PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=835082}

Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy

The Lord of the Rings: The Rings of Power
2022 -
5,6 45 tys. ocen
5,6 10 1 44633
5,1 31 krytyków
Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy
powrót do forum serialu Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy

Zatrważające, jak wielu osobom przeszkadza, że kobieta w filmie może dzierżyć miecz bądź sama się bronić lub że ktoś ma inny kolor skóry. Typy: ruska propaganda i wszystkie pierdy wypuszczane przez pachołków z grup tzw. "alt-right'u" wyżarły wam mózgi. Proponuję wyjść czasem z domu, najlepiej na jakiś rodzaj edukacji bądź terapii, odejść od komputera i zauważyć, że wasz jad i rozpowszechniane p i e r d o l e t y czynią nikogo innego, tylko was samych, wyjątkowo nieszczęśliwymi.

ocenił(a) serial na 3
kacperfeelon

Piszesz:
"Wskaż mi proszę fragment którejkolwiek książki, listu, czy czegokolwiek, gdzie Tolkien bezpośrednio określa kolor skóry danej rasy czy postaci."

Wcześniej pisałeś:
"Znam twórczość Tolkiena i o ile mam jakieś zastrzeżenia, to kolor skóry bohaterek i bohaterów po prostu nie wchodzi w grę."

Jeśli napiszę, że kłamiesz to pewnie kolega nazuul mnie zruga. Napiszę więc - wydaje Ci się tylko, że znasz twórczość Tolkiena lub zbyt hurraoptymistycznie podchodzisz do zdolności swojego aparatu w korze przedczołowej, pewnie nie uświadamiasz sobie faktu, że pojemność pamięci roboczej jest ograniczona. Pamiętać również należy, że zdenerwowanie i negatywne nastawienie mogą pogarszać Twoje zdolności intelektualne – zwłaszcza w zakresie odtwarzania wiedzy z pamięci i być może tak się właśnie stało - stworzyłeś sobie w głowie inceli, pierdzących pachołków "alt right'u" wyżerających mózgi wielu użytkownikom forum, w których naparzasz pałą "rasizmu i szowinizmu". To musi wzbudzać zdenerwowanie i nastawienie negatywne.

Prosiłeś o fragment książki. Otóż J.R.R. Tolkien w Dodatku F we Władcy Pierścieni pisał o elfach (Eldarach):

"Byli rasą wysoką i piękną, starsze Dzieci świata, a wśród nich Eldarowie byli jak królowie, którzy teraz odeszli: Lud Wielkiej Podróży, Lud Gwiazd. Byli wysocy, mieli jasną skórę i szare oczy, choć ich loki były ciemne, z wyjątkiem złotego domu Finroda; a ich głosy miały więcej melodii niż jakikolwiek głos śmiertelnika, który teraz jest słyszany."

MIELI JASNĄ SKÓRĘ.

Kilka cytatów o wyglądzie Atani (Mężczyzn) z "O krasnoludach i ludziach" Tolkiena (HoMe XII):

Lud Hadora:
"włosy lniane lub złote, oczy niebieskoszare" itp. także: "niewielu z nich (...) włosy ciemne, uważali, że wszyscy są jasni".

Lud Beora:
"większość (…) brązowe włosy (zwykle z brązowymi oczami)", „mniej jasna w karnacji, niektórzy rzeczywiście śniadzi" (HoMe XII, s. 307-308).

O "afrykańskich" ludach Far Harad (Powrót króla):
"(...) i z Far Harad czarni jak półtrolle z białymi oczami i czerwonymi językami."

Piszesz:
"multum wypowiedzi na forum dotyczy tego, że ktoś nie zgadza się z kolorem skóry bohaterów"

Multum (wcześniej twierdziłeś również, że "większość"), czyli musi istnieć swoisty zalew takich wypowiedzi na tym forum i oczywiście chcesz, by wierzyć Ci na słowo. Nie podajesz ani jednego odnośnika, nawet do jednego takiego komentarza, a musiałbyś podać ich multum, by można Ci było przyznać rację.

ocenił(a) serial na 3
kacperfeelon

gdzie Tolkien bezpośrednio określa kolor skóry danej rasy czy postaci.



wszystko dzieje się na północno-zachodnim skrawku wielkiego kontynentu, a zatem karnacja postaci będzie adekwatna do klimatu. I tyle w temacie. Nawet nie musiał autor opisywać koloru postaci, wystarczy że wiemy gdzie to się - geograficznie - dzieje. :)

ocenił(a) serial na 7
Maynard1981

Oczywiście, że ma wiele wspólnego z dziełami Tolkiena. Ba, w wielu scenach są fajne nawiązania do Silmillariona, Listów czy innych jego pozycji. Są też eggi powiązane z dziełami Jacksona. Abstrahując od pewnych znaków naszych czasów na dużym i małym ekranie, czyli czarnoskóry elf czy krasnoludka to nie jest tak źle, dodanego wątku Hartfootów czy . No, ale hełmu Hurina na rzeźbach, fish-dragona nazwanego wormem, Łabędzich statków czy ciekawego ukazania śnieżnego trolla osoba, która ma już problem z serialem od pierwszego trailera czy pokazania obsady zwyczajnie nie doceni lub nawet nie zobaczy. Opinie każdy może mieć, ale dawanie skrajnych 1-4 jak dla jakiejś Morderczej Opony to już zwyczajne uprzedzenie. Valinor jest piękny, Khazad Dum sprawił, że człowiek rozdziawił usta, że jednak można wydać masę kasy i coś z tego będzie, muzyka idealnie skrojona i idealna dopasowana do wątków. Nawet sceny wymyślonego wątku są ciekawe i wieją fajną grozą - jeden ork nie jest sierotą, którą zabije każde dziecko, a budzi przerażenie wśród zwyczajnych wieśniaków, nieważne jak rezolutnych.

To nie jest serial pozbawiony wad i rzeczy, które mi się nie podobają jako kultystę Tolkiena, ale torpedowanie go na zasadzie - hur dur, czarny elf, który do tego jest zmyślony, Galadriela to w ogóle powinna siedzieć w Eregionie czy Lorien, a nie próbować pomścić Finroda, a hobbity to w ogóle nie powinny się nawet pokazywać na oczy - takie coś to jest zwyczajne nie w porządku wobec ludzi, którzy pracowali nad dziełem.

ocenił(a) serial na 7
piotrek27_filmweb

D o k ł a d n i e !

ocenił(a) serial na 3
piotrek27_filmweb

w wielu scenach są fajne nawiązania do Silmillariona, Listów czy innych jego pozycji.


wskaż mi takie nawiązania do treści Listów w serialu. Które to są te nawiązania do Listów, bo serio nie znalazłam takiego. Do Silma tak, ale nie do Listów.

ocenił(a) serial na 3
piotrek27_filmweb

Są też eggi powiązane z dziełami Jacksona.


Chodzi o to recyklingowanie - albo robienie kopiuj-wklej - dialogów filmowych wrzucajac je do zupełnie innych scen, w których mogą nie mieć wiekszego sensu ? Mam nadzieje że PJ ich pozwie za plagiat, bo to były jego, filmowe dialogi a nie ksiazkowe :)

Maynard1981

Akurat silna fizycznie i psychicznie Galadriela jest jak najbardziej kanoniczna. Nie wiem jakie książki czytałeś skoro tego nie wiesz ale nie był to Tolkien.

ocenił(a) serial na 3
Maynard1981

Powinnni sobie stworzyć coś swojego, jakąś odnogę czasu i krainę obok Śródziemia i grać na swoje nazwisko. W sumie to co nazywamy Srodziemiem jest jedynie polnocno-zachodnią czescią ogromnego kontynentu. Można to chyba porownac do Europy, jako polwyspu Azji. Zatem, gdyby wymyslili sobie opowieść i postacie i umieścili je w Rhun, albo dalej niż Rhun, w Hildorien, czyli w ogole na drugim krancu kontynentu nad wschodnim morzem - powiedzmy w odległosci takiej, jak Kamczatka od Europy - to by miało sens. Bo od czasu, gdy przodkowie plemion ludzkich (Atani) wywędrowali z Hildorien i dotarli do Rhun a nastepnie juz podzieleni na plemiona rozprzestrzenili sie po Srodziemiu (tworząc wówczas odmienne grupy ciemnoskore i jasnoskóre) nic nie wiadomo było w kronikach Zachodu o odległej wspolnej ojczyznie ludzi. Gdyby swoj "fanfik" umiescili daleko na wschodzie - w krainie lodowych mórz i wysokich klifów (na podobienstwo Islandii) - to by miało sens :) Ale wtedy nie mogliby oczywiscie nazywac postaci i miejsc ksiazkowymi nazwami, tylko musieliby sie wysilic i wytworzyc wlasne imiona i nazwy, a może i język - jako taki znacznie starszy od tego, którym mówili np. Numenorianie, ale wyraznie bedacy jego odległym przodkiem - cos jak wymyslona wersja tocharskiego (jezyka najdalej na wschod w Azji wysunietej populacji mowiacej jezykami indoeuropejskimi) w relacji do np. bardzo pierwotnej greki czy łaciny. No, ale to by znaczylo wiecej pracy dla nich a to oczywiscie nie jest coś czego bysmy sie po nich spodziewali :D

ocenił(a) serial na 5
kacperfeelon

Rasistowskie komentarze to raczej "zasługa" kultury chłopskiej, pokrewnej z rosyjską, zresztą przez długi czas pod wpływem rosyjskiej się rozwijała. Do dziś ludność chłopskiego pochodzenia uważa, że disco-polo to muzyka polska. Tymczasem pochodzi wprost z radzieckiej muzyki dyskotekowej z lat 80. Pierwsze polskojęzyczne utwory były coverami radzieckich utworów, z niemal identyczną aranżacją i z przetłumaczonym tekstem.

Natomiast jeśli chodzi o kobiety z mieczami, to za bardzo by mi to nie przeszkadzało, gdyby ogólnie miało to jakiś sens. Jednak wg Tolkiena u elfów też występował dymorfizm płciowy, mężczyźni, tak samo jak u ludzi, byli znacznie silniejsi. I wcale elfy nie były od ludzi dużo silniejsze fizycznie. Te wygibasy delikatnie zbudowanej aktorki nad trollem lodowym były trochę komiksowe, jakby niepoważne. Można było przedstawić normalną walkę kilku elfów z jednym trollem, bez uwypuklania fizycznej przewagi akurat kobiecej postaci, skoro kobiety elfów przewagi nad mężczyznami nie miały. Co innego gdyby to była pajęczyca.
Odrobina sensu czy też spójności i konsekwencji nigdy nie zaszkodzi, nawet w fantasy.

Mam nadzieję, że serial będzie bardziej poważny niż komiksowy, ale obawiam się, że komiksowości tu też sporo uświadczę.



per333

No fajnie, tylko że w ogólne nie masz racji co do kobiet elfow XD "In Laws and Customs among the Eldar, Tolkien writes that Elven women are closer to Elven men in strength than human women are to human men, and that Elven women fight valiantly when necessary, as well as that even though some interests are more common among Elven men and some are more common among Elven women, Elves are free to pursue any interests regardless of their gender", "In all such things, not concerned with the bringing forth of children, the neri and nissi (that is, the men and women) of the Eldar are equal ", "Indeed in dire straits or desperate defence, the nissi fought valiantly, and there was less difference in strength and speed between elven-men and elven-women that had not borne child than is seen among mortals.", "But all these things, and other matters of labour and play, or of deeper knowledge concerning being and the life of the World, may at different times be pursued by any among the Noldor, be they neri or nissi." (HoME X, LACE, p. 213–214, fn omitted)"

ocenił(a) serial na 3
burberry

Należy jednak nadmienić, że ta mniejsza różnica pomiędzy elfami, a ludźmi odnosiła się tylko do kobiet elfów, które nie urodziły dzieci. Galadriela, w czasie, który pokazuje nam serial miała córkę (w pierwowzorze oczywiście). Nie znaczy to rzecz jasna, że nie była sprawna fizycznie jak jej męscy pobratymcy, była nawet sprawniejsza od wielu z nich.

per333

Co do sceny z trollem. Galadriela wg Tolkiena byla silna i sprawna fizycznie, brala udzial w zawodach sportowych w Valinorze. Jest opisywana jako wyjatkowo silna postac fizycznie i psychicznie, o stereotypowo 'meskich' zainteresowaniach i charakterze. Do wyczyniw kaskaderskich elfow prztzwyczail nas juz filmowy Legolas. Galadriela dodatkowo urodzila sue w Valinorze,coczynilo ja jeszcze silniejsza i wytrzymalsza. Sprawnosc Galadrieli nie jest problemem wg mnie, wszystko to jest w janonie. Problemem jest to, ze reszta elfow z jej oddzialu jest pokazana jak statysci, ktorzy ani nic nie mowia, ani nie walcza. Ta scena bylaby o wiele lepsza gdyby komando elfow-weteranow wojen z Morgothem rozwalilo tego trolla w jednej sprawnej synchronicznej akcji (cos jak sceny bitewne elfow u Jacksona) . Problemem jest to ze skomplikowana i tajemnicza postac jaka jest Galadriela zostala sprowadzona do jednej emocji - zemsty, a reszta elfow zostala sprowadzona do roli statystow. Problemem jest ze pokazali Galadriele jako niemal przesladowana w swoim spoleczenstwie bo jest kobieta (bochyba o to chidzilo tworcom?) czego w ogole nie bylo w ksiazkach.

ocenił(a) serial na 5
burberry

DZIĘKUJĘ, wreszcie krytyka z sensem. Mam bardzo podobne odczucia, z tym że nie sądzę by Galadriela była prześladowana za bycie kobietą, a raczej za swoją nieustępliwość na drodze do zemsty. To jest mój problem, bo w książkach Galadriela była kobietą rządną władzy i wzbudzającą szacunek i o autorytecie na poziomie Gil-Galada. W serialu nie dość, że nikt jej nie szanuje, to jest ledwie komandorem wojsk a nie udzielną władczynią. I to jest największy problem z tą postacią.

Mlodzik91

Z tym 'prześladowaniem Galadrieli za bycie kobietą' już tlumaczę o co mi chodzi - łączy sie to z tym o czym pisałeś. Serial otwiera scena gdzie chłopcy elfowie gnębią Galadrielę (co jest bzdurą bo w Amanie nie bylo zła dopoki Melkor nie zaczął mącić). Gil Galad, Elrond i żołnierze nie szanuja Galadrieli tak jakby na to zaslugiwala ze wzgledu na wiek, status, madrosc, doswiadczenie, pochodzenie (tak jak to bylo w ksiazkach). Kobiety elfow poza Galadriela pokazane sa w serialu w rolach sluzacych/poslanniczek ktire maja z jakiegos powodu zakryte twarze (moze oszczedzali na elfich uszach i charkteryzacji i to nie jest celowe, ale wyglada to okropnie i zle sie koharzy). Jesli ktos nie zna swiata Tolkiena co moze o tym pomyslec - tylko tyle ze kobiety elfow sa przesladowane w swoim spoleczenstwie jesli wyjda poza przypisane im role. Co jest bzdura, bo u elfow i kobiety i mezczyzni mogli zajmowac sie czym tylko chcieli bez dyskryminacji. Tylko ze wiekszosc sama z siebie preferowala jakis rodzaj zajec ktory byl bardziej typowy dla ich plci. Ale jesli kobieta chciala walczyc, a mezczyzna leczyc, to nie byl to problem dla nikogo. Jesli scenarzysci chcieli pokazac silna kobiete dlaczego nie pokazac silnych kobiet wspieranych w tym co robia przez swoje spoleczenstwo? po co robic z Galadrieli ofiare, sama przeciw swiatu? Zeby widzowie z nia sympatyzowali? Tylko ze to nie zadzialalo jak widac. Galadriele uproszczono do jednej emocji (zemsty) i nie wyszlo to dobrze. W ogole spolecznosc elfow nie wypadla dobrze - wyglada jakby glowni przywodcy nawet nie rozmawiali ze soba w kwestii tak waznej jak walka z Sauronem i ich bezpieczenstwo. Wyglada to tak jakby scenarzysci bali sie ze widz jest jednak glupi i trzeba mu wsztstko upriscic do jak najbardziej banalnych schematow. Albo hollywood nie wie jak pisac silne postacie kobiece

ocenił(a) serial na 5
burberry

Okay, przyjmuję taką argumentację. Z podanego przez Ciebie cytatu wynika, że różnica między siłą kobiet i mężczyzn wśród elfów była mniejsza niż u ludzi, ale że jednak jakaś tam była.
Co do sceny walki z trollem, to w pełni się zgadzam.

ocenił(a) serial na 3
per333

nie rozumiem co rasizm (w pierwszej kolejności ideologia wymyslona w 18 wieku przez władze Holendrów, przyrodników Anglików, historyków Francuzów i plantatorów Amerykanów) ma wspolnego z kulturą chłopską (zakładam że mowa o polskiej kulturze chłopskiej?) a co ta kultura chłopska (zakładam że chodzi o polską kulture chłopską) ma wspolnego z Rosją?

ocenił(a) serial na 5
tallis1___

Przede wszystkim źle zakładasz, a nawet bardzo źle, począwszy od definicji i rozumienia znaczenia słowa "rasizm". Skoro na starcie się mylisz, to potem cała dalsza część rozważań musi być z założenia błędna. Rasizm nie został "wymyślony" przez Holendrów, jeśli mówimy o ideologii. Jeśli znasz nazwisko de Gobineau, to dalej sam sobie pociągniesz temat.
Dziś częściej mówimy o rasizmie kulturowym, choć uprzedzenia oparte na ksenofobii wobec ludzi inaczej wyglądających pozostały silne. W tym ujęciu ksenofobia, niechęć albo lęk przed "obcymi" (w tym inaczej wyglądającymi) to zjawisko istniejące "od zawsze".

Kultura chłopska ugruntowała się w XIX wieku w opozycji do kultury i tradycji polskiej. Jak wiadomo chłopi za Polaków się nie uważali, samych Polaków uważali za swoich ciemiężców i wrogów. Spektakularnym tego przejawem było Powstanie Galicyjskie, gdy szli rezać ziemian z okrzykiem na ustach "bić Polaka". Oczywiście, patrząc na kontekst dziejowy, trudno dziwić się nienawiści chłopów do Polaków. Polacy sobie tę nienawiść niejako hodowali przez wieki.
Do samego końca istnienia państwa polsko-litewskiego chłopi byli warstwą niemal niewolniczą i choć inne państwa europejskie zaczęły pochylać się nad ich losem i reformować system, tak polskie i litewskie elity pozostały niezachwiane. Również Konstytucja 3 maja zbyt wiele w tym temacie nie zmieniała.
Pierwszymi władcami, którzy dokonali reformy uwłaszczeniowej na ziemiach polskich byli... zaborcy. Wdzięczność chłopstwa wobec władzy austriackiej a szczególnie carskiej była niekwestionowana. Dość powiedzieć, że podczas Powstania Styczniowego chłopi zawiązywali oddziały "samoobrony", które wyłapywały po lasach polskich i litewskich powstańców, albo ich po prostu zabijały. W przygniatającej większości chłopi z Kongresówki "sprawą polską" się nie interesowali albo byli nastawieni wobec niej wrogo.

Dopiero koniec XIX wieku przyniósł emancypację narodową polskojęzycznych chłopów, którzy zostali zwabieni hasłami nacjonalistycznymi rodzącej się endecji. Ale i wówczas istniał opór by utożsamiać się z dawnym Polakiem, szlachcicem, mieszczaninem czy Żydem. Popularnym stało się pojęcie "prawdziwy Polak", w opozycji do tych pozostałych Polaków, do których chłopi tradycyjnie żywili nienawiść. Część społeczeństwa chłopi próbowali wykluczać ze wspólnoty polskiej, przede wszystkim polskich Żydów, którzy w części byli spolonizowani i zasymilowani, zasilając szeregi polskiej inteligencji.
Chłopi czy też post-chłopi, bo mówimy o kulturze chłopskiej, ale już nie o zawodzie czy nawet statusie społecznym zaczęli w łonie endecji wytwarzać inny etos narodowy od tego, który formułowały polskie elity kilkadziesiąt lat wcześniej. W rezultacie wytworzyły się jakby dwie równoległe polskości, wzajemnie sobie zaprzeczające.

Po IIWŚ w PRL forsowano coś co nazywano "mentalnością robotniczo-chłopską". Było to rozwinięciem myśli bolszewickiej, ale w warunkach polskich nabierało szczególnego znaczenia. Chłoporobotników przeciwstawiano inteligencji i ogólnie elitom polskim, dokładnie tak jak to robiła w czasach carskich Ochrana.
Po 1989 roku obserwujemy konsekwencje tego zjawiska w postaci ogromnej polaryzacji. Mamy "narodowościowo" niejako układ dwubiegunkowy złożony z dwóch zantagonizowanych narodów, z których oba nazywają się "polskimi". Nie ma tu jednak podziału etnicznego, podziały przebiegają często w poprzek rodzin i mają charakter wyłącznie kulturowy, ideologiczny, odnoszący się do tradycji i systemu wartości.

Ludzie reprezentujący "kulturę chłopską" nie przez przypadek prezentują nastawienie do świata uderzająco podobne do tego, które można spotkać w putinowskiej Rosji. Co weźmiemy na tapet jakąś kwestię światopoglądową, to widzimy, że chłopi polskojęzyczni i Rosjanie mają poglądy toćka w toćkę takie same, począwszy od kwestii ustrojowych (obie te nacje dopuszczają ideę autorytaryzmu jako formę sprawowania władzy) po temat tolerancji np. wobec mniejszości seksualnych, etnicznych, religijnych etc. Takie zagadnienia jak prawa człowieka, wolność słowa, pluralizm medialny, niezależność instytucji, organów samorządowych etc. są postrzegane przez reprezentantów kultury chłopskiej i Rosjan praktycznie tak samo.
Jaskrawym symbolem kultury chłopskiej w Polsce jest obecnie TVP, zarówno w warstwie programów informacyjnych i publicystycznych, jak i kulturalnych, gdzie promuje się np. disco-polo, która, jak wiadomo, wywodzi się z radzieckiej muzyki dyskotekowej z lat 70. i 80.
Stopień kulturowego i mentalnego zrusyfikowania czy też zruszczenia ludzi reprezentujących kulturę chłopską jest ogromny.




ocenił(a) serial na 3
per333

Jeśli znasz nazwisko de Gobineau, to dalej sam sobie pociągniesz temat.



tak, znam Chamberlaina i Gobineau, bo pisałam o ówczesnych ideologiach rasizmu prace semestralną na 2 roku prawa na wykladach autora czasopisma pt "z dziejów walki z faszyzmem", czy jakoś tak. I wymieniłam twórców tego rodzaju ideologii, wsród nich Anglików i Francuzów. Co ciekawe najbardziej brutalnymi wlascicielami niewolników w Ameryce byli wlasnie osadnicy francuscy - zwlaszcza "oświecona" szlachta uciekająca do Ameryki przed rewolucją francuską. :)



Dziś częściej mówimy o rasizmie kulturowym, choć uprzedzenia oparte na ksenofobii wobec ludzi inaczej wyglądających pozostały silne. W tym ujęciu ksenofobia, niechęć albo lęk przed "obcymi" (w tym inaczej wyglądającymi) to zjawisko istniejące "od zawsze".



no, tak ale w tym momencie mieszasz trzy sprawy - rasizm dotyczacy koloru skóry z xenofobią dotyczacą innej kultury, oraz z tym "rasizmem kulturowym", o którym nie bardzo wiem co to, ponieważ pojecie rasa (a zatem i jego pochodna rasizm) może oznaczac odmienność koloru skóry (czyli także odmienności kulturowe istniejące pomiedzy ludzmi o innym kolorze skóry), a zatem rasizm tego wlasnie dotyczy, a nie dowolnej INNEJ odmienności kulturowej. Zakładam, że tak samo, jak wczesniejszy rasizm "koloru skóry" tak i rasizm kulturowy zakładają podobnie, iż są kultury/grupy rasowe lepsze i gorsze - przy czym "nasza" kultura dla rasisty bedzie ta lepsza. Co prawda kultura zachodnia jest stosunkowo najlepszą, ponieważ najbardziej sposród wszystkich kultur wypromowała w ciągu swych dziejów takie idee jak wolność, wolną wolę i prawa jednostki. :)



Kultura chłopska ugruntowała się w XIX wieku w opozycji do kultury i tradycji polskiej.



nie jestem specem i nie zgłębiałam tematu, zatem powiem tylko, że z tego co rozumiem to w ciągu 18 i 19 wieku warstwy chłopskie stopniowo zyskiwały tożsamość narodową - polską wlasnie. podobnie było w innych krajach, gdzie "tożsamość narodowa" była czymś co się rozwijało stopniowo a potem było "przenoszone" w dół drabiny społecznej, w dół klas. W niektórych panstwach mógł to być już 16 albo 17 wiek a w Polsce bardziej 18 i 19 w.



Polacy sobie tę nienawiść niejako hodowali przez wieki.



jak każda elita, w każdym panstwie :)



Do samego końca istnienia państwa polsko-litewskiego chłopi byli warstwą niemal niewolniczą



może tak, ale jeśli tak to tylko dopóki zabór rosyjski w AFAIR kodeksem z 1830 (a może to były lata 40te nie pamietam) nie nadał im ziemi na wlasność.



Po 1989 roku obserwujemy konsekwencje tego zjawiska w postaci ogromnej polaryzacji. Mamy "narodowościowo" niejako układ dwubiegunkowy złożony z dwóch zantagonizowanych narodów, z których oba nazywają się "polskimi".



nie jestem pewna czy ten podział zaistniał już w latach 90tych, raczej jest to kwestia dopiero ostatnich kilkunastu lat gmerania Polakom w głowach przez rozmaite "social media" i korpo-media :D ze smutkiem stwierdzam, że głównie te zachodnie. :(



Ludzie reprezentujący "kulturę chłopską" nie przez przypadek prezentują nastawienie do świata uderzająco podobne do tego, które można spotkać w putinowskiej Rosji. Co weźmiemy na tapet jakąś kwestię światopoglądową, to widzimy, że chłopi polskojęzyczni i Rosjanie mają poglądy toćka w toćkę takie same,



"na tapet", "toćka w toćkę"? Ach, czyżby świeży emigrant ze wschodu ? Bo wiesz, moja rodzina ze strony taty jest w czesci pochodzenia ukrainskiego - babcia ze strony taty była Ukrainką - i ze sformułowaniem takim spotykam się tylko w tej czesci rodziny, która pochodziła z pod Lwowa :) Ogólnie poza nimi nikt już tak nie mówi :) A co do Rosjan - to mam taki sam stosunek, jak do Polaków, Niemców, Ukrainców i wszystkich innych, to tacy sami ludzie jak wszedzie. Krzywdziliśmy się wzajemnie, jak to na wojnach. Koniec tematu. Powiem tak - rodzina moja, która pamietała zarowno hitlerowców, jak i banderowców, jak i stalinowców - wychowała mnie w idei, że narody zwlaszcza sąsiednie mogą się dogadać i, że nie powinno się oceniać ani jednostek ani narodów po ich władzach, ani narodów w całości po ich wykolejonych jednostkach. Każdy naród jest zdolny do wielkich rzeczy ale i do zbrodni. Ponieważ to taki jest człowiek. A wojny zawsze są złem, a zwlaszcza pomiedzy sąsiadami. Marzyłabym, aby narody słowianskie nie dawały się już szczuć na siebie obcym potęgom i żyły w spokoju, jak sąsiedzi :) Jak myslisz?



Również Konstytucja 3 maja zbyt wiele w tym temacie nie zmieniała.



Owszem, pewnie podobnie, jak kodeks napoleonski długo potem, który najbardziej nie ułatwiał zycia rolnikom, kobietom, i miejskiemu plebsowi, choć wspierał banksterów i bogaczy :)



chłopi polskojęzyczni i Rosjanie



ale wyżej mówisz, że nie było różnicy etnicznej między polską elitą a polskimi chłopami, a teraz nagle nazywasz chłopów polskojęzycznymi ? to jak to bylo - jest różnica etniczna pomiedzy chłopem a Polakiem czy nie ma ? :)



chłopi polskojęzyczni i Rosjanie mają poglądy toćka w toćkę takie same, począwszy od kwestii ustrojowych (obie te nacje dopuszczają ideę autorytaryzmu jako formę sprawowania władzy)



czyli rozumiem, że zbadałeś kwestie poglądów politycznych dzisiejszych rolników w Polsce i są oni za autorytaryzmem tak ? Skąd taki wniosek? Co prawda musiałbyś też sprecyzować o jaki autorytarym chodzi. Taki, jakim dysponuje np prezydent USA mogący rządzić dekretami i wybierać sędziów ? Czy taki o jakim mowa w materiałach o Putinie ? Który pewnie ma możliwości prawne podobne do prezydenta USA i prezydentów innych mocarstw. Czy może autorytaryzm państwa opiekunczego z dzisiejszej Skandynawii ? A może filozofia autorytaryzmu 18 wiecznych Prus, gdzie panstwo było wysoce opiekuncze, ale pod warunkiem, że obywatel nie wtrącał się mu do polityki ? Czy może chodzi o autorytaryzm w sensie rządy kogoś kto miałby prawdziwy autorytet ? Za czym wlasciwie są dzisiejsi chłopi w Polsce?

poz :)
tal

ocenił(a) serial na 5
tallis1___

Jestem warszawiakiem, podobnie jak moi rodzice i dziadkowie. Znowu błędne założenie. Uczyłem się rosyjskiego w szkol, określenie "toćka w toćkę" zdarza się w polskiej literaturze, weszło do obiegu. Mówię o ludziach jakkolwiek oczytanych. Natomiast jeśli nie znasz określenia "na tapet" to sama się kwalifikujesz jako cudzoziemka, może repatriantka z Kazachstanu? :D Pierwszy raz w życiu spotkałem Polaka (aby na pewno?), dla którego to określenie brzmi niepolsko. Gwoli prawdy frazeologicznie wywodzi się z niemieckiego, ale to stara naleciałość. W polszczyźnie obecne od dawien dawna. No, ale jak się pochodzi z Kazachstanu albo bardzo mało się czyta, to bogactwo polszczyzny umyka a polszczyzna użytkowa staje się uboga, nieprawdaż?

ocenił(a) serial na 3
per333

Uczyłem się rosyjskiego w szkol, określenie "toćka w toćkę" zdarza się w polskiej literaturze, weszło do obiegu


możliwe, że nie pamietam, ale po polsku wymawia się to "toczka w toczkę" - dlatego wlasnie zwróciłam na to uwagę, ponieważ ta wymowa - toćka a nie toczka - wydała mi się "wschodniacka" z Kresów.


Natomiast jeśli nie znasz określenia "na tapet" to sama się kwalifikujesz jako cudzoziemka,


nie znam tego określenia - to jakaś gwara ? I czemu od razu cudzoziemka? :) Jestem 7 pokoleniem mojej rodziny, która owszem mieszkała w różnych rejonach - i pod Lwowem, i na Sląsku i w Galicji i na Wilenszczyznie. Osobiście mysle, że najwięcej "naleciałości językowych" mam wlasnie po przodkach z Galicji, z zaboru austriackiego.


No, ale jak się pochodzi z Kazachstanu albo bardzo mało się czyta, to bogactwo polszczyzny umyka


Widzisz, miałam nadzieje na kulturalną debatę, wiec nie rozumiem czemu jesteś tak żenująco pogardliwy? :) I co ci zrobił Kazachstan że go tak nie lubisz ? :D
poz :)
tal

ocenił(a) serial na 5
tallis1___

Pomijając już Twoją polszczyznę (bardzo dużo błędów ortograficznych, jak na osobę wykształconą), symetryzm jest mi całkowicie obcy. Liczą się fakty. Rosjanie to nie Niemcy, Niemcy to nie Ukraińcy, Ukraińcy to nie Nigeryjczycy. Relacje polsko-rosyjskie tez nie opierają się na symetrii tj. na absurdalnym przekonaniu, że tak samo się krzywdziliśmy, tak samo sobie szkodziliśmy. Bo tak nie było. Fakty są tutaj bezlitosne. To Rosjanie mordowali nas milionami, deportowali, niszczyli, burzyli, zniewolili. Nie na odwrót. Być może gdybyśmy okazali się silniejsi, to my byśmy ich bardziej krzywdzili, ale historia potoczyła się inaczej.
Na przestrzeni dziejów można powiedzieć śmiało, że "cywilizacja niemiecka", nie licząc okresu nowożytnego, pozostawiła po sobie stosunkowo trwały i bogaty dorobek na ziemiach polskich. Cywilizacja rosyjska nie dała nam prawie nic. Z Rosją nie wiążą się ani dobra materialne (architektura), ani duchowe, o których moglibyśmy powiedzieć, że Polskę wzbogaciły. Wpływ żywiołu niemieckiego na rozwój ziem polskich, począwszy od czasów piastowskich, jest oczywisty.
Niemcy się zdegenerowały jako społeczeństwo pod wpływem pruskim. Apogeum tego były potworne zbrodnie IIWŚ. Jednak po tej wojnie następowały tam stopniowo głębokie przemiany społeczne. Dziś Niemcy nie tylko są naszym najważniejszym partnerem handlowym, ale też spokojnym sąsiadem. Rosjanie takiej przemiany nie przeszli, wprost przeciwnie, próbując zawrócić bieg historii i cofnąć świat do XIX wieku. Nie chodzi tylko o putinizm, bo kluczowe jest tu masowe poparcie Rosjan dla idei napadania zbrojnie na inne państwa, poparcia dla ludobójstwa, poparcia dla "ostatecznego rozwiązania kwestii ukraińskiej". O ile w dobie szalejących nacjonalizmów takie ekstremizmy i patologie wypływały, o tyle w XXI wieku, po 80 latach pokoju w Europie (nie licząc wojny domowej w Jugosławii) putinizm można nazwać anachronizmem. Postawa Rosjan jest zbrodnicza na wielu płaszczyznach, dlatego nie może być dla nich litości ni zrozumienia. Federacja Rosyjska jest teraz państwem ewidentnie faszystowskim.

Daleki jestem od gloryfikowania państw i narodów, ale wśród tych wszystkich niedoskonałych wspólnot narodowych, Rosjanie wyróżniają się in minus. Są teraz narodem zwyrodniałym i niebezpiecznym. I znowu fakty mówią same za siebie.

Słowiańskość? Jeden z najdziwniejszych argumentów. Rosjanie są słowiańscy tylko językowo. Mentalnie i pod kątem systemów prawnych, które ten naród kształtowały to naród postmongolski. Minimalna wiedza na temat ich historii wystarczy by te słowa zweryfikować. I ta wiedza pozwala zrozumieć dlaczego Rosjanie są zawsze tacy bestialscy, zbrodniczy, zakłamani. Politycy na świecie często kłamią, ale to co robią Putin, Ławrow, Zacharowa, Pieskow itp. jest totalnie poza skalą. Tzw. ruskie trolle też są tego kulturową emanacją. I znowu należy całkowicie odrzucić symetryzm, bo proporcje są tu naruszone tysiąckrotnie w stosunku do kłamstw polityków z innych krajów. Na to nakłada się absurdalność retoryki i narracji rosyjskiej w tematach historycznych i politycznych. To sprawia, że nawiązanie z nimi racjonalnego kontaktu jest praktycznie niemożliwe.

My zaś w swojej etnogenezie mamy geny nie tylko słowiańskie, ale też germańskie, żydowskie, litewskie, węgierskie, wołoskie, szkockie, ormiańskie, greckie a nawet tatarskie. Ponad 1000 lat historii Polski to kolejny fakt nie do zakwestionowania. Niektórzy historycy twierdzą, że co trzeci polski rycerz był autoramentu niemieckiego, włącznie z takimi herosami znanymi spod Bitwy pod Grunwaldem jak Zyndram z Maszkowic czy Zawisza Czarny z Garbowa. Wszystkie polskie miasta zakładane były na prawach niemieckich i zasiedlane niemieckimi kupcami i osadnikami. W średniowiecznym Krakowie mówiło się po dolnoniemiecku, nie tylko do czasu buntu wójta Alberta, krwawo stłumionego przez Łokietka, ale też długo potem.
Dziś cieszymy się naszymi starówkami, najpiękniejszymi dzielnicami polskich miast o rodowodzie średniowiecznym, trochę już nie pamiętając, że sporą część tej architektury i ogólnie urbanistykę zawdzięczamy ówczesnym Niemcom.
A co zawdzięczamy Rosjanom?





ocenił(a) serial na 3
per333

nie wiem co uważasz za symetryzm ? może zdefiniuj mi go? ja po prostu mówię o człowiecznstwie, o ludzkim podejściu do innych ludzi. :) Tak, jak mnie wychowała rodzina, której członkowie przeżyli zarówno hitleryzm, jak stalinizm jak banderyzm.



Z Rosją nie wiążą się ani dobra materialne (architektura)



Owszem, co do Rosji to może nie jest tego wiele, ale przypomniało mi się, że uniwersytet Warszawski zbudowano wlasnie za rosyjskiego zaboru :)



Na przestrzeni dziejów można powiedzieć śmiało, że "cywilizacja niemiecka", nie licząc okresu nowożytnego, pozostawiła po sobie stosunkowo trwały i bogaty dorobek na ziemiach polskich.



tak. na przykład polski system uniwersytecki i system klasyfikacji nauk do niedawna pochodził z niemczyzny, z dodatkiem francuzczyzny.



Niemcy się zdegenerowały jako społeczeństwo pod wpływem pruskim



Może być, że tak aczkolwiek da się też uznać, że zjednoczyły się dzieki dominacji Prus. Bo inaczej to do dziś mieliby tam z 14 systemów prawnych różnego poziomu (królewskiego, ksiazecego, biskupiego, hrabiowskiego, miejskiego, wojskowego, cechowego, wioskowego i cholera wie jeszcze jakiego) i ze 100 krajowych kodyfikacji, w wolnych kraikach wielkości miasteczka z okolicznymi polami. :) Co prawda wczesniej Prusy przodowały w tym niemieckim bałaganie nieskodyfikowanego systemu prawnego, zanim same dokonały kodyfikacji u siebie.



Dziś Niemcy nie tylko są naszym najważniejszym partnerem handlowym, ale też spokojnym sąsiadem



owszem :)



Nie chodzi tylko o putinizm, bo kluczowe jest tu masowe poparcie Rosjan dla idei napadania zbrojnie na inne państwa



tak w sumie to w USA wystepuje to samo zjawisko - masowe poparcie dla wszelkich inwazji, jakie były na innych. pod wpływem oczywiście propagandy medialnej, pod wpływem "manufactured consent" - bo gdyby tego poparcia dla dowolnych inwazji nie lansowano w TV (a teraz w necie) no, to by go w obu społecznościach po prostu nie było. różnica jest chyba tylko w hipokryzji globalnych mediów - USA wjechało komuś na chatę dobrze, Rosja wjechała - zle :D



Federacja Rosyjska jest teraz państwem ewidentnie faszystowskim



nie wiem, wlasciwie to nigdy nie interesowałam się aż tak Rosją, aby móc to stwierdzić z całą pewnością.



My zaś w swojej etnogenezie mamy geny nie tylko słowiańskie, ale też germańskie, żydowskie, litewskie, węgierskie, wołoskie, szkockie, ormiańskie, greckie a nawet tatarskie.



pewnie tak, choć przypuszczam, że geny słowianskie i germanskie są w tej puli najpopularniejsze. Ja np. kiedyś sobie zrobiłam test i mam 95% słowianskich i 5% bałtyckich.



Mentalnie i pod kątem systemów prawnych, które ten naród kształtowały to naród postmongolski.



I to ma sprawic, że powinniśmy naród (nie mówie o rzadzie) traktować gorzej niż inne ? Czy też to ma sprawić, że mamy widzieć w nich tylko zbrodniczośc i dzikość ? wiesz co mi to przypomina? Każdą propagandę wojenną, która ma za zadanie obrzydzać i odczłowieczać przeciwnika. Przypominają się te angielskie plakaty z I wojny na których dziki Hun (w tym przypadku Niemiec) w pruskim hełmie więzi jednym ramieniem kobietę a w drugiej rece ma karabin. Wojna kiedyś się skonczy i będzie trzeba żyć wspólnie po sąsiedzku. Nie widze powodu wpisywać się w histerię, jaką widzę w mediach.
poz :)
tal

ocenił(a) serial na 5
tallis1___

Kiedyś miałem do Rosjan pozytywny stosunek, przede wszystkim przez wzgląd na ich literaturę. Dostojewski jest moim ulubionym pisarzem, choć światopoglądowo to był kawał nacjonalistycznego drania. Całe życie żyłem w epoce europejskiej, która zaczęła się w 1945 roku i polegała na poszanowaniu integralności terytorialnej innych państw. NIGDY (w tamtej epoce) żadne państwo nie napadło na inne państwo. Miało to o tyle znaczenie, że było ewenementem w długiej historii Europy pełnej niezliczonej ilości wojen. Dawało to poczucie bezpieczeństwa, pozwalało się państwom rozwijać. Naiwnie sądziłem, że Europa wyewoluowała z epoki wojen i będzie z czasem przykładem dla innych obszarów świata, gdzie też państwa nauczą się żyć bez wojen. Moi rodzice wojny doświadczyli, miałem nadzieję, że w świecie wokół Polski nic takiego już nie nastąpi za mojego życia i kolejnych pokoleń Polaków. Miałem też nadzieję, że państwa, które kiedyś były prowodyrami wojen, takie jak Niemcy, Polska, Turcja, Anglia, Francja, Hiszpania, Rosja, Szwecja, Austria, Węgry raz na zawsze koncepcję wojny w Europie odrzuciły, zastępując to silnymi więzami handlowymi.
Widziałem co Putin robi, byłem tym przerażony, począwszy od jego zbrodni na własnych obywatelach, gdy wysadzał budynki mieszkalne w Moskwie i Wołgodońsku, ale nadal uważałem, że granica jeszcze nie została przekroczona, bo w końcu nie jest to napaść na europejskiego sąsiada, tylko zbrodnie wewnętrzne, które w dyktaturach europejskich po IIWŚ zdarzały się. Państwa jako takie pozostawały bezpieczne wraz z ich granicami. Rosja destabilizowała sytuację w Mołdawii hodując tam pseudopaństwo Naddniestrze, ale sama tego państwa nie uznała i w kwestii granic wg prawa międzynarodowego pozostawało status quo. W 2008 wyrwała Gruzji kawałek terytorium, uznała Abchazję i Osetię Południową jako odrębne państwa, ale nie do końca traktowałem ten konflikt jako europejski. W 2014 roku Rosja odebrała Ukrainie Krym i część Donbasu, ale Krym praktycznie bez walki a Donbas stał się konfliktem lokalnym. Wciąż twierdziłem, że żyję w epoce, która zaczęła się w 1945 roku.
24.2.2022 już tak twierdzić nie mogłem. Konsekwencje polityki popieranej przez miliony Rosjan będą dewastujące nie tylko dla Europy, ale też dla całego świata. Skoro Rosjanie są jak Niemcy z lat 30. XX wieku, popierają ludobójstwo i napadanie na sąsiadów, to nie mogę żywić do nich pozytywnych uczuć, tym bardziej, że skala poparcia dla zbrodni jest porażająca. Jest to naród całkowicie zaczadzony. Nie wyciąga wniosków z historii, ma się wrażenie, że nie potrafi odróżnić Dobra od Zła na poziomie elementarnym. Ja nie wykluczam, że Rosjanie kiedyś się zmienią, przejdą swoją przemianę, niczym Niemcy w stronę narodu pacyfistycznego, ale póki co kontynuują oni swoje historyczne mongolskie tradycje a jako tacy akceptowani być nie mogą. Nie mogę w imię humanitaryzmu wykazywać tolerancję wobec morderców, gwałcicieli, złodziei, bo są oni bezpośrednim zagrożeniem dla świata, w którym żyję. A gdy dodatkowo zaczynają światu grozić nuklearną zagładą, to już wiem, że należy się od mongolskiego miru odgrodzić grubym murem i pozwolić im żyć wg ich mongolskich zasad, ale z dala od nas, tak jak pozwalamy na to Korei Północnej.

Amerykanie mają wiele za uszami, ale w odróżnieniu od Rosji wolność zabierają nie demokratycznym społeczeństwom, a krwawym dyktatorom, takim jak Sadam Husajn. Pomogli Europie w obu wojnach światowych a po wojnie przyczynili się do stworzenia w Europie "trwałej" strefy pokoju i dobrobytu. Rosjanie natomiast po pokonaniu Niemców narody nadal zniewalali, ograniczali ich rozwój i kontrolowali ograniczając suwerenność wbrew woli ludności kontrolowanych państw. Po rozpadzie ZSRR Rosja z najbogatszymi złożami surowców na świecie mogła dołączyć do świata europejskiego jako bardzo bogate państwo z zasobnymi obywatelami. Zamiast tego stworzyli kolejną krwawą dyktaturę, która przekierowuje Europę z powrotem w stronę epoki wojen a naród rosyjski czyni narodem euroazjatyckim albo wprost azjatyckim, odrzucającym cały humanistyczny, pooświeceniowy dorobek cywilizacyjny.
Skoro Rosjanie takiego dokonali wyboru i nie umieją przestać popierać ludobójstwa, terroryzmu i innych zbrodni, to muszą zapłacić za to NAJWYŻSZĄ możliwą karę.



per333

Ponieść, karę można ponieść. A zapłacić można cenę;]

ocenił(a) serial na 5
Nabongodonozor

Tak, rozpędziłem się, zauważyłem to na końcu, ale już nie chciałem tego edytować, pamiętając jak tu wygląda edytowanie.

ocenił(a) serial na 3
per333

Okazuje się, że po edycji gdy odświeżysz stronę - wszystko jest w porządku, odstępy zachowane.

Wake_up_sheep

To owszem działa jak powinno. Niestety po edycji wklejone wcześniej linki przestają być aktywne (klikalne), a nawet zdarza się, że są łamane (poprzez umieszczenie spacji w losowym miejscu).

ocenił(a) serial na 3
Nabongodonozor

No właśnie linków nie sprawdziłem, a słyszałem, że się krzaczą przy edycji. Dzięki. A wiesz może dlaczego obecnie nie wyświetlają się informacje odnośnie oceny? Wcześniej miałem przy nicku osoby, która oceniła serial/film adnotację "ocenił/a serial na 8", czy coś takiego. Obecnie to znikło (przy moim nicku też tego nie mam, a wcześniej było). Sprawdzałem w swoich ustawieniach i wszystko mam jak wcześniej.

Wake_up_sheep

"A wiesz może dlaczego obecnie nie wyświetlają się informacje odnośnie oceny?"
Nie mam pojęcia. Albo znowu coś usunęli, albo to kolejna awaria.
https://www.filmweb.pl/forum/portal+filmweb.pl/Nie+da+si%C4%99+zobaczy%C4%87+sta tystyk+profilu+po+najechaniu+kursorem+na+nicka+lub+awatara,3327849

ocenił(a) serial na 3
Nabongodonozor

Jeśli usunęli - piszą gdzieś o tym, uzasadniają? Czy po prostu odcinają coś, usuwają i żadnego wyjaśnienia? Pytam, bo aktywność forumową zwiększyłem znacznie na tym portalu dopiero w momencie gdy niemal podeptano takiej wartości materiał z jakim Amazon miał do czynienia, jednocześnie zapoznając się z zachwytami w związku z tym. Wcześniej komentowałem okazjonalnie.

ocenił(a) serial na 2
Wake_up_sheep

Ten portal jest tak samo poważny jak tutejsi "krytycy" a nawet jeszcze mniej. Zasadą jest, że usuwają coś bez żadnego wyjaśnienia. Ale równie dobrze to może być tymczasowy błąd, których jest mnóstwo, obserwuję ok. 1 na tydzień.
Od kiedy tu jestem, usunięto m.in. (podaję dla mnie najistotniejsze): polecenia, pocztę, blogi, aktywność. W blogach była informacja nawet na głównej chyba, jakoś na miesiąc przed, w aktywności na forum była odpowiedź podobno kogoś z administracji, że miało miejsce usunięcie a nie błąd.
Kiedyś wejdziesz tu i zastaniesz u siebie Pierścienie Władzy ocenione na 10, bo to jest właściwa ocena osoby, która nie jest tzw. rasistą a żeby zmienić ocenę będziesz musiał zaznaczyć opcję "tak, jestem rasistą".

ocenił(a) serial na 3
nazuul

Przyszłość przy obecnych trendach rzeczywiście nie przedstawia się obiecująco.

Wake_up_sheep

Ostatnio z profili użytkowników zniknęła zakładka "aktywność". Ktoś z filmwebu gdzieś o tym pisał, uzasadniał, informował? Gdzie tam. Jednego dnia była, następnego wyparowała. Tak właśnie działa filmweb.
Ale co się dziwić, skoro 60% czasu programistów jest poświęcane na wprowadzanie nowych funkcji, a tylko 30% na usuwanie błędów i ogarnianie tego, co już jest.
https://www.filmweb.pl/forum/portal+filmweb.pl/praca+szuka+backend%27owca,332749 8

ocenił(a) serial na 3
Nabongodonozor

Skoro tak, to nie jest przyjazny portal dla użytkowników, trzeba więc chyba będzie się stąd ewakuować i rozesłać wici, że sensu nie ma tutaj zaglądać. W sumie też można żyć nadzieję, że właściciele zmienią to na lepsze.

Wake_up_sheep

"W sumie też można żyć nadzieję, że właściciele zmienią to na lepsze."
Nie wiem jak jest teraz, ale jeszcze w 2019...

"Pod koniec ub.r. formalnie zmienił się właściciel Filmwebu - 100 proc. jego udziałów od swojej żony Izabelli przejął Artur Gortych, założyciel i prezes firmy.
Pod koniec czerwca Gortych na walnym zgromadzeniu udziałowców zdecydował, że zeszłoroczny zysk spółki zostanie mu wypłacony jako dywidenda. Podzielono ją na dwie transze: 2 mln zł do 15 lipca i 1,52 mln zł do 15 września."
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/filmweb-ile-zarabia-z-reklam-kto-jest-wlas cicielem-wyniki-finansowe-w-2018-roku

Wnioski wyciągnij sam;]

ocenił(a) serial na 3
Nabongodonozor

Czyli "liczymy kasę, a resztę mamy w anusie"? Mam nadzieję, że jeśli wciąż sytuacja nie ulegnie zmianie, ludzie zaczną odchodzić w takiej ilości, że również na kasę się to przedłoży i może wtedy pójdą po rozum do głowy? Jednak chyba nie ma co na to liczyć, bo przy obecnych trendach i zapotrzebowaniach konsumentów - interes będzie się kręcił odpowiednio.

ocenił(a) serial na 3
per333

Całe życie żyłem w epoce europejskiej, która zaczęła się w 1945 roku i polegała na poszanowaniu integralności terytorialnej innych państw. NIGDY (w tamtej epoce) żadne państwo nie napadło na inne państwo.


a, wojny w b. Jugosławii przespałeś? :D

ocenił(a) serial na 5
tallis1___

Wspominałem już o Jugosławii, Ty przespałaś tamtą wzmiankę. Wojna w Jugosławii nie była napaścią państwa na państwo, lecz miała charakter wojny domowej, wewnątrz danego państwa (o nazwie Jugosławia). Granice zewnętrzne nie zmieniły się, wewnątrz tamtych granic pojawiły się nowe organizmy państwowe, po faktycznym rozpadzie państwa o nazwie Jugosławia.
Tutaj natomiast mamy pierwszą w historii aneksję terytorium państwa europejskiego i próba siłowej zmiany granic państwa o honorowanych prawem międzynarodowym granicach. Czyli coś czego nie mieliśmy w Europie od czasów potwornej IIWŚ. I o tym był mój wywód.
24.2.2022 zbrodnicze, faszystowskie państwo terrorystyczne napadło w Europie na inne państwo, które go sprowokowało jedynie tym, że nie chciało mu się podporządkować i postanowiło suwerennie pójść w swoją stronę.

Mówisz nieprawdę gdy twierdzisz, że w Iraku Sadama Husajna była demokracja i ludzie mieli wolny wybór. Ludobójcza polityka Husajna wobec Kurdów mieszkających na północy państwa była tylko jednym z elementów tamtego zjawiska.
Owszem, Amerykanie początkowo wspierali jego reżim, popełniali na świecie więcej tego rodzaju błędów, ale to zupełnie nie zmienia faktu, że nie mówimy o Europie a także nie mówimy o demokracji.

Polska prowodyrem wojen? Polska na przestrzeni dziejów też prowadziła politykę ekspansji. Taki mieliśmy klimat. W XX wieku Polska zaanektowała Wilno, które nigdy w historii nie wchodziło w skład Królestwa Polskiego. Polska miała też konflikt terytorialny z Czechosłowacją o tereny, które również historycznie do Polski nie należały. Konflikt ten miał swoje dwie odsłony, na początku istnienia IIRP i na końcu. Polska w kontekście polityki wielowiekowej nie była święta, ale obok Polski wymieniłem wiele innych mało świętych państw, które swego czasu prowadziły politykę ekspansji.

To jest zupełnie nieistotne czym Ty się interesujesz. Możesz zamykać oczy przed Złem. Rosja jest państwem faszystowskim, jedynym takim w obszarze europejskim współcześnie. To czyste Zło, Imperium Zła. Każdy przyzwoity człowiek potępia Zło, Rosję, napaść na Ukrainę, bombardowania osiedli mieszkaniowych, placów zabaw, szkół, przedszkoli, centrów handlowych, dworców kolejowych pełnych ludzi, muzeów, teatrów, infrastruktury energetycznej, która pomogłaby ludziom przetrwać zimę etc.
Rosja nie może się zmienić, ciągle napada, morduje, gwałci, kradnie, pozostawia za sobą ruiny, zgliszcza, płacz, cierpienie milionów. To jest Rosja w XXI wieku. To jest JEDYNE państwo w Europie, które coś takiego robi po 1945 roku. Aktem sprawiedliwości byłoby gdyby faszystowska Federacja Rosyjska podzieliła los nazistowskiej III Rzeszy, a zbrodniarze wojenni skończyli tak jak ci z Norymbergii.
Jeśli zaraz, jak ruski troll, zaczniesz twierdzić, że Amerykanie też w XXI wieku celowo wyniszczali ludność cywilną, to już będę wiedział, że mam do czynienia z ruskim trollem. W wyniku ataku koalicji na Irak w 2003 roku zginęło 7269 cywilów. W samym Mariupolu mogło zginąć 40 tysięcy. Amerykanie, Brytyjczycy, Australijczycy i Polacy ANI RAZU nie przeprowadzili zmasowanego ostrzału osiedli mieszkaniowych w Bagdadzie czy jakimkolwiek innym mieście. Czy mogłabyś to samo powiedzieć o Rosjanach 2022?




ocenił(a) serial na 3
per333

Miałem też nadzieję, że państwa, które kiedyś były prowodyrami wojen, takie jak Niemcy, Polska,


ee, Polska prowodyrem wojen? Czy na pewno nadal mówimy o 20 wieku? :D

ocenił(a) serial na 3
per333


Amerykanie mają wiele za uszami, ale w odróżnieniu od Rosji wolność zabierają nie demokratycznym społeczeństwom, a krwawym dyktatorom, takim jak Sadam Husajn


których sami wpierw natworzyli :D a tak wlasciwie to co za różnica dla narodu napadanego, kto ich napada, albo też jaki ustrój u nich panował poprawny politycznie czy nie poprawny politycznie z punktu widzenia innych mocarstw?

ocenił(a) serial na 3
per333

Rosja destabilizowała sytuację w Mołdawii


nie interesowałam się tą sprawą i nie wiem, jak to było. zapewne to możliwe. ale tak sobie myslę - to takie przypuszczenie tylko, czy - historycznie rzecz biorąc, w dowolnej epoce i regionie - na pewno będzie leżało w interesie dużego panstwa lub mocarstwa destabilizowanie sąsiadów przy swych granicach? Czy też może raczej destabilizowanie sąsiadów przy granicach takiego dużego panstwa czy mocarstwa nie będzie raczej leżało w interesie przeciwnego mu mocarstwa? które ma daleko do destabilizowanego regionu, wiec nie odczuje jego destabilizacji?

ocenił(a) serial na 3
per333

Pomijając już Twoją polszczyznę (bardzo dużo błędów ortograficznych


a możesz wskazać konkrety, gdzie ? no bo wiesz, zwykle staram się pisać poprawnie, nawet w necie (ponieważ to uławia zrozumienie przez rozmówców i nie trzeba korygować potem, jakiś językowych nieporozumień co zabierałoby czas), ale często szybko pisząc robimy błędy, a przecież to nie publikacja tylko rozmowa na forum o filmach wiec bez też przesady :)

per333

"A co zawdzięczamy Rosjanom?"
No jak to co? Pałac Kultury pod same chmury:D

ocenił(a) serial na 4
kacperfeelon

Jest taka gra Śródziemie Cień Wojny. W jednym dodatku do gry głównym bohaterem jest postać czarnoskóra. Ta postać jest Gondorczykiem. Ale ma to logiczny sens, bo z pochodzenia jest Ubmarczykiem czyli mieszkańcem południowych krajów, jego historia się klei. Dlaczego w tym serialu czarny elf nie mógłby być polelfem i mieć np ojca człowieka Ubarczyka i matkę elfkę?

kacperfeelon

Brawo, w końcu ktoś to napisał. Merytoryczna krytyka i kulturalna dyskusja jak najbardziej, ale już serio za przeproszeniem żygać się chce od tego jęczenia o lewactwie, poprawnisci politycznej i mary-sue pod kazdym serialem czy filmem gdzie wystepuje kobieta czy osoba o innym kolorze skory niz biała. Oczywiscie innych przemyslen i argumentow najczesciej brak. jest za to obsesyjne wynajdowanie lewackich tropow w najmniejszych rzeczach. Gdyby dzis piwstawaly filmy o Obcym incelowa czesc widowni pewnie by sie zapowietyrzyla ze glowna bohaterka jest silną kobietą. Gdyby powstalo dzis '300' pewnie byloby jęczenie że Leonidas to pantofel bo pyta zone o zdanie przed potraktowaniem posla kopem :) Serio terapia by sie przydala. A mam sporo zastrzezen do rings of power i tego jak wytwórnie filmowe traktuja adaptacje, jak cynicznie zarabiaja na kultowych ksiazkach i jak niewiele ich obchodza tresc i przeslanie tych utworow. Mam zastrzezenia co do tego jak wytwornue splycaja kulture i rozrywke. Ale to nie mazwiazku z reprezentacja w serialach i filmach. Reprezentacja jest niezalezna od jakosci dziela. Niestety mam wrazenie ze wielu ludzi daje upust rasizmowi i mizoginii pod plaszczykiem troski o kulture i cywilizacje

ocenił(a) serial na 1
burberry

Gdyby 300 powstało dzisiaj, Leonidas byłby niebinardny a co piąty wojownik byłby Murzynem. O ile w ogóle by powstało, no bo kto to tak widział, żeby sami faceci walczyli.

ocenił(a) serial na 1
kacperfeelon

Ja proponuję, żebyś najpierw przeczytał książki Tolkiena a później wchodził w dyskusje.

ocenił(a) serial na 7
Nothem

Poproszę o źródło dotyczące np. tego, że obraz Galadrieli w serialu odbiega od koncepcji Tolkiena.

ocenił(a) serial na 1
kacperfeelon

Pogódzcie sie z tym, że nie będzie juz filmu czy serialu, gdzie będzie wylacznie biala obsada. Mówię tutaj o produkcji Usa lub Angielskiej. W serialu o wikingach wpierdzielaja czarnego jarla i zdziwienie, że we władcy pierścieni zrobili multikulti. Oczywiście serial z wylacznie czarnymi postaciami z pewnością będzie miał prawo bytu. Czekam na wątek lgbt u orków albo niebinarnosc u elfa. Ale będzie beka hahaha. Najlepsze jest to, że lewym pęka dupka, że serial ma tak fatalne oceny. Z Polaków robia rasistow, bo argumentow brak. A polecam sobie wejsc na francuski albo niemiecki odpowiednik filmweba. Tam ten serial jest duzo gorzej oceniony niz netflixowy chlam wiedzmin hahab. Wszedzie rasisci są plaskoziemcy i reptilianie xD

użytkownik usunięty
VooooDoooo

Jak widać nie wszyscy wyłączyli logiczne myślenie, co próbuje się nam wmówić. Problemem tego serialu był napompowany balonik do granic możliwości. Dostaliśmy bardzo słaba produkcję. Piękne widoki i CGI to troche mało na dzisiejsze czasy. Najbardziej boli aktorstwo. Aktorzy, którzy znajdują się za plecami głównych bohaterów nie za bardzo wiedzą co mają robić. Widać to dobitnie w scenie, gdy elfy płyną statkiem. Ten serial pokazał, że niektorym wiele nie trzeba by zaspokoic ich potrzeby, dla mnie jest to słaby film który kompletnie nie potrafi zaspokoić moich potrzeb na dobre kino. Już się pogodziłem z faktem, że lore władcy tu nie istnieje, taka wizja twórców, fanowska wersja.