Na pewno nie najdroższy, chyba że Amazon tak sakramencko dużo płaci za zdjęcia z drona (to chyba jedyny pozytywny aspekt serialu: ładna przyroda i drony).
Potężny Numenor, który rzucił wyzwanie Valarom ma ze 60 osób na głównym placu (jednym, do tego malutkim), kolonie Numenoru praktycznie nie istnieją oprócz jakiejś ruiny.
Władca ludzi ma tych samych 60 osób pod sobą, którzy świętują jego powrót (pewnie statysta kosztuje krocie i nawet zatrudnienie tańszych z Bronxu nie pomogło wydatnie zwiększyć ich liczby).
Wargowie w liczbie może 4… trol jeden, "Pi i Sigma" miały większy rozmach!
Istari przed wykuciem Pierścieni Władzy. Wreszcie Galadriela, u Tolkiena najdostojniesza z Eldarów oprócz Gil-Galada i Kirdana, jako płaczliwa dzieweczka z jedną miną, która mało rozumie i kilku Orków jest ją w stanie złapać. Na koniec tłumaczenie: Galadriela jako "commander" jest jakąś "dowódczynią", chyba że jest np. w Eregionie, gdzie jest zapewne gościnią... Warto znaleźć odpowiedzialnego/ą za to idiotę/kę, żeby nic już w życiu istotnego nie tłumaczył/a i nie rujnował/a języka polskiego. Uszy krwawią, ogólnie dramat, olbrzymi dramat, choć byle jaki i niszczący wspaniały talent Tolkiena!