Do 10 minuty pierwszego odcinka oglądało się całkiem fajnie. Niestety od 10 minuty pojawiło się chyba z 3-5 słów: dowódczyni... co to k.. jest? to po polsku czy polskiemu. Podziękowałem. Jak chcecie oglądacie, ja dziękuję ideologii...
Widzę, że komuś cno do czasów PRL.