przybrał moją nauczycielkę. O.o Wolę biologię, polski i angielski. :)

Lubię chemię, ale to raczej dlatego, że mam genialną panią. Chemii uczy mnie definicja zajebistości. :-D Teoretycznie mam też z nią fizykę, ale to już nie to samo. Do nauczycielek angielskiego zawsze miałam pecha. :)

Ja mam wręcz odwrotie. Chemii uczy mnie wychowawczyni z podstawówki. Poza tym jest wredna, nie miła i nigdy się nie uśmeicha, co jest dziwne.. o.O Za to angielski mam z obecną wychowawczynią. Mam z nią też niemiecki, a co najlepsze - ona jest Ukrainką. :D Ogólnie ideał nauczyciela, genialna kobitka. :D

Cóż, wśród nauczycieli też zdarzają się ideały. Genialny avek. :-D

Ach, genialna Clara. :D

Ona zawsze genialna. <3

Chemia jest fajna :D To fizyka jest chyba dowodem na to,że diabeł istnieje,chociaż nauczycielkę od tego mam fajną-to jest najgorszy przedmiot jaki kiedykolwiek mógł powstać ;-;

Ja tam fizykę nawet lubię, odwrotnie z chemią. Cóż - każdy lubi co innego. :D

Polski i przedmioty zawodowe :D

Angielski, geografia, pp, wos, wok i niemiecki XD

Tylko historia :D.

Polski,angielski i wf :D

Biologia, historia i angielski. :) Z matmy też jestem całkiem dobra.
Chemii za to nienawidzę ponad wszystko. -.-
Ja mam niemiecki i panią z wielką dupą, która ''h'' wymawia jak wściekły kot ''hiii''.

"Wściekły kot"? hahaha :D

Co poradzę, że u mnie same dziwadła z nauczycieli? ;D
np. pani która ma rękę wielkości melona ! (blee)

Okej... xD

Matma, fizyka, polski, angielski, niemiecki, chemia jest nawet okej.
nienawidzę muzyki i plastyki.

Angielski

Linijka.

Od najlepszego do najgorszego:

1. Angielski
2. Godzina wychowawcza
3. Religia
4. Informatyka
5. WOS
6. W-F
7. Matematyka
8. Historia
9. Niemiecki
10. Geografia
11. Fizyka
12. Biologia
13. Chemia
14. Polski

Geografia! Siedzę na fw i nadrabiam tematy, bo mnie 9 dni w domu nie było, a konkurs z gegry 20 lutego :x

Swego czasu biologia i język polski, później coraz bardziej historia. Ostatecznie, w liceum moim ulubionym stała się historia i to właśnie ten kierunek potem studiowałem.

Ojej... ja nienawidzę matmy xD Wcale jej nie kumam, a do tego mam okropną babę, szkoda gadać :P
Ja dopiero jestem w 6 klasie, od nowego roku idę do gimnazjum i jeszcze nie jestem pewna co do swoich uczuć odnośnie przedmiotów xD
Jak na razie lubię historię, polski ( ale bez gramatyki!, tylko pisanie opowiadań :P ), angielski :)
Czekam na hiszpański, będę miała od nowego roku, niezmiernie się cieszę :D Na pewno go polubię <3